Nechbet
-
Postów
751 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez Nechbet
-
-
cholera Stasieńko jak Ty się rozpisałaś !
i wolę Cię taką, niż taką czułostkową, świetnie
naprawdę, warto czytać i wracać
buziaki tulaki :*
Marta0 -
dziękuję Wam za poczytanie i wszystkie uwagi.
pozdrawiam cieplutko
Marta0 -
nie denerwuję się przecież :-)
0 -
:-)
Żubrze tu nie było żadnej walki, to po pierwsze, a po drugie z Tomaszem nawet nie śmiem się równać...
dzięki Adaś :*0 -
cholera!
w takim razie ukłony w pas za kursywę szczególnie!
cała reszta też bardzo smaczna, choć drażni mnie ten nawias w pierwszej strofie, trzeba czytać wiele razy, każe wracać, a to bardzo dobrze!
gratuluję
pozdrowionka :*
Kędziorek :D0 -
kursywa Twoja Kotek?
pytam, bo różnie to z tymi kursywami bywa :)0 -
Na ziemię osuwa się bawełniany czepek.
Biorą mnie mężczyźni w niebieskich kamizelkach.
nie rozumiem pointy, widocznie nie jest mi dane, bynajmniej nie w tym momencie, hehe :)
no poza, to pięknie Karolciu...
PS. dla tambylców TU - Rainbow Tours, pracuję w biurze podróży tak nawiasem :D
buziaki
Marta0 -
wszystko rozumiem :-)
kiedy mogę, to zmieniam i przyjmuję sugestie, ale nie w tym przypadku
w każdym bądź razie dziękuję za powrót
dobrego dnia
Marta0 -
pointa jest jaka jest i taką pozostanie - przykro mi :)
to bardzo osobisty wiersz.
dzięki Lecter.
pozdrawiam
Marta0 -
dzięki wielkie Karolcia :*
0 -
Ty wiesz skąd :D oj łobuz łobuz !
:*0 -
był początek marca, miejscami
wiosenniało. małe szczęście w twoich rękach, pierwsze,
wyczekiwane. nie pamiętam, czy leżał wtedy śnieg, nie
pamiętam. była godzina piętnasta, nie zjadłaś obiadu,
otworzył się świat, obudziło życie
dwudziesty piąty raz0 -
wspaniale, jestem pod wrażeniem, w tak skondensowanej formie, tyle treści - gratulacje.
pozdrawiam serdecznie
Marta0 -
nigdy na jawie się tak nie uśmiechasz ---> wywal całkiem, po co to?
i koniecznie zamień mych --> moich
poza tym bardzo plastycznie i ładnie. plusiczek.
pozdrawiam ciepło
Marta0 -
uuuuuu
kochana czemu mi nic nie pisujesz? lobuziaro!!!
gratulacje
zazdroszczę normalnie
odezwij się czasem na gygy :)0 -
Martynko są momenty, ale są też i "niemomenty", do których należą:
wyrywam dni z kalendarza
otwarte morze starych fraz – dziś cała jestem czekaniem
i nie ma tu nic z szarości nieodkrytych wrażeń;
nie ma śladów po zimie
wilgotnych brudnych śladów w pękającym lodzie
no to to słabiutkie
cała reszta na tak, na pewno wiele pracy nad tym wierszem, moim zdaniem
buziaki Kochana :*0 -
krótko i na temat, z dystansem - kupuję :-)
pozdrowionka Michasiu
Marta0 -
forma listu dość popularna, ale tu wyszło niebanalnie i ciekawie, świetne nawiązania warholowskie, ładnie się wszystko komponuje.
a ja zupy też lubię :D
pozdrawiam cieplutko
Marta0 -
:-)
nigdy się nie gniewam, wiem, że były lepsze, nie każdy zawsze ma dobre momenty Pancuś
dziękuję
buziaki
Marta0 -
tylko tu mogę być drwić i czekać
aż zrozumiesz – nie ma sensu
starać się i wznosić, niżej niż na dno
już nie spadniesz
palę, choć mam alergię na sen
przy tobie
brak mi pomysłów
z perspektywy
potrafisz słuchać i widzieć
najzwyczajniej w świecie
rozciągnęła się nam ta bajka
wypadła
a czy tak będzie już sprawniej?
to chyba moja wersja ostateczna, jeszcze jakby ktoś zechciał tu zaglądnąć, to proszę o opinię
:-)0 -
uważam, że rady są cenne, a ja generalnie nie ograniczam się do siebie samej, ponieważ cały czas się uczę
kiedy widzę, że podpowiedzi moim zdaniem są nie do przyjęcia - wtedy nie zmieniam, a kiedy widzę, że pomogą - zmieniam :)
ot :-) filozofia, hehe0 -
no zmienię, zmienię, zaraz poprzestawiam co trzeba Tomaszku
nudne?
nie wiem, ważne, że wartościowe :)
pozdrowionka :*0 -
dziękuję Aguś
- na pewno przemyślę :-)
buziaki:*0 -
masz rację
pomyślę
dziękuję za podpowiedzi.
pozdrawiam
Marta0
pluskwa
w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Opublikowano
Wrocławia nie pierdol, w porządku miasto :-)
jak zawsze wiersz na wysokim poziomie, choć może te przekleństwa trochę rażą, ale co tam
podoba mi się Twoje pisanie, zachowujesz dystans, nie rozczulasz się, piszesz świat jakim jest, surowym, ale pięknym współczesno-poetyckim tonem :-)
lubię :)
cieplutko
Marta