Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Niepowtarzalny

Użytkownicy
  • Postów

    80
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Niepowtarzalny

  1. cos do mnie? może i nie jestem wytrawnym znawcą ale o siódmej rano to ja gonię zaspany jestem mężem i ojcem - i dziwią mnie takie - ble, ble - dla mnie o tej porze jest ważniejsze czy zrobię żonie poranną kawę, kupię "poznańskie" bułeczki, chleb z blaszki, samochód wystawię z garażu, wyprowadzę psa na spacer itd. - tercyna czy inna -yna - to dobre ale nie o tej porze oki? MN Oki... ma Pan racje!!! Wierszoł jest tródny bardzo dobrze Pan robi czytając jego razem z Rzoną! co dwie głowy to nie jedna jak mawiają.
  2. Senkju Panu w imieniu wierszoła!!
  3. Nieprzesadzajmy... inspiracja jest cudowna!!! Pani komentarz tesz...
  4. Moje... o mnie... chodziło mi o oddanie przenikania tego co na zewnątrz z wewnętrzem. Nie wiadomo kiedy "oprafca" sam zmienił się w ofiarę...
  5. Dziękuję Panu... Pani Małgo będzie zachwycona ponieważ wielgachnego ma sercoła i cierpliowsc do mnie za co kupiłem sobie dla Niej worda i ściagnałem firefoxa żeby pisac na Nieszuflę wierszoły bezołowiowe. Tutaj pisze z K-meleona on nie ma wbudowanego słownictwa w jezyku polskim ale to sie wkrótce zmieni!
  6. Polecam to! pl.youtube.com/watch?v=qOVwokQnV4M a do tego wieczór skszypce i saóna z ukochaną......
  7. Oko w Oko Gnił w borach jawor na wpół niepojęty Ciemno-zielone plótł trzy po trzy listki. Ledwo co niebo porysuje księżyc, Nim się do końca sowa sowie wyśni - Ten już na wodzie kreśli kształtne piersi, Kibić dziewiczą z trój-kątkiem wikliny I w udach cieni rozpinając pędy Postać ożywia prze...cudnej dziewczyny. Spytasz: zbłądziła tutaj z bożej woli? Nie - to z trzech po trzy słów trzy jaworowych. Drugie trzy po trzy wrasta w trzewia ziemi, Gdzie czeka Ópior z robaków kompanją - Te trzy z trzy po trzy wiedzą tylko niemi I nic nie mówią to rozpowiadając. Te trzy z trzy po trzy widzą tylko ślepi - W kolorach jakich słońce nie widziało Kreślić próbują, jakby korzeń sepii, Lecz palców u rąk ciągle im za mało. - Tych trzy z trzech po trzy kto żywy się boi, Bo czeka Robak z strasznymi ópiory. A kto by kiedy przechodził tamtędy, Te trzy z trzech po trzy widzianych oczami W rozkoszy cudnej go wprawia o-błędy Ocudniałego zamyka wodami! Drugie trzy po trzy wciąga na dno głębi, Aż rozpacz zwidzą wiecznie ociemniali I nie puszczając ani pary z gęby Zakrzykną strasznie ci, co słów nie znali. Czy wiesz już, skąd tu czas przeszły: "Gnił w borach"? - Czytając tylko: dotknąłeś jawor...
