Nechbet
-
Postów
751 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez Nechbet
-
-
wzruszające...
pięknie płyną słowa
TAK :)
pozdrawiam serdecznie
Marta0 -
witaj Judyt :)
coś nie mogę "wejść" w Twoje teksty...nie podchodzą mi coś, hehe
ale kursywę zabieram - świetna!
pozdrawiam cieplutko
Marta0 -
dziaki?
:> czyżby to szyfr ? :P i podpowiedź?
znam to !0 -
nie napiszę czy źle, czy dobrze, bo konkretnie mi nie podchodzi, hehe, nie w mój deseń :D
więc nie potrafię sie wypowiedzieć :P
buźka Skrzydełko Drogie :*
Marta0 -
świetne, trafione od początku do końca
szczere gratulacje - to jest wiersz!
serdecznie
Marta0 -
jakby wywalić "żreć" ---> paskudne jak dla mnie i uważam, że ten kolokwializm psuje cały wiersz, bardzo dobry moim zdaniem.
serdecznie
Marta0 -
Stasiu !!!
genialny teskt, bez urazy, ale to jest zdecydowanie najlepszy tekst w Twoim wykonaniu, przynajmniej z tych, które miałam okazję czytać, świetny od początku do końca - gratuluję
buziaki
Marta0 -
a ja Wrocek trochę znam :)
no ale my tu o wierszu :)
poezja najwyższych lotów, mnie nie pozostaje nic więcej, jak tylko dodać do ulubionych i pogratulować - obym więcej takich wierszy mogła czytać...
pozdrawiam cieplutko
Marta0 -
teraz to rozumiem :-) hihi
zdarza się, talentom mniejszym bądź większym, i "nietalentom" również
he /tak po Twojemu/ :-)
przynajmniej coś piszesz, ja coś nie mogę ostatnio - zastój
ciekawe ile potrwa0 -
mnie się spodobało.
może rzeczywiście dużo racji jest w tym, co napisał Arek, że Twój utwór to odpowiedź na zdania, słowa, ale w sumie co w tym złego? przecież podejrzewam, że taki był właśnie zamysł Autora; że nie chodziło o stworzenie czegoś zupełnie nowego, a właśnie o parafrazę w kontekście nawiązania do Maestro Bezdomnego
i jeśli w ten sposób, i po przeczytaniu tekstu Pacuły, rozumiem, przyjmuję i pretensji nie mam :)
hehe
+
PS.
Ja jestem po prostu bezdomny. ---> wyrzuciłabym "ja"
w naszym języku poprawnie pisze się bez tego zaimka na początku, ja pozostaje domyślne, przecież wiadomo, że nie ty, nie on, nie oni jestem a ja...
cel pal!
:-)
serdecznie
Marta0 -
cóż za skromność Tomaszku z tym prawdziwym talentem :-)
ja o sobie nigdy bym tak nie napisała, hihi :-)
ślad jako i zawsze :D
/czekam na lepsze Twoje momenty/0 -
mam wrażenie, że to najsłabszy Twój wiersz, jaki miałam okazję czytać.
przykro mi - nie wyszedł dobrze
- ale to tylko subiektywizm, mogę się nie znać :)
pozdrawiam ciepluśko :*
Marta0 -
popieram trochę zdanie poprzednika, że rzeczywiście poezji i wierszowatości w tym niewiele jest, aczkolwiek sam tekst dobry i dobrze się czyta, ale to chyba kawałek do innego działu :)
ale podoba się, żeby nie było :)
serdecznie
Marta0 -
takie "coś" to proszę zostawić w pamiętniku, własnej głowie, ewentualnie nie wiem gdzie, no wierszem to to nie jest.
pozdrawiam
Marta0 -
nie przekonuje mnie zakończenie,
perwersyjne okno --> takie to zupełnie na siłę, nie wiadomo co to :)
to złamanie logiki pod odpowiednim kątem też takie jakieś takieś...
trzy wersy powietrza? hmm, a jak to wygląda?:)
za każdym razem gdy rodzi nas Lizbona ---> to taka perełka, śliczne :)
PS. podobno najpiękniejsze miasto Europy ;)
serdecznie
Marta0 -
a w którym momencie pomogłam?
