A mi sie cos w nim podoba.Sa w nim urzyte pewne prawdy, juz utrte, ktore wszyscy znaja, ale rymuje sie i nawet niezle te rymy.Tylko brakuje mi zaskakujacego zakonczenia , ktore sprawiloby ze wiersz stanie sie duzo ciekawszy
Przeczytalam pierwsza strofe nie zwracajac uwagi na to kto jest autorem.Od razu wiedzialam ze to Twoj wiersz Sewerynie..Masz swoj wlasny styl.Pelen nazwisk, ktore nie do konca wszystkie znam i pelen trodnych slow.Ale lubie ten styl.Nie zawsze, ale ten wiersz mnie bardzo urzekl.Bo jest osobisty..
[sub]Tekst był edytowany przez Dorma dnia 07-01-2004 10:52.[/sub]
Nie wiem czy wogole cos powinnam proponowac.To twoj wiersz.Ale skoro chcesz to przedewszystki zminic koncowke, ktora jest dla mnie bez skladu i ladu i nijak sie ma do wiersza.Powinna byc jakas zaskakujaca.Oprocz tego popracoj nad rytmem.Ale to tylko moje zdanie
[sub]Tekst był edytowany przez Dorma dnia 06-01-2004 20:22.[/sub]
Piotrze..Strasznie mi sie podoba.Wlasnie takie Twoje wiersze zawsze chcialabym czytac.Nie wszedzie sie rymuje i za duzo przerzutni, ale cos mnie urzeklo
Jesli mam byc szczera to wiersz jest bardzo slaby.Wlsaciwie wszystkiego w nim brakuje.
Ale przypomina mi wakacje w moich stronach i tylko takie pozytywne uczucia we mnie wywoluje
A ja dodam jeszcze tyle ze ludzie sie nie zmieniaja, a ponadto kazdy kiedysz umrze
Super ten wiersz.Zawiera znane prawdy, ale jakos tak ladnie ulozone ze w tym przypadku mi sie podoba