  8. odniosę się do tej wypowiedzi: tak, tu jest muzyka poważna wpleciona w rytm walca. autor odwołuje się do romantyzmu formą wiersza i odniesieniem do do jej twórców - poetów i kompozytorów, których nazwiska wymienia. forma wiersza, (autor czuje się w niej jak ryba w wodzie ) zakładam, to ukłon w ich stronę; cytowana zwrotkę wiersza K. Norwida można przyjąć i za motto ( co oczywiste ) ale również za refren, powtarzany po każdej zwrotce, jak w piosence. autor- peel jest zakochany( nieszczęśliwie). wszystkie rekwizyty na scenie: maj, noc księżyc, pachnące bzy, słowik, i muzyka, muzyka, muzyka...kurcze, dlaczego nie! co w tym jest złego? tak było, jest i będzie; i jeżeli forma jest dobra ( a tu jest ), to należy bić brawo. a przy zwrotce: Ćmy krążą w zmęczone ich oczy wpatrzone: mrok widzą czułości, czy czułość jak żar? Stań bliżej, przy oknie, literą na stronie - ich - celem istnienia na chwilę się stań! wszytkie Panie powinny mdleć ;) - piękna jest. -to był trop liryczny, jest jeszcze jeden refleksyjny - mroczne akordy grane lewą dłonią - kto chce to słyszy... melodia życia grana tylko prawą dłonią nie byłaby pełna. - pozdrawiam lub raczej: wzdycham :)) Wygrał Pan puł kóca z żędem!... proszem wybrać co Pan woli: kóca czy żąd? W pszypadku tego dugiego nagrode wyślem pocztom co do kóca to sam pszyjdzie tylko koniecznie niech Pan zostawi na noc trohe siana pszed drzwiami!!! Pani Bernardetto... jest Pani kochana dodaje Paniom do ulóbionych! Panie JacekSojan Panie Wiktor Buczkowski i Panie Gracjanie.... oszczegałem ten wiersził jest tródny ociemnej i jasnej stronie lódzkiej natury... dziwne widzicice tylko cimnom strone wierszoła a nawet ksienzyc objawia siem nam tylko poprzez jasnom? Dzienkujem wszystkim Państwom! Zaszczytem i prawfdziwom pszyjemnościom było ólożyć dla Was tego walczyka!!
  9. (zainspirowane "Rokiem szczura" cudownej Małgo Jon z Nieszuflady) Podwórze tak tu małe, tak ciasne, że moje Okno przeciwko oknu uchyla firanki Ręka starej kobiety, troszczącej się o mnie Schodzi ze mną po schodach, gdzie ten rudy chłopiec Co chorował na Downa, szczur w potrzask złapany Oddaje mi po latach to, co było moje Nieuleczalne piękno... zatrzymuję oddech Jak wtedy, kiedy śmiał się, tknięty kamieniami Rękę zdejmując z czoła wyciągał ją do mnie Uciekałem od tego obrazu spod powiek A on czekał z krwią w dłoni, przez uśmiech złapany Skazany niesłusznie na całe życie moje Patrzyliśmy na siebie - na zewnątrz, w wieczorze Śnieg zamykał latarnie, zmieniały się trawy Z czasem deszcze i wiatry skłóciły się o mnie Bym już wracał, po schodach, znów wyższych o stopień Do wspomnień - tych sprzed chwili, tych zaraz nad ranem Na podwórze tak małe i ciasne, bo moje W ręce starej kobiety troszczącej się o mnie
  10. p. Adolf: Niespodziewałem się tego po Panu totesz serdecznie gratóluje: natakich ponadcywilnych tkaninah kraje sie materiał na poete!! p. Alamare: "Boże daj elizie szczenścia łót..." karzwde dziecko zaczyna od "dla Elizy" zajęcia z mózyką - Wstawki acz mogą być piekne i musza być melondyjne... a poezja to od macochy?? Pan Który to dosżegłeś mósisz być albo bendziesz wielkim poetą... p. Wiktor Bukowski: Kto powiedział że wierszol jest łatwy?? Czyta sie jego płynnie z nót i to jest półapka... kóca z żędem na kturym przebujałem najlepsze lata mego pacholęctwa temu któren pokusi siem o niebanalnom interpretacjem!! Podsómowanie: jestem zaskoczony tylema pozytywistycznymi opiniami nie spodziewałwem się tak goroncego przyjencia do Waszego Grona... Jesteście códowne!!
  11. hehe a mnie się on ów podobuje ! ;) "Sercem patrzaj" i Tyś spojżała... za to Panią Szanują - za szczerosć nie za politykę....
  12. Obiecujem ci rze to nic cie pżetrwa...
  13. F takim razie cofam komentże ómieściłem to wierszoł a nie mam czasu siem kłucić i tłómaczyć co to jest.... Jak kto wie to widzi a jak nie wie to nic nie pomorze wtedy czepia siem kometnaży...
