
aluna
Użytkownicy-
Postów
8 661 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez aluna
-
Mirku dziękuje za odniesienie i przytoczenie swojego podejścia do tematu. Masz rację obłuda wkrada się , ale intuicja nam podpowiada ,że przed nią musimy się bronić! Serdeczności! Hania
-
znajduję ciebie albo twoje odbicie w moich oczach może to przeszłość albo przyszłość wybieraj Stefanie jesteś przesympatyczny ,wybrałam (tajemnica Poliszynela)! Piękne odbicie ! Dziękuję bardzo , bardzo! Hania Ale natchnęłaś, !!!Połącz razem, Super! krople po tafli płyną pęknięciami myśli tłuką szkło czy wzrok mnie myli na potęgę szukam w odbiciu siebie znajduję ciebie albo twoje odbicie w moich oczach może to przeszłość albo przyszłość wybieraj I jest -SUPER ! Pozdrawiam ! Hania
-
Mirku to myszy boją się nas , a my na nie maleńkie polujemy! Pozdrawiam! Hania
-
Taki był mój zamysł , aby rozwalił. zdechnie , każdy ma swój koniec , tylko go nie zna , chyba że...........pan!
-
znajduję ciebie albo twoje odbicie w moich oczach może to przeszłość albo przyszłość wybieraj Stefanie jesteś przesympatyczny ,wybrałam (tajemnica Poliszynela)! Piękne odbicie ! Dziękuję bardzo , bardzo! Hania
-
nie bazyliszek!
-
KOT !A ha!
-
krzywe zwierciadło to nie gabinet strachu, to pomaga się zaśmiać zwyczajnym ludziom A ha widocznie jestem niezwyczajna?!
-
Już nigdy więcej, a jednak!!!!!!!!!!!!!!!!
aluna odpowiedział(a) na Klopotka566 cień utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zapewne poznasz i zapewne ....pomyślisz jak o... przeszłości! Pozdrawiam! Ja -
ukryła się nie wiem gdzie szukać taka maleńka podkrada co dobre zostawia do posprzątania dziurka po dziurce trop wypuszczę czarnego łowcę wytropi spryciarz a jak wilk sytą białą owieczkę wilk syty owca cała toż to w wierszu kabała
-
Zabawnie Nowuś! Na pewno się się spełni ,,,i poleci w pełni! Pozdrawiam serdecznie! Hania
-
Dzięki Nowuś za czytanie, i odniesienie. Ostatnio zbyt wiele,za wiele spadło na mnie......! A jak kreśliłam wiersza akurat leciało w radio coś melancholijnego , ostatni wers -szukam kogoś kto czuje podobnie ! Całuski! Hania
-
Haniu miniaturka ciekawa - zatrzymuje przemawia :) ale smutek w niej króluje więc nastój przenicuję na drugą stronę - niech znów uśmiechem zabłysną twoje oczy spocone :) ja nie wiem co z tymi lustrami jak się starzeją stają się po prostu złośliwcami nie do wytrzymania na nic moje starania byłam z lustrem u szewca powiedział - zwichrowane do wyrzucenia brzęk! i nie ma zmartwienia heja :) Alinko dziękuje Twój wiersz złapałam .....zapewne wybiorę się do szewca ! I za ciekawą , zatrzymuje ,przemawia serdeczne dzięki ! Serdecznie ! Hania
-
A szkoda...!
-
Dziękuje WiJa za odniesienie się do przemyślenia. Wystarczy tylko spojrzeć w lustro....! Serdecznie! Ja
-
Dziękuje Oxyvio za pochylenie się nad moim pisaniem! Czasami tak bywa , że przelewam na papier to co czuję , samo życie....! Serdeczności! Hania
-
Sebku do mnie przemawia i to bardzo ! Świetny wiesz! Pozdrawiam ! Hania
-
A obietnice , gdzie ? zjesińniały to mój neologizm!
-
świat przemija jak my szarość to tylko etap drogi krople deszczu to łzy tęknoty za wiecznym słońcem podnieś z zimnej płyty przemoczony liść i idź z nadzieją w dłoni do tych co marzną jesienią bez miłości Haniu, mam tylko chwilkę ale ...nie mijam Cię, zostawiam nadziejny listek pamięci :) Cieplutko i serdecznie :-) Krysia Dziękuje Droga Krysiu za piękny wiesz , poruszający i za nadziejny listek -zachowam...! Serdeczności ! Hania
-
Jak by co zostają resztki myśli ...niech tłuką,,,i tak czasem bywa!
-
krople po tafli płyną pęknięciami myśli tłuką szkło czy wzrok mnie myli na potęgę szukam w odbiciu siebie znajduję ciebie albo twoje odbicie w moich oczach może to przeszłość albo przyszłość wybieraj
-
dlaczego świat tak bardzo poszarzał słone łzy spływają po policzkach toczą się raz w dół raz pod górę zjesienniały widok na horyzoncie rękami nie rozpędzę mglistości słońce już nie zagląda do mnie rzewną piosenką nie rozgonię wyciągnę tylko,podam dłoń
-
Elegia o śmierci mistrza Musashi
aluna odpowiedział(a) na Liryczny_Łobuz utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Ale zakręciłeś tą elegią ,że ho ho ! Posmutniało mi się , ale to moje subiektywne...! Serdecznie! Hania -
Sebku ...uwierz mam tak samo jak Ty ! A puenta bardzo , doskonała! Pozdrawiam! Hania
-
A właśnie , że jest (?) Inżynierem, bo zbudował Człowiaka i wprawił go w ruch - dając Wolną Wolę. A człowiek zaczął budować tę (opisaną w wierszu Hani) Obłudę - dla siebie i innych. A Kryzys, cóż - jest jednym z rezultatów tej "produkcji" niezgłębionych ludzkich dusz. Dziękuje Marku za czytanie , głębokie wniknięcie w temat ! Podoba mi się Twoje odniesienie! Serdeczności! Hania