Magda_Tara

no i udało się wiersz bardzo się podoba nie czuję się winna, dzięki mnie Bóg przysłał ptaki

:)))))))) jak bóg da i...pani dyrektor!

tkliwie, wrażliwie z miłością wielką przepięknie namalowane serdeczności, Bolesławie.

wrócem (kipi!) póki co: przeszkadza mi dwa razy wszystko cha! w pierwszym podejściu (między kuchnią a ekstazą) - bardzo nara! :))

przepiękny wiersz - choć bez tytułu kocham - tyle jak cudnie umiesz malować i tu i gdzieś tam :)) wróciłaś nareszcie tak sztalugowo buziak!

trudno wypowiadać się pod takimi wierszami, dedykowanymi przecież :)) pełen miłości, tęsknoty, wdzięczności, tkliwości. tylko pozazdrościć talentu i zachwycić się pozostaje a więc zachwycam się, Anno. i pozdrawiam.

:))))))))) masz Ty pomysły Heniu z różnych dziedzin! a ja mamą jestem! :(( dawaj wierszyk dla mnie :* buziak!

ide se popłakać z tego gmerania, wiesz, dlaczego. :) piekny jeden i drugi.

zobaczyłam kroplówkę ściskam Cię Aniu i życzę sił i mocy. uda się serdeczności i buziaki wspomagające. :))

właśnie ja tę tajemniczość chciałbym wyeliminować, jak to zrobić? zdrówko i dzięki za wizytę, Jimmy :))))))))) mam pomysł!!!!!!!!!! przestań mówić: zdrówko! zdrówko tak ja piwko wtajemnicza w byty niedościgłe sie nie zmieniaj bo Ci zęby powybijam sukcesywnie

ufffffff, cóż powiedzieć nie pamiętam próbuję wczoraj dzisiaj zawsze zawsze tak jak wtedy zawsze pragnę przepiękny wiersz, Kovalu

zostało w Tobie i we mnie - teraz - bardzo pięknie choć tak ascetycznie bardzo pięknie :)

wspaniały wiersz, mądry, refleksyjny, zapadający w sumienie, w świadomość, ważny dobrze, że równoważysz te moje bzdety, dziękuję, Krzychu! Wago Ty

szkoda, że nie palę... :) ale poza tym, tout pour toi! jak Kraków? buziak, R.

mała wielce wstrząsowa i wstrząsająca miniaturka, taka mała, a tak wiele w niej bólu i tęsknoty. umiesz, Oxy, jak nie wiem co - skondensować i przywalić. serdeczności i buziak!

;)))))))) te ta te z poetą to po prostu rozkosz czary mary wiry płomienie w sercu w głowie w gardle gdzie jeszcze nie powiem poetą może zostać ten co pędzi wiatrem metrem gdzie nie dotarł zwykły przechodzień nieważna płeć nieważny stan poeta musi mieć to co ma on a czego nie mam ja. :))))))))) cieszę się, Anno, że mój poeta był inspiracją dla Twojego zabawnego wiersza - jak znalazł - dla muz! ;D

a po co on w warsztacie? aaa, limit ładny jest, bardzo :))

nie trzeba było się huźdać na bramce od nożnej! to by nie leżały rury nad nimi? a chociaż nic im nie połamało????? nie połamało, bo pisze ładny wiersz i inne ładne wiersze podoba się, chociaż taki tajemniczy oj, też chciałabym, chciała... czyli każdy tak ma. :))

pięknie, Krysiu :)) napisałabyś raz brzydko :) :* zabieram :D

parowo, lirycznie i dramatycznie buziak, Aniu! :D

:) fantastyczny w swej prostocie gratuluję i nagrody

Serdeczne gratulacje i cieszę się z Tobą buziaki - również gratulacyjne :))

lubię Cię takiego, Michał :)) prozaicznego pozdrawiam

ja nic nie wiem, tylko tu sprzątam! czasem uczę gotować mojego męża, ale wolałam jak pomagał w zmywaniu naczyń, kurcze Madziu ze dwa lata temu kupił mi zmywarkę :((( wiersz dla Ciebie - no tak!!!!! zabieraj, znaczy zostaw, no zabierz - będzie mi go brakowało. buziaki Magduś! :)))))))))))))))) jak ja pięęęęęęęeknie wyglądam w TYTULE !!!!!!!!!! :*

:)))))))))))))) no jasne! WSZYSTKO NA MNIE ! no, ładnie! :((((((((((((((( ale ładnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ładnie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i ja w tytule!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jeeeeeeeeej! Jolaś! dzięki! to ja? :( zabieram se do zbioru - Dedykowane (choćby nawet i nie :) ) dziękuję :*