  14. "Bywałem ja od Boga nagrodzonym Rzeczą mniej wielką: Spadłym listkiem, do szyby przyklejonym, Deszczu kropelką." Cyprian Kamil Norwid walczykur.. Na dworze bez-trąca wiaterek bez-senny na dworze okna-mi rozścierza noc maj - Vivaldi z Mozartem tej chwili nie...mieli gdy własnych Symfoni wiatr wersje im grał. Sam Goethe i Norwid gubili koncepty bo słowik mądrzejszy i wieczny snuł trel i skr(z)ył-się w stronicach strofami półksiężyc by ciemną naturę ich - w plecy swe wpleść. Ćmy krążą w zmęczone twe oczy wpatrzone: mrok widzą czułości, czy czułość jak żar? Stań bliżej, przy oknie, literą na stronie - ich - celem istnienia na chwilę się stań! Nim dzień noc zasłoni kurtyną i maską świat znów przy-oblecze w pewności, czas złud: ten księżyc na niebie wygarnie ci prawdę co tobie pisana, bo błyszczy... na wpół.
  15. Dziękuję Państwom za kolejne jusz przychylne podpisy! ... wiencej o tem wierszole o tym co mnom kierowało na Nieszufladzie. Wpisać aótora Wspaniałom: Małgo Jon i tytół Jej cudownego poematu: William Shakespeare Sonnet 116 transl. engl.-->pol. (D) Dowiecie siem dlaczego dwa ostatnie wersy som takie a nie inne oras innych cikawych rzeczy ze świata poezji oras zrozumiecie czemu pszeklad jest najlepszy w naszem kraju. Potem na pszerwie ówzglendniajonc Wasze opinie i sógestie ómieszczem coś w Poezja Zawansowana... tszymajcie sie Kochani!!!!
  16. 116 Pozwól mi wierzyć w uczuć spełnienie! Miłość miłością nie jest na pewno, jeśli ją lada złe wydarzenie zmienia i niszczy miłości sedno. Miłość, to znamię w kochanków skórze i byle burza go nie obmyje, gwiazda, co statkom cel wskaże w górze - kto raz ją widział, popłynie Q niej! Miłość nie kpiarzem jest i błahostką, czas jej nie zmieni, choćby godziny noc z niej nie ujmie śmiertelną kosą: niezmienna przetrwa, a świat przeminie. Skoro się mylę - nie było wierszy, bo bez miłości sam też bym nie był. ---------------------------------------- Tego sonneta z tego co zrómiałem napisał niejaki Sheakspier z Nieszuflady a przetómaczyła go wspaniała Anaspazja z tejrze Która na dodatek poprawiła mojom włansą wersje ósuwajac bezlitośna renką kobiety błedy. Chciałem sie z wami nim podzielić ponieważ czóje chyba się zakocham i dłógo nie bede miał czasu na pisanie...
  17. co złego jest w mojej EPOPEJI??? czyście szaleju sie nawachali??? niech pani zobaczy jak ten typ wyzywa jak grozi gazem w XXI wieku drugiemu człowiekowi... co tu się dzieje! sami jestescie te świnie poezii -W pańskiej EPOPEJI nie ma nic złego. Przeczytałem...i zaliczam ją do prowokacji artystycznych. Jaki ma Pan cel, nie wiem. Sama prowokacja może być rodzajem artystycznej ekspresji i jest ok. Przypominam sobie grupę artystów, imitujących Sasnala.To byli jacyś krasnale i namalowali kilka świetnych obrazów-sasnali. -Poziom agresji pomiędzy Panami, jest zbyt wysoki. -Pozdrawiam. prosze niech pani przeczyta kto komu od razu zaczął ubliżać?? umieściłem Epopeje zaczynajaco sie od Elegii której ostatnią czescia miał być Epilog czyli Koniec Świata a pośrodku miało zostać ukazane X Cudów antychrysta, powyzej nie wie jeszcze że nim jest wszystko zaczyna sie w łonie grzesznej matki a Cesarz przychodzi na świat przez carskie ciecie --------> Cesarz. ten człowiek ubzdurał soebie jakiś plagiat a jeszcze sie z tym nie spotkałem nawet w drugiej czesci jest łodż... niech pani koniecznie przeczyta! chodzi p orzekroczenie Styksu rzeki zapomniania ale... w odrwotna strone! ten czlowiek mi naublizał a cel tej Epopeji opeira sie też na tym że Cesarza w miare doskonalenia sie pisze coraz lepsze i trudniejsze w poezii kawałki nawet błedy poprawialiśmy z rodzina! cos nie prawdowpodobnego takie zachowanie jakbym był na stadionie?
