Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ignacy_S._Mejias

Użytkownicy
  • Postów

    45
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Ignacy_S._Mejias

  1. Wystarczy zamienic "lotu" na "lot", a od razu poprawi sie rytmika wiersza. Bez tego jest marnie. Pozdrawiam Ignacy
  2. Fajne to jest. Czekam na nastepne. Pozdr
  3. Bardzo ladnie. Swietne rymy, piekny rytm. Ale... o wiele zakrotki! Prosze, nie zostawiaj tego tak, dopisz jeszcze 2 zwrotki, bo naprawde zostaje niedosyt. Pozdrawiam Ignacy
  4. Wiersz mi sie podoba, ba bardzo ciekawy klimat. Jedynak wprowadzilbym kilka inwersji np.: - "a kwiaty gwiazdami" - "jak sople podwieszeni" zmienilbym "trawiasty" na inny wyraz, a do "kaluzy" dolaczyl jakis epitet ;) Sorry, ale poczulem sie jakbym ja go napisal. Pozdrawiam Ignacy
  5. ...I tylko echo jeszcze niesie Me ciche łkanie płacz... ...Jeziora błękitne wody I czysta śniegu biel... W tych dwoch momentach wiersz ma inny rytm niz w calej reszcie. Uwazam, ze przy tej formie i dlugosci najbardziej odpowiedni jest staly rytm. Szkoda, bo bylby naprawde piekny, tak jest tylko dobry;) Pozdrawiam Ignacy
  6. Mimo nielicznych usterek, uwazam ze jest to najlepszy wiersz jaki czytalem na tym forum. Pozdrawiam Ignacy
  7. Panie Konradzie, wydaje mi sie, ze Pan nigdy wiersza nie czytal. Ignacy
  8. To co jest w nawiazie napisane, wedlug mnie psuje caly efekt. Poczatek, zapowiada sie calkiem fajnie, a pozniej - tragedia. Nie podoba mi sie. Ignacy
  9. Rymy rzeczywiscie sa proste, ale wedlug mnie inne nie pasowalyby do calosci utworu. Dla mnie, jest on bardzo ciekawy. Razi mnie jedynie ten "czlek", "czlowiek" ktory sie tu za czesto pojawia. Uwage zwraca rytm, ktorego na tym forum mozna szukac ze swieczka. Pozdrawiam Ignacy
  10. Wiersz wyglada jak jakas prosta piosenka tlumaczona zywcem z angielskiego na polski. Wybacz, ale nie ladne. Pewno miales w tym jakis swoj pomysl, wyjdzie Ci nastepnym razem. Pozdrawiam Ignacy
  11. Wedlug mnie wiersz bylby bardzo dobry, gdyby byl dluzszy o 2 lub 3 zwrotki, w tym samym klimacie. Autor jakby snul moj sen, ktorego obrazy daja cos do myslenia, niestety za szybko mnie z niego obudzil. Nie rozumiem dyskusji na temat "siostry jego". Wedlug mnie, poeta pisze wiersze tylko dla siebie. A czytelnik czyta poezje, tez tylko dla siebie i jedyne co moze zrobic, to dzieki czytanej liryce doswiadczac zycia na gruncie danym przez autora. Tak ja widze poezje i im wiecej niejednoznacznosci zawiera wiersz, tym jest bardziej dla mnie. Dlatego dziekuje Ci autorze za "siostre jego"!. Pozdrawiam Ignacy
  12. Przykro mi to powiedziec, ale wiersz jest po prostu brzydki. Slowa i zwroty w nim uzyte w ogole mi sie nie podobaja. Przykro mi, ze tak pisze o Twoich uczuciach, ale tak naprawde to odbieram. Popracuj jeszcze, nastepnym razem bedzie lepiej:) Pozdrawiam
  13. Wedlug mnie, wiersz jest bardzo dobry. Uwage przykuwa jego rytm, jestem pod wrazeniem (no, moze poza malutkim bledem w 3 zwrotce... ;)). Ja doskonale widze w tym wierszu dwie rzeczy, miedzy ktorymi niby mam wybierac. Tylko tytul mi sie nie podoba, ale to chyba kwestia gustu. Pozdrawiam Ignacy
  14. Chyba wiem o co Ci chodzi. Ale nie bardzo mi sie to podoba. Moze to tylko kwestia gustu... Bardzo trudno jest pieknie pisac o brzydocie. Przykro mi, ale Twoje "sranie" nie jest rowne Baudelaire`a. Keep on trying:) Pozdrawiam Ignacy
  15. A mi jedynie druga zwrotka "skrzypi". Dlaczego zapomnialas o rymowaniu? Ale ogolnie jest okey. Ignacy
  16. Bardzo podoba mi sie. Taki hmmm, kobiecy ;) Pozdrawiam Ignacy
  17. Księżyc wypudrował lica moje. Gra strunami swymi i znów prochem Soków palm olbrzymich się napoje. Róż i fiolet nocy zagubionych. Do powiek przytulił się pod mrokiem I zaświstał w tańcu rozpalonych. Dźwięki! Ach te żyjących ekspresje! Usta twe krwawe, błyskiem kuszące Jak głodnego o chlebie finezje. Poczułem zapach kory dębowej. Lekki, w nozdrzach hucznie zawirował I serce zmoczył w wodzie mętnawej Kiedy tak z wolna płynałem skrycie, Spostrzegłem, jak karuzeli pragnę By przed snem i jawą schować życie.
  18. Jestem pod wrazeniem! Bardzo rzadko spotyka sie tutaj wiersze sylabotoniczne i rymowane. Swiadczy to o tym, ze naprawde wlozyles w ten utwor serce. Slowa, ktorych uzyles, jak prawdziwa ballada. Tylko tak dalej. Gratuluje! Ignacy
  19. Morze falami wburzone Okruch nas zabrało i ślad Niezmazalny poczyniło. Opadły piaski żółtawe. Muszle beżowe, kamienie Bursztynowe w zamian puste Już brzegi przyozdobiły. Zapisane...? spontaniczne...? By zabrać i podnieść znowu. Dalej w świat śpiąco idziemy!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...