Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Agat

Użytkownicy
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Agat

  1. Głośnym szeptem skamlę Ci do ucha jak bardzo Cicho krzyczę zagryzając wargi Szybkim oddechem prześlizguję się po Twojej skórze Zatapiam paznokcie głębiej Naruszając Twoją wewnętrzną przestrzeń Drapiąc duszę Do krwi Zostawiając blizny Na całe życie...
  2. Zagubiona w pół słowa Próbuję po okruchach liter Znaleźć sens Błądzę.. Proszę Pomóż mi trafić do Ciebie Nim obudzą się ptaki
  3. dziś wie że nie zaśnie sama.. wspomnienia są bezlitosne... wslizgują się czasem nieproszone do łóżka... otulają szczelnie.. robi się wtedy przeraźliwie zimno... przeraźliwie pusto... nie da się ich wygonić - wtedy tulą się bardziej jakby bojąc się własnej samotności... z czasem można je jedynie oswoić.. a kiedy to się uda - łaskawie pozwolą zasnąć bezboleśnie...
  4. ..i czasem zdarza się że przychodzi .. nieproszona.. niechciana .. niepotrzebna? upragniona..? nieodwzajemniona.... burzy spokój - pozorny miesza niczym wprawna dłoń farby na palecie i zamazuje obraz zniekształcając rzeczywistość.. irytuje - niczym okruch pod powieką, kamień w bucie boli - jak serce po raz pierwszy zranione.. jak marzenie które nigdy się nie spełni...
  5. przyszła do niej jak zwykle.. nie pukala.. bo i po co? starzy znajomi nie potrzebują zaproszenia.. usiadła obok i patrzyła jak łzy ciekną po jej policzkach.. najbardziej niechciany gość - stara dobra samotność..
  6. Przysiadły jakby tylko na chwilę - wspomnienia Zapomniały się troszkę – zostały dłużej.. Zburzyły spokój na jakiś czas… Konweresacja się nie kleiła. One milczały i ona też. Bo i o czym tu mowić gdy brak słów? Wychodząc cichutko zamknęły za sobą drzwi.. Jakby chciały przemknąć niezauważone.. Zostawiając ją samą pośród nieznośnej ciszy Którą raz po raz przerywał tylko cichy szept łez splywających po jej policzkach i szum deszczu za oknem….
×
×
  • Dodaj nową pozycję...