  18. żałosny jesteś graj bufonie... czy kim tam jesteś. żałosna gra. Kiedyś bezwartościowych ludzi sie usuwało... dziś jest demokracja i to oni stanowią świat zawszony świat kjtory sią załamie i prawdziwa DOKTRYNA POWSTANIE JAK CHRYSTUS Z GROBU... pozsotaje czekać. spadam skopiwoałem to wszystko na dysk ja pana podam do prokuratury pan jest łobuzem i nawet gazem straszy posuwa się do przekleństw. Co człwieku jest takiegfo w mojej Poezji co sprawia iż zamieniasz się w bydlaka???? na nieszufladzie podszył sie pan pod jakiego zygfryda i też mi naubliżał! co za bydlak jeden i pisze na dodatek o jakimś przenjswiętszym celu. łobuza tu hodujecie on zerżnie od inego ten człowiek nie ma za grosz honoru to widać taka jest ta jego PRAWDA są inne miejca z poezją tu nie widze dla swojej wrażliwości ostoi to jest kilka wspierać takiego typa
  19. co za gląb... kto cię podrabia? gdzie coś takiego napisałes wkeej coś takiego o łonie matce i dziecioateczku w nim Cesarz bo wychodzi przez cesarskie ciecie.. ston wzierni i lekarze czy ty kapujesz to co czytasz??? żałosny jesteś graj bufonie... czy kim tam jesteś. żałosna gra. Kiedyś bezwartościowych ludzi sie usuwało... dziś jest demokracja i to oni stanowią świat zawszony świat kjtory sią załamie i prawdziwa DOKTRYNA POWSTANIE JAK CHRYSTUS Z GROBU... pozsotaje czekać. spadam skopiwoałem to wszystko na dysk ja pana podam do prokuratury pan jest łobuzem i nawet gazem straszy posuwa się do przekleństw. Co człwieku jest takiegfo w mojej Poezji co sprawia iż zamieniasz się w bydlaka????
  20. bałwanochwalbo dopiero co gazem bliźniego swego straszyłeś a teraz o Chrytusie piszesz... gdzie tak piszesz kto cie osle podrabia zobacz mój - Cud I - a mam takich X i potem jeszcze zakończenie PROLOG o KOŃCU ŚWIATA kto bałwanie cie podrabia czy ty jesteś wogule normalny???
  21. co złego jest w mojej EPOPEJI??? czyście szaleju sie nawachali??? niech pani zobaczy jak ten typ wyzywa jak grozi gazem w XXI wieku drugiemu człowiekowi... co tu się dzieje! sami jestescie te świnie poezii
  22. co za cham jeden ordynus nie szanuje tych którzy umarli to ma być poetta czy bydlak??? nie ma niczego co by pozowliło toczyć takie argumenty przyzwając miliony ofiar jakby splunąć psu w morde!!!!
  23. co za gląb... kto cię podrabia? gdzie coś takiego napisałes wkeej coś takiego o łonie matce i dziecioateczku w nim Cesarz bo wychodzi przez cesarskie ciecie.. ston wzierni i lekarze czy ty kapujesz to co czytasz???
  24. kim ty jestes żeby kogos takiego podrabiać??? nawet błęddy robisz bo ci sie rece trzęsą ze strach bo pojwaił się lepszy poeta
  25. To nie so twoje wiersz baranie... u mnie poemat zaczyna się od łona matki a łudź płyynie przez rubkion ale w druga strone....w strone życia. żaden baran na to sam nie wpadnie a nie zerżnie od nikogo. odwal się na nieszufladzie też sie pienisz tylko zygrydem jesteś myślisz że tak cwafny!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...