Dorma

Dobrze ze ponizej wyjasnilas.. Mimo to nie podoba mi sie ten wiersz..Piszesz bardzo ostro, wrecz wulgarnie...Jakos nie czuje tych wierszy

Chmurko Kochana..Zaskakujesz mnie na kazdym kroku...Tym razem stworzyles cos na wzor piosenek hiphopowych - tak mi sie troche to kojazy.. Wiersz podoba mi sie choc tez nie lubie za dlugich tekstow, ale tez jak w przypadku Alessi czytalam czytalam i zapomnialam o wszystkich bledach.Wiec juz o nich nie wspomne( no chyba ze chcesz) Tak pieknie plynisz... Wiersz oryginalny.. taki inny., od wszystkich..

Wiersz bardzo dobry..Piekne metafory, zero doslownosci..Tylko rymow troche brak( bo jestem ich wielka fanka)..Pokazuje kunszt pisarski autorki..Jak dla mnie bomba..To polaczenie milosnych uniesien ze zbrodnia- bardzo oryginalne.Ten wiersz mimo iz troszke niesmaczny dla mnie i troche zbyt wulgarny ( jakbyniebylo bardzo delikatna ze mnie istotka)zostanie napewno przezemnie zapamietany..Mimo iz tak jak Seweryna czuje troszke niesmak na spodku mej kobiecej duszyczki.. Wiersz jak dla mnie nadaje sie do zaawansowanych Pozdrawiam

a CO TUTAJ SIE DZIEJE? Nie wiem jak wy, ale ja tu przyszlam skomentowac wiersz..Jak dla mnie wiersz jest malo poruszajacy..Autorka urzywa ostrych slow, ale one nic nie znacza..Maja chyba tylko przyciagnac czytelnika..Na mnie to nie dziala, ale poczytam inne Twoje wiersze i zobacze..Moze podzialaja..Jak narazie widze ze im drastyczniejszy tytul tym gorszy wiersz, a na forum dyskutuje sie o tym jak byc "kurwa dla swojego mezczyzny" zamiast komentowac poezje..Cos sie z tym forum niedobrego dzieje Pozdrawiam serdecznie i tylko prosze nie brac sobie tej krytyki za bardzo do serca.To tylko moje zdanie

Dla mnie zbyt doslowny na erotyk..Nie ma zadnej tajemnicy co sprawia ze ten wiersz niczym mnie nie przyciagnal.. No ale na temat doslownosci nie bede sie wypowiadala, bo doslownosc to i moje przeklenstwo. Pozdrawiam

Wiersz poprawny..Jednak bardzo nie pasuje mi stwierdzenie ze Aniol spadl jak platek sniegu..Przeczytalam ten wiersz kilka razy, zamknelam oczy i za kazdym razem widzialam tego aniola jak gruchnal z trzaskiem na ziemie..Tak to widze..Platek sniegu nijak sie ma do tego wyobrazenia..No ale to tylko moje skromne wyobrazenie

Heheheheheheheheeheheh Ales mnie rozbawil Chmorko moja :) Nie, no.. tego to sie nie spodziewalam..Jestes niesamowity..Wiersz taki sobie.Trzezba by popracowac nad bardziej wyszukanymi rymami (ale mozna by wierszyk uznac za zartobliwa rymowanke i wtedy takie rymy sa dopuszczalne ),ale za to jakie wrazenie zrobil na mnie Twoj wiersz swym zakonczeniem dostajesz ode mnie maxa jak nic. Hehehehe.Dziki ci..Dzis caly dzien bede miala dobry humor...

bARDZO DZIEKUJE ZA KOMENTARZ..

Zwątpienie 4..XII.2002 I Są faceci co przez życie pierwsi kroczą I dziewczyny, które w oczach zakręt mają Oni zawsze sny zielone maja nocą Oni zamiast twardo stąpać to latają Wśród pokusy, w pożądania chorobie Spędzam wieczór tam gdzie próżność i banały A noc przecież po to jest by śnić o Tobie No a "SERCA SA ŻEBY KOCHAŁY" II Są sukcesy, które ludzi już nie cieszą W nic nie wierzy sie , bo już nie ma w co Są momenty, kiedy święci nawet grzeszą I są szczyty, z których spada sie na samo dno W cieniu ulic, w brudzie myśli idę gdzieś Choć się zdaje że świat ciągle jest za mały No, a przecież drogi po to są, by do Ciebie wieść No a "SERCA SĄ, ŻEBY KOCHAŁY" III Są dziewczyny, które JUTRO mają DZISIAJ Są chłopacy co warunków nie stawiają Tylko włóczą sie po swych akademikach I w pokojach swój zielony Paryż mają Jeśli DZISIAJ ma sie JUTRO po co zwlekać Takie myśli miałam czasem, lecz paść musiały No, bo przecież DZISIAJ po to jest by na Ciebie czekać No, a "SERCA SA ŻEBY KOCHAŁY"

hehe. a ja licze ze takich wierszy bedzie jeszcze wiecej, bo tobie Adasiu wychodza one chyba najlepiej..I lepiej niz inne twoje o innej tematyce.. Nie rozumiem tylko tej czesci..: cofka krwi topi przęstkę w zakręcie tętnic i tej: nie dosięgnę ostrogi - szczerzy się z dala miłąspadam

