
aluna
Użytkownicy-
Postów
8 661 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez aluna
-
Jest bardzo świeży i nie wiem czy dodać jeszcze coś czy już nie... W " o duszo"(pierwszym wierszu)było trochę więcej zwrotek. Hm..mówisz Haniu, że jak na dłoni? Mam nadzieję, że się uda jeszcze...raz J. (:Słonecznie Myślę Judytko ,że jest dobrze jak jest ! Ale to Ty zdecydujesz czy jeszcze dopisać?! Pozdrówki!
-
Ta szansa to dar , wiem coś o tym, i nie pozwól zatrzymać biegu rzeki, ON pokieruje ,a Ty dopilnujesz ,,,modlitwą! W wierszu wszystko, jak na dłoni! Słonecznie! Hania
-
Ale musi się rymować z Złotowa i głowa !
-
Uwięziona w rzeczywistości
aluna odpowiedział(a) na aluna utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Judytko , zmieniłam , dla Ciebie i nie tylko..!Jak miło ,ze zajrzałaś , przecież wiesz w......! Dobrej nocki ! P.S. napisz jak mama? Bo rozmyślam, często! Jakoś wpadam ostatnio jak wiosenny wiaterek. Hmm..to bardzo miło,że pamiętasz. Nie jest dobrze z mamą. To tak po krótce tutaj, ale nie tracę nadziei, że Niebo przedłuży jej życie na ziemii. J. serdeczności i dziękuję za to rozmyślanie...pamięć. Twój wiersz zaprasza do zatrzymania się, pomyśleniu o życiu- o swoim jedynym danym czasie. Nadzieja umiera ostatnia, ważne ,że będzie dobrze, Niebo nie poskąpi ,,,! Najlepszego Mamie i Tobie! Zapraszam częściej , bo te limity dobijają! Serdeczności! Hania -
Judytko , takiej Cie nie znałam , śmignęłaś piórem ,aż u mnie słychać! Wspaniale! Dziękuję za wizytę w tym ŚWIĘTYM DNIU! Uściski! Hania
-
Dwaj śmigli detektywi spod Złotowa zabrali się za robotę,że boli głowa -nagroda będzie z tego czy zapłata -tak na pierwszej stronie twoja facjata zbiry obiją będziesz jak krowia
-
A ja odbieram przekaz tak, w ogrodzie umiejscowił autor osobę i to o nią(niego), chodzi,- wycina , karczuje aż po glebę, a sam : poszedłby w głąb ścieżką niczego by nie zmieniał Pozdrawiam!
-
*** (budzę się w twoich rękach...)
aluna odpowiedział(a) na jacek_krajl utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Myślę ,że autor ....o odrzuceniu, ...no i to: twoje ostatnie słowo to spokojna twarz rzuca na mnie jasny cień Czyżby ,,,odeszła a w myślach tkwi ....?! -
tak , niektórzy są zbyt serio , polemika poetycka to nie może być atak na jestestwo... O błędach , obłędach ,,,każdy je popełnia pisząc , i to nie zamierzenie! A odnośnie treści , tyle co kot napłakał , albo nic! Pozdrawiam!
-
panta rei rozmywa obrazy w tle maluje nowe
-
Kaliope , odnośnie Twojego pisania, świetnie władasz piórem, zawsze Twoje pisanie w pełnym zainteresowaniu czytających, oczywiście moim także! Pozdrawiam słonecznie:))
-
Aluno, to tylko malutka drobnostka, powtarza się słowo, może by je czymś zastąpić? (i kropeczka nad "że" w pierwszym wersie). A wiersz taki jak wszystkie Twoje, rozpoznam "z zamkniętymi oczami", masz swój styl i to mi się bardzo podoba. Ja tak chyba nie potrafię. Zawsze z jakąś tajemnicą między wersami. Końcówka dla mnie kapitalna... taki oddech znad porannej filiżanki i myśli zatapianych w herbacianej tafli... kot - a dlaczego nie? mistrzyni! pozdrawiam ciepło, in-h. Dzięki Kaliope , milo było przeczytać ,post wprawił w dobry nastój! Zaraz poprawię , foux pass! Miłej świątecznej niedzieli!
-
myślałam że wytrwam nastawiłam budzik w zenicie zatroskana szukam początku dnia nocą ręce bolą nic darmo szukałam ciebie niepotrzebnie jesteś obok cieniem wrażliwym po co dzwonek podrywam świtem żaden cud to tylko słońce wstaje by obudzić razem na poranną filiżankę w piżamach i uśmiechach na herbacianej tafli drżą twoje ręce odsłoń firankę -kot figlarnie po płocie a dlaczego nie
-
Najdroższy sen
aluna odpowiedział(a) na Bolesław_Pączyński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dobrze ,ze z dopiskiem, bo myślałam ..... ze odeszła! A tu tęsknota za matką i to "odchodzisz rankiem ginąc w mgle sennych oparów " Świetne! Pozdrawiam! Kiedyś ktoś mądry mi powiedział , -kto ma rodziców ten jest bogaty! -
Zakręciłam rodziną wyrazów( nie mylić z bliskoznacznymi bo to inna bajka), a rodzina to ...rodzina...! Dzięki Anno za czytanie Pozdrawiam!!
-
Zrobiła one , i ot tyle , rodzin to wiesz...!
-
dom domator domorosły.. pisząc myślę o rodzinie no cóż podpisać wpisać pisać to sztuka nie fotografii fotograficzny obraz zobrazowany słowem nie ze słownika lecz duszy polatać po tym co dżemie nie w dżemowym lecz we mnie latając obrazy poczytam bez obrazy posty rozczytam odlecę gdzieś gdzie ja z sobą we dwie i spokojnie po dżemie polatam wędrując ukojnie
-
Księżniczka Czardasza
aluna odpowiedział(a) na Kaliope_X. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Droga "Księżniczko Czardasza" , wszystko pięknie ujęłaś w harmonii słów i dźwięków , metaforach muzyki ! Dobrze Ania Para ,te interpunkcje,,,! Jest super!! Ciepluśko! + -
Czytałam w warsztacie, ale widzę, że zmienilaś, i to na dobre! Ta apoteoza ...rzeczywiście obiera posmak czytelnikowi, a szkoda wiem że trudno ,nie wszystkie metafory szczególnie w Twoim wierszu wcale ,a wcale nie takie proste! Pozdrawiam!
-
Piosenka wesołego podróżnika
aluna odpowiedział(a) na Roklin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Daj Roklin podkład muzyczny i pośpiewamy,,w końcu zgodnie z tytułem, a rytm jest! -
Uwięziona w rzeczywistości
aluna odpowiedział(a) na aluna utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Niezmiernie mi miło.., ale czy podołam..))) Jak bym śmiała wątpić?! -
CO UCZYNIŁAM , PRZECIEŻ CZYTAM I WIDZĘ!
-
Słabość i błędy to rzecz ludzka, popełniają je nie tacy jak ja , i nie tylko tu ...pisząc!
-
To nie ja to ona ta wścibska- p,b - fonetyczny każdemu może.... A ja mieszkam w chatce Puchatka , nie mam wizjera! Pozdrówki!
-
Dzięki Aniu za odniesie , no i za tym moim ulubionym wierszem ! Pozdrawia cieplutko!