Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nechbet

Użytkownicy
  • Postów

    751
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Nechbet

  1. mnie się spodobało.
    może rzeczywiście dużo racji jest w tym, co napisał Arek, że Twój utwór to odpowiedź na zdania, słowa, ale w sumie co w tym złego? przecież podejrzewam, że taki był właśnie zamysł Autora; że nie chodziło o stworzenie czegoś zupełnie nowego, a właśnie o parafrazę w kontekście nawiązania do Maestro Bezdomnego
    i jeśli w ten sposób, i po przeczytaniu tekstu Pacuły, rozumiem, przyjmuję i pretensji nie mam :)
    hehe

    +

    PS.
    Ja jestem po prostu bezdomny. ---> wyrzuciłabym "ja"
    w naszym języku poprawnie pisze się bez tego zaimka na początku, ja pozostaje domyślne, przecież wiadomo, że nie ty, nie on, nie oni jestem a ja...
    cel pal!

    :-)

    serdecznie
    Marta

  2. nie przekonuje mnie zakończenie,
    perwersyjne okno --> takie to zupełnie na siłę, nie wiadomo co to :)
    to złamanie logiki pod odpowiednim kątem też takie jakieś takieś...
    trzy wersy powietrza? hmm, a jak to wygląda?:)

    za każdym razem gdy rodzi nas Lizbona ---> to taka perełka, śliczne :)

    PS. podobno najpiękniejsze miasto Europy ;)

    serdecznie
    Marta

  3. szukałam pocieszenia a zobaczyłam dno ----> dno myślę, że do wymiany
    w słowach które do żywego dotykają miejsc
    niezamieszkałych z braku wyrafinowanej perwersji
    sztuczna porcelana tylko z wyglądu jest taka sama
    i tłucze się jak chińska laleczka
    nabiera rumieńców pod wpływem ciepła
    na dobry początek wystarczy uścisk dłoni
    by nie rozstawać się ze złudzeniami
    dzwonię pod numer zaufania

    Panwkratkę zminiaturyzuje moje duchy niespokojne
    na wszelki wypadek na dłuższą pogawędkę przysiądę fałdy
    plisowanej spódnicy nie założę pomimo
    iż moda na kanty nie minęła
    w górach

    nie wpasuję się w tło lodowca ----> pointa do wymiany, albo ja nie kumam, albo jest bez sensu, heh:)

    w ogóle pokażę jak ja bym to widziała:


    szukałam pocieszenia a zobaczyłam dno ---> tu nie wiem co wstawić :P ale to wywalić :P
    w słowach które do żywego dotykają
    miejsc niezamieszkałych z braku
    wyrafinowanej perwersji - sztuczna porcelana
    tylko z wyglądu jest taka sama
    i tłucze się jak chińska laleczka
    nabiera rumieńców pod wpływem ciepła
    na dobry początek wystarczy
    uścisk dłoni


    Panwkratkę zminiaturyzuje moje duchy
    niespokojne na wszelki wypadek
    przysiądę

    na dłuższą pogawędkę

    o takie moje wariacje :)

    ciepluśko:*
    Marta

×
×
  • Dodaj nową pozycję...