Nie nie nie.Piotrze...Tesknie za twymi starymi wierszami..Te mnie jakos tak nie poruszaja

Bardzo ci dziekuje za komentarz Jakby nie bylo troche mi brakuje tych naszych malych klutni :)Ale ciesze sie ze choc te same mysli nam czasem zatrowaja glowe

Pusiu .. nadal nie rozumiem o co ci chodzi..Nie mieszam ludzi z blotem a raczej staram sie tego nie robic.Jesli cie urazilam to przepraszam.domyslam sie nawet o ktory komentarz ci chodzi.Konkretnie o :" a co to jesst?Bo napewno nie wiersz.:.Mam racje? jednak musialas mnie zle zrozumiec bo to.Chodzilo mi konkretnie o to ze twojemu utworowi brakowalo konkretnej struktury wiersza.Podzialu na jakies wersy.Wygladal jak proza.Myslalam ze moze sie pomyslilas przy umieszczaniu go.Widac nie wszyscy mnie rozumieja do konca Musze sie wyrazac jasniej.Mimo wszystko dzieki ze zwrocilas mi uwage. Ten tekst o oborze nie byl tez z byt mily, ale zapomne o nim bo jestes tu od niedawna i chyba jeszcze nie czytalas moich wszystkich komentarzy lub wczesniejszych, bo napewno nie jest tak jak mowisz.. Pozatym jestem z miasta :) pozdrawiam i mam nadzieje ze sie dogadamy:)

Urzywasz trodnych slow, ale Sewerym na racje okreslenia utarte i przez to tekst roche banalny.. Polecam rymy, przez to wiersz nabiera rytmu i lepiej sie go czyta.. Ja rowniez obserwuje twa droge i licze na pozadny upadek pod wplywem twej poezji. Pozdrawiam

Tekst fenomenalny..To wlasnie jeden z powodow dla ktorych jestem wlasnie na tym forum - dla poczatkujacych. Wiersz ma troche wad.Jest za dlugi, co zniecheca do czytania i troszke zbyt monotonny.Gdyby go skrocic i zawzec sens i kwintesencje w mniejszym kawaleczku tej dobrej poezji automatycznie wiersz stalby sie ciekawszy i stracilby troche doslownosci...Pozwol czytelnikowi sie wykazac..Dodaj troche tajemnicy, a bedzie duzo lepiej. Lecz mimo kilku niedociagniec o ile bardziej prawdziwy i czystrzy jest ten wiersz od tych nadentych tekstow z zaawansowanych. Cudowny rym, rytm i swietna zaskakujaca puenta..Poprostu jestem juz Twoja :) Piszesz jak najbardziej w moim stylu i popracuj jeszcze troche a powalisz mnie na kolana, bo narazie sie pozadnie podknelam Mam cie na oku:) Pozdrawiam

Supre wymyslilas ksywe nie powiem..Od dzis Kai jest Kajem z Zielonego gaju..Ciekawe czy ma rude wlosy :)

Przepraszam, co ma wspolnego koniec w rozporku ( i to jaki poeci pozytek z tym zrobia) z koncem wiersza ? Twoje komentarze sa naprawde prymitywne.Nie wiem co chcesz osiagnac, ale Adamowi i tak tym nie zaszkodzisz

Naprawde drogi Oyey.. Znow przypominam, ze to forum dla poczatkujacych.. choc nie ja to powinnam robic.. Pozdrawiam

Urodzil nam sie drogi Oyey? Przypominam kolego ze to forum dla poczatkujacych..Troche lagodniejsza krytyka bedzie wskazana

Notak..Widze u ciebie jakies takie wrodzie nastawienie nie tyle do moich wierszy co do mojej osoby...Moge sie mylic..Ale czuje jakas wroga energie..

Zajzyj do swych PM :) Panie Notak

Lia Tana? Mi sie nie podoba..A co to wogole znaczy.. Rzucisz rekawice kobiecie? :)

Troche banal i doslownosc.. Ale cos ..Doslownosc to moje przeklenstwo..

Troche banal i doslownosc.. Ale cos ..Doslownosc to moje przeklenstwo..