Dorma

Podoba mi sie..Urzywasz utartych stwierdzen i piszesz o czyms o czym wszyscy juz wiedza, ale mimo to cos ten wiersz ma w sobie.Przypomina mi troche hiphopowa piosenke :)

Lepiej nie parezec

Co do tresci nie mam wiekszych zastrzezen, ale nie podoba mi sie forma..To jeden wielki chaos.Pierwsze dwie zwrotki poprawnie..Nawet probujesz rymowac, co mi sie bardzo podoba, ale potem pomieszanie z poprataniem..To zniecheca do czytania

Nudny, przegadany i banalny musze to powiedziec niestety..Ale powiem szczerze ze czasem i mi sie zdarzalo takie pisac na poczatku i to nawet czesto.A Dosłownosc to do tej pory moje przeklenstwo.I wychodzilo cos w stylu Ich troje lub 4587 odcinek telenoweli. Nie zalamuj sie tylko chwyc za pioro i do dziela..Urzywasz utartych i oczywistych swormuowan.Taj sie tez wykazac i czytelnikowi..Daj mu pomyslec..Duzy plus za rymy..Nie rezygnuj z nich, ale poprawcuj nad nimi by byly bardziej wyszukane, bo tak Czestochowa nam wyszla. Pozdrawiam

Beznadziejne zakonczenie.Czytam, czytam..Mylse sobie , ze nawet niezle sie ten wiersz zapowiada, a tu nic.Brak pomyslowej i oryginalnej puenty..

Kontuzja...............VIII.2002 Wzdłuż stadionu, powłócząc nogą niesprawną Kroczy w złości i smutku młody chłopak I na pobliskie boisko z żalem zerka skrycie Chce iść dalej lecz oczy nadal patrzeć pragną Bo jak iść gdy się patrzy na coś co się kocha? Jak tu iść gdy się widzi całe swoje życie? ...I te myśli co w uszach brzmią jak treść wyroku Te myśli co w skronie ostre wbijają igły I w sercu ostrzem bezlitośnie siedzą jak noże: "Nie zagram juz! Boże! Nie zagram w tym roku! Nie zagram dzisiaj i jutro i nigdy! Spieprzone pięć lat życia! Nikt mi nie pomoże!" Wtajemniczeni wiedza dla kogo...:)

Ytoche sie wtedy zalamie rytmika tego wersu.. Dziekuje za uwagi, lecz nie mam w zwyczaju poprawiac swych wierszy, zwlaszcza zamieniac po jednym wyrazie, co i tak niewiele zmieni, wiec i tym razem nie zrobie wyjatku. :) Pozdrawiam

Imię..........8.01.2001 Widzę Cię codziennie na szkolnym podeście Gdy ponad wszystkimi w powietrzu płyniesz Nie dla mnie - żebraka pałace królewskie Ty nie wiesz nawet jak mi na imię Czasem spojrzałeś w powagi milczeniu Topiłeś mnie wzrokiem , jak usta w winie I zdawało się,że wiesz o mym istnieniu Lecz ty pewnie nie wiesz jak mi na imię I nagle miłość zaiskrzyła, gdy zobaczyłeś Że na Twój głos łza mi z oka płynie Gdy po imieniu się do mnie zwróciłeś ...Jednak wiedziałeś jak mi na imię

Podoba mi sie, ale jeszcze nie wiem dlaczego..

Po takim wyznaniu i to kobiety kobiecie...to ja juz nic wiecej nie powiem, bo to zbyt intymny wiersz [sub]Tekst był edytowany przez Dorma dnia 07-10-2003 21:18.[/sub]

Bardzo dziekuje Piotrze za cenne uwagi.Nie mam w zwyczaju jednak poprawiac swych wierszy wiec i tym razem nie zrobie wyjatku..

Alez pieknie Seweryno.. Nie wiem co wiecej powiedziec..Takiej cie nie znalam

Dzieki za mile slowa

"myślałam by zniknąć jak kamień w wodę " - to mi nie za bardzo pasuje.Chyba to nie za bardzo poprawnie napisane, ale to kwestia gustu..

Ten wiersz ma cos w sobie, ale jeszcze nie odkrylam co :)

Nie lubie stwierdzenia "pieprzyc sie", gorszy mnie ono i uwazam je za jedno z obrzydliwszych..Mam do niego prawie taki sam stosunek jak do "ruchac sie"( stwierdzenia tego urzyl niedawno Adas), dlatego nie predko wroce do tego wiersza..

Bardzo ladny..A do tego rymowany, a to juz u mnie duzy plus.Podoba mi sie forma..Bo tradycyjne czterowersowe strofy to jest to co Tygryski lubia najbardziej.. Tresc troche banalna, musze to powiedziec..

Takiego rymujacego cie jeszcze nie znalam..Ale wiesz co..Pisz lepiej nierymowane wiersze( nie przypuszczalam ze kiedys to powiem), bo tak to niestety ci banal wyszedl..Musze to powiedziec

Znow rymy i znow mi sie podoba...:).Moglby byc nieco dluzszy, choc taki tez wyraza to co trzeba

Poczatek bardzo mi sie podoba.Potem cos sie psuje, ale i tak uwazam ze wiersz jest bardzo dobry..

Forma, forma i jeszcze raz forma kuleje.Ciezko sie czyta

Polski - tak, fizyka - nie.. Wiersz poprawny..Lubie czytac o Ikarze choc to "Nie o Ikarze" :)

Nie dalam rady..Zmeczona dzis jestem..

Calkowicie sie zgadzam zpoprzednikiem

Wiersz poprawny, lecz dla mnie nie wnosi nic nowego..