
Edward
Użytkownicy-
Postów
19 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Edward
-
Napisała smutny list
Edward odpowiedział(a) na Edward utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Mam także prośbę. Jest tu pewnie dużo rzeczy, które można by zmienić, ale interesuje mnie słowo "wariat". Czy lepiej jest tak jak teraz, czy może warto by zamienić na "szalony"? -
Napisała smutny list
Edward odpowiedział(a) na Edward utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Napisała przedwczoraj krótki list o śmierci, o tym jak jest trudno gdy nie ma mnie obok. Leciałem przez miasto jak wariat, byle zdążyć nim proszki zadziałają. Znów się spóźniłem. Nie zastałem pięknej poznanej nad morzem. Nie było nikogo, tylko zapach perfum. Pewnie napisze jutro Że nie mogła inaczej. Że nie kochała tego, kto był zawsze przy niej. Wyrzucę ten list. Wyrzucę siebie z piątego piętra. Pewnie nie zauważy... -
Że nie dzwonisz - rozumiem - nie masz telefonu że nie piszesz - rozumiem - nie masz kartki że nie kochasz- nie rozumiem i nie chcę wiedzieć
-
Powinienem był zamknąć oczy odwrócić się zbiec A przecież widziałem twe oczy twą duszę Stałaś obnażona Widziałem ciebie taką jaką nie oglądał cię nikt Czułem twój oddech jakby moim był Zdany na łaskę chwil nie zamierzałem uciekać przed tobą, przed sobą. Byłaś mym autoportretem tym najsmutniejszym ze wszystkim [sub]Tekst był edytowany przez Edward dnia 28-12-2003 20:20.[/sub]
-
Ach, jakie szczęście
Edward odpowiedział(a) na Edward utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję za sugestie - popracuję nad tym Pozdrawiam wszystkich -
Ach, jakie szczęście
Edward odpowiedział(a) na Edward utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo proszę o wszelkie sugestie - bardzo zależy mi na poprawności wiersza. [sub]Tekst był edytowany przez Edward dnia 26-12-2003 01:53.[/sub] -
Ach, jakie szczęście
Edward odpowiedział(a) na Edward utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Cóż, nie wiem czy akurat w ten sposób - z moich obserwacji wynika że tak. Czy naprawdę ten wiersz jest aż tak zły??? -
Ach, jakie szczęście
Edward odpowiedział(a) na Edward utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ona widziała ludzi Oni byli nadzy... Otwarci jak kwiat rodzący się na wiosnę, Oddychalijak dzieci płytko, lecz pewnie... Ach, jakież to uczucie widzieć niewinność w najczystszej postaci Ach, jakie szczęście... -
Jesteś jeszcze zbyt mały
Edward odpowiedział(a) na Edward utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jesteś jeszcze zbyt mały Jeszcze zbyt niewinny... Ale pewnego dnia otworzysz oczy i serce... Przyjdzie żal i tęsknota za ślepotą dzieciństwa... -
Cieszę się, że są ludzie, którzy pamiętają dzieła wybitnych poetów
-
Tyle książek napisano o wojnie secesyjnej, tyle razy skarżono Amerykanów za Afrykę. Tyle dyskusji, kłótni o przeszłość narodu. I nikt nigdy nie spytał John\'ego Browna Co czujesz? - tylko Norwid.
-
Dziękuję za zrozumienie...
-
napełniona czara a ja proszę Boga o kawałek chleba
-
Brak mi gracji
Edward odpowiedział(a) na Jan-Maria_Konopnicki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Haha... Niezły wiersz... Zdarzają się momenty, że wiersz traci swą melodyjność Co nie zmienia faktu, że nieźle się przy nim bawiłam... Pozdrawiam -
Osobiście lubię taką tematykę Jest smutna, ale przez to trudniej ją zapomnieć. Swietne...
-
Masz trzydzieści lat
Edward odpowiedział(a) na Edward utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Masz trzydzieści lat - ja mam tylko pięć Śmiejesz się ze mnie, że to za mało by kochać Masz trzydzieści lat - ja tylko piętnaście Nazywasz mnie dzieckiem choć nauczyłam się milczeć Masz trzydzieści lat - ja raptem dwadzieścia Całe życie przede mną Masz trzydzieści lat - mnie nikt ich nie odlicza Aż trudno uwierzyć, że kiedyś żyłam... -
chyba wiersz o miłości
Edward odpowiedział(a) na Macy_Kiri utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie podoba mi sie zakończenie. Nie brzmi tak melodyjnie jak początek. Reszta tekstu [której tu nie cytowałam] jest niezła. Mnie osobiście sie podoba. Pozdrawiam -
Jak żegnać wspomnienia ??
Edward odpowiedział(a) na Edward utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Racja... to nie o faceta chodzi... O syna... -
Jak żegnać wspomnienia ??
Edward odpowiedział(a) na Edward utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Każda noc to koszmar gdy podchodzisz pod okno Usmiechasz sie niewinnie a ja cierpię... - jakże trudno jest zapomnieć Widziałam Cię wtedy gdy wychodziłeś z domu w czerwonej kurteczce w niebieskiej czapeczce - ah, jaki piekny widok Schowałam się za zasłonką ukryłam przed twym wzrokiem Wiem, że byś zawrócił ucałowałbyś mnie ciepło - nie pożegnałam się Codziennie recytuję piosenkę którą ty pośpiewywałeś Codziennie wspominam chwile spędzone na zabawie - siedzę i płaczę Więc wybacz, kochany że i teraz Cię nie żegnam Czując twój oddech zamykam okna Jeszcze się nie pożegnam Jeszcze nie teraz...