Nasza Zima Zła...............21.12.2003
Zima dawno przyszła, już gołe są drzewa
I choć Święta blisko, śniegu ciągle nie ma
Dzieci są na dworzu. Przecież zima po to
By lepić bałwanki, a tu samo błoto!
Nie szczypią ich uszy, nie marzną im nosy
Zamiast rzucać śnieżką - palą papierosy
Cóż robić, gdy nudno, nie klei się zabawa
Zima - groźna Pani, lecz trochę niemrawa
Ciągle w deszczu mokną ludzie na ulicy
Narty skrzypią w kącie, sanki wciąż w piwnicy
I choć żądne śniegu dzieci małe, duże
To wciąż zamiast w zaspy, wchodzi sie w kałuże
Więc nasz Mikołaju z myślą o prezentach
Spraw by tego roku białe były Święta
Witam wszystkich ponownie...Wesołych Swiąt..
Nigdy jeszcze z taka radościa nie wklejalam wiersza:)
[sub]Tekst był edytowany przez Dorma dnia 27-12-2003 23:22.[/sub]