Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Mariusz_Worotnik

Użytkownicy
  • Postów

    37
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Mariusz_Worotnik

  1. mój nos znów podsłuchiwał kurz na podłodze wierząc że ktoś zobaczył w swym uchu napinałem żyły rozdzielając zęby jak ryba zdziwiona płetwonurkiem zawieszając dłonie może ktoś usłyszał w swym oku lecz ponownie przecinałem tylko powietrze jak facet z flagami na statku marynarki wojennej każdy kolejny krok jest dziurą w moście każdy kolejny krok jest dziurą w moście
  2. krajobraz ucieka z za szyby przyklejonej do twarzy sąsiad zasnął lekko z kanapką w ustach zapach gotowanych jajek w całym przedziale wracasz myślami do mnie... strona 655-Hitler dawno już wyszedł za nieudany pucz literki wciąż skaczą rytmem mijających stacyjek "n" stając na głowie próbuje wmówić ,że jest "u" szesnastolatek zaglądając Ci w dekolt nieudolnie ukrywa myśli rozbrykane... ...tysiąc siniaków za jedną bezsenną noc z Tobą... jeszcze tylko srebrny talar krzyżackiemu komturowi u bram Torunia nie dotykając stopami ziemi pozałatwiasz wszystko i z otwartą buzią,z zaschniętą sliną na policzku zaśniesz słodko i szczęśliwie u boku mojego
  3. wraca forma i dobre samopoczucie:)
  4. natalko ja wiem,że są wielcy poeci, którzy czasami wyrastają z czułości,miłości i wrażliwości...a teraz kombinują,kombinują i nie długo ich wiersze będą rozumieli tylko oni sami.bardzo ich szanuję i liczę się z krytyką bo jest twórcza, ale to nie jest tak ,że zawsze musi być super..czasami świeci słońce,tak jak dziś i tak jakoś wychodzą niezbyt wydumane sprawy na papier.ja potrzebuje tego słońca..jestem uzależnionym słonecznym narkomanem!!!!!
  5. dzięki dziewczyny...wiem wiem..pewne słowa są często już mocno nadwyręzone...ale kiedy naprawdę w moim wieku ten kisiel taki już przeźroczysty...
  6. każdy ma na ramieniu przynajmniej jedną szkarłatną literę.podoba mi się.poprzedni był jeszcze lepszy..ja też z tych co pierwsze kroki..
  7. życie przecieka przez palce jak dzieci bawiące się kisielem ugotowanym przez babcię ...dobra zabawa lecz, kiedyś trzeba umyć ręce proszę... ugotujmy coś razem
  8. wielkie dzięki za komentarz..obiecuję poprawę.miło,że ktoś w ogóle przeczytał
  9. warto jeszcze trwać i ciągle się podnosić bo tylko wtedy wiemy,że jesteśmy.Choć jednak gdy jesteśmy bliscy dna wtedy wydajemy najlepsze dzieła.
  10. i zleciały się wszystkie moje demony aby rozkraść mnie po trochu całego wielkimi kęsami odgryzły czułości pazurami obdarły z marzeń kopniakami wypchnęły namiętności urwały mi ręke,w której resztką sił zaciskałem moją jedyną ostatnią nadzieję głowę wypchały samotnością i długowiecznością pozostawiając jedno oko abym mógł do końca swego życia patrzeć na siebie
  11. piotr na boga stać cie na lepiej...mocniej i dobitniej jak już pisałeś o uzaleznieniach to dowal kretynom..im można.a właściwie to czesto jest o nas samych..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...