M._Krzywak

Super lux torpeda!

a ja mam na imię Diabeł mieszkam tuż koło pętli tramwajowej między budą z zapiekankami a kioskiem ruchu jestem potworem wykreślam dziadkom numery z kuponów totolotka podcinam też reklamówki babciom - i wypada marchewka ja jestem bestią potworem to przez to aniołowie zrzucają bomby budują obozy awansują na generałów Bóg zawsze jest z nimi i dobro zwycięża...

No i...?

No i 2 dni minęły, a autor tego zaszyfrowanego postu zapomniał o nim i zostawił mnie w wielkiej niepewności :( Pytanie - po co takie badziewia wklejać?

Nie wiem, jaki jest sens w tym wpychaniu się na siłę i ciągłym wykłócaniu się o racje. Jak czytelnik twierdzi, że tekst jest "be", to jest "be" i basta. O ile dwa pierwsze wersy trzymają się na nogach, to potem rozjeżdżają i uderzają boleśnie jądrem (sensu) o beton. I po wierszu.

U nas miał około 12-16 kont. A co ciekawsze, prawo obyczajowe tego nie zabrania :)))

Może coś jaśniej?

"Jezus do chorych mówił i głęboko miał w dupie zdrową publikę" :)))

Rzeczywiście, a ostatnio ktoś pytał, komu potrzebne czyjeś wiersze :) W każdym razie na tego pana mamy oko. A tak przy okazji - wiersz "Senne uwolnienie" jest Twój? P.S. - czy Was też tak szarpie jak widzicie reklamę SPA na forum literackim?

na początku był krzyk potem krzyczał opuszczony krzyczeli winni i oskarżyciele tak jak dziecko krzyczy jak kobieta kiedy pierwszy raz nie krzyczy tylko gdy kłamie krzyczą racje i krzyczą kłamstwa spadają prosto na twarz wykrzykniki na końcu zapadnie milczenie zamilkł i odszedł milczeli zawstydzeni i winni milczy i dziecko gdy przejdzie przez starość kobieta milczy gdy odchodzi milczy prawda gdy kłamstwem się staje pokrywa wreszcie twarz wieczne milczenie

Eeee, zero jakości...

Aż razi brak opanowania warsztatu - nie trzyma się to, za przeproszeniem, kupy... Metafora, wbrew pewnym teoriom posiada swój sens. Pozlepiane bez pomyślunku wyrazy wiersza nie robią. "Mgła rozbryzgana nadzieją" "Pogoń kłamliwego szczęścia ale obłuda" co to właściwie ma znaczyć?

Mariusz Sukmanowski - bez książeczki na koncie jakoś nie czuję się zbytnio zaawansowany ;) Ale i tak najważniejszy jest czytelnik! Anna Myszkin - tak, to jest temat na kolejny wiersz promujący alkohole! adam hoff - no, życie wieczne za wyrzeczenia w życiu doczesnym. stanisław prawecki - zaprawdę dziękuję wam... za nie danie ;) Biała Lokomotywa - ja tylko piszę, że się gniewam. Dziękuję serdecznie i pozdrawiam!

pogniewałem się bo Bóg obiecał i nie dotrzymał znowu skubią a najgorsze to że nic się samo nie zrobi jest zimno skulone ptaki milczą w końcu pierwszym piratem był Jezus gdy nielegalnie skopiował i chleb i ryby podobno czym skorupka za młodu to później samo z siebie wychodzi pogniewałem się na budzik zadaje śmiertelne rany na ciebie też - nie po to śpię by mnie budzić jak mnie zakopią to i tak zmartwychwstanę gorzej jak trzeba tam długi oddać bo choć kupców przegonił to kupcom służy od wieków jest zimno

Na razie minus, ale to coś powinno być w koszu...

Ech, że też można znaleźć jeszcze takie rarytasy :))) www.youtube.com/watch?v=GZglEWHDATM&feature=related

Jakby ktoś chciał wyjechać z Krakowa około 14:00 i wrócić wieczorem niech pisze na pv!

Ale wynalazek :)

Brrr, jak pomyślę o lokalnych menedżerach lokali konsumpcyjnych, to mi się niedobrze robi :) Ale powodzenia!

Tomik rzeczywiście wykonany iście mistrzowsko. W środku same rarytasy :) Bardzo, bardzo dziękuję!

Musical: Cztery pory miłości czyli na karuzeli kręci się życie' odbędzie się: Scena Pod Strzechą ul. Pędzichów 3 -20października godz.18 teksty i reżyseria Beata Korybko muzyka Piotr Opatowicz występują Ilona Gawlik,Beata Korybko, Joanna Jarocka,Marcin Bosek

25 października (wtorek) 2011r. godz: 18.00 Zapraszam serdecznie na spotkanie poetyckie z Moniką Gromalą i Beatą Korybko z zespołem. prowadzenie Michał Krzywak. Miejsce: Dom Kultury "Podgórze" ul. Sokolska 13, Kraków

Hasiok już był parę razy ;)) To ja dalej swoim nurtem ;P www.youtube.com/watch?v=7Gupf-4wvaM No to coś i miłości: www.youtube.com/watch?v=CdvpaY7NU3A&feature=related

Prawdopodobnie Basia sobie doskonale poradzi z organizacją i opanuje cały wieczór - i to tak, że po godzinie i pół nikt nie wyjdzie :)

Cudze chwalicie, a swego www.youtube.com/watch?v=_-clFZFdLQk&feature=related nie znacie :)))