Magda_Tara

proza! świetna! ortografia

tu dostaniesz naprawdę dobre wskazówki! pozdrawiam :))

nie ma wielkich! "caps lock" wgniotłam ze złości na ten brak kultury oraz obezwładniającej uprzejmości (brak) ! o kurwa! wierszyk!!!!! wierszyk! Adam, natchłes mnie! może niepoetka... nie... ;(

spadnie to forum, ostrzegam! wiesz co, Stasiuk... radziłam i radzę ponownie... skup się na prozie. w tym możesz osiągnąć wiele. a takie dyskusje nie przynoszą chwały, również Tobie... :))

"y" zeżarło! u mnie!

przecież powiedziałam: że...muza...że oczy w czerni morderczej... że wiedźma... no to bł ten zachwyt! TAKI poeta i nie zrozumiał ... ! phhiii zastanowię się... :))

to muza jest, a nie wiedźma (jakby to się wykluczało) a bierz! Pozdrawiam Adam "a bierz!" ???????? tak? ! do niepoetki ?? jestem zaszczycony...lub jakiś tam.... a tu- bierz! a nie wezmę! spadaj! :))

w rytm samby .... :)) zawsze...zawsze... :))

Muza.... oczy w czerni morderczej... a jeśli to wiedźma.... zabieram! jest mój mój!

nie strasz, Oxy.... :)) a wiersz piękny!

Jak pomożesz mi zrobić odlew, to kto wie? ;) zawsze skora do pomocy! masz mnie! :))))))))

czy my ciągle o HAYQ - Zen-Macho?? bo się pogubiłam???? :))) wracaj, hippisie ! o Tobie mowa :))

nie wchodź w estetykę wiersza, w estetykę Stasiuka, bądź sobą. :))

no coś Ty! wystarczy, że każdy Ken jest Ken! Macho nie może być...Macho sklonowane Macho oryginalne ! a choćby.... i Zenek, ale ten jeden tylko! :))

Lisa, ale jazda !!!!! dzięki! :))

Mam, to chyba widać, słychać i czuć... szacun póki co , to: czytać!

;)))))))) Opatentuj, HAYQ !! :))))

ooo... Stasiuk maaa!

Autor! autor! nie ma... :(

Zapomniałaś, że jak wyszedłem z kolejki, to była dostawa z nowocześniejszym modelem? U Ciebie już scalaki pracują... a moje lampy już dawno szlag trafił. Całe szczęście, że jeszcze oporniki działają. Berek. i dlatego pamiętam takie rzeczy...takie rzeczy... łaaaaał, wrrrr! powiem Ci na ucho! :)) berek!

no i jest! z warsztatu! ta zwierzęca...hmm...namiętność ;)) no proszę, kto by pomyślał, że tak szybko zareagujesz... :))

co to "oprężacz" ?? a może miało być odprężacz? mnie odprężył jak cholera, w każdym razie... :))

na kogoś kto kręcił... jesteś taki ugładzony... stare wiersz to była agresja, prowokacja, zwierzęca namiętność.. gdzie te wiersze? tak złagodniałeś ???????? znowu jakaś dwoistość... eeeeetam!

nie daj się!!! jesteś nie ten Stasiuk! noś swoje kalosze! :))

nareszcie taki masz być!! wystarczy polecieć po ego, czy czymś takim... :))