- jakoś nie zauważyłam :)
:*0 -
no no no no no !!!
rewelacja :) czytam i widzę wielkie zmiany, in duży plus Skrzydełko ;)
świetnie Skrzydełko z tego wybrnęło - gratulacje
podoba się bardzo, teraz - bez uwag, hiih :)
serdecznie:*
Marta0 -
szukałam pocieszenia a zobaczyłam dno ----> dno myślę, że do wymiany
w słowach które do żywego dotykają miejsc
niezamieszkałych z braku wyrafinowanej perwersji
sztuczna porcelana tylko z wyglądu jest taka sama
i tłucze się jak chińska laleczka
nabiera rumieńców pod wpływem ciepła
na dobry początek wystarczy uścisk dłoni
by nie rozstawać się ze złudzeniami
dzwonię pod numer zaufania
Panwkratkę zminiaturyzuje moje duchy niespokojne
na wszelki wypadek na dłuższą pogawędkę przysiądę fałdy
plisowanej spódnicy nie założę pomimo
iż moda na kanty nie minęła
w górach
nie wpasuję się w tło lodowca ----> pointa do wymiany, albo ja nie kumam, albo jest bez sensu, heh:)
w ogóle pokażę jak ja bym to widziała:
szukałam pocieszenia a zobaczyłam dno ---> tu nie wiem co wstawić :P ale to wywalić :P
w słowach które do żywego dotykają
miejsc niezamieszkałych z braku
wyrafinowanej perwersji - sztuczna porcelana
tylko z wyglądu jest taka sama
i tłucze się jak chińska laleczka
nabiera rumieńców pod wpływem ciepła
na dobry początek wystarczy
uścisk dłoni
Panwkratkę zminiaturyzuje moje duchy
niespokojne na wszelki wypadek
przysiądę
na dłuższą pogawędkę
o takie moje wariacje :)
ciepluśko:*
Marta0 -
cholera !
świetne, naprawdę bardzo dobre :)
serdecznie
Marta0 -
Zanim do czegokolwiek
doszło zaciąłem się na klamrze
spinającej piersi.
pointa mnie nie przekonuje i nie podoba mi się :)
trochę uwag mogłoby się znaleźć, ale dziś chyba nic konstruktywnego nie napiszę - postaram się wrócić.
ładnie płynie, z górnej półki.
serdecznie
Marta0 -
cholera Skrzydełko ! niestety nie tym razem...
toć banalnie chyba lekko, cio?:)
buziaki i serdeczności :)
Marta0 -
posród tych wsystkich zachwytów -
- napiszę, że nie dla mnie takie pisanie, nie piszę, że źle, ale po prostu nie lubię takiego "wierszowania", więc na temat formy i pozostałych "składników" nie wypowiem się, bo ciężko mi było przejść przez wiersz
- nie ta poetyka :)
pozdrawiam serdecznie
Marta0 -
nie dla mnie, zbyt techniczne, nie trawię takich tworów :)
nie masz racji kochanie wszystko jest wynikiem
twoich nadzwyczaj mylnych wyobrażeń
wrócę późno nie czekaj na mnie
to dobre, jeśli kurywą, to pytam, czy Twoje? bo różnie z tymi kursywami :)
pozdrawiam serdecznie
Marta0 -
nic nie szkodzi, pozwalaj sobie :P
gościłam bo warto było, jak nie będzie warto - to na pewno o tym napiszę też ;)
hehe
zawsze staram się być obiektywna
bywałeś często pod moimi wierszami, więc i ja zaczynam
magii życzę
dobranoc
:-)0
siorbanie serca
w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Opublikowano
każdy odbiera po swojemu, wiersz jest furtką - otwartą, każdy wchodzi kiedy chce i jak chce, a co za nią?
:-)