
paulka / wega
Użytkownicy-
Postów
59 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez paulka / wega
-
Jestem dorosła (humoreska)
paulka / wega odpowiedział(a) na paulka / wega utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jestem piękna i milutka I przestałam być malutka Mam już metr sześćdziesiąt osiem I zabawki mam już w nosie Nie chcę pić już więcej mleka Coca-cola na mnie czeka Czeka także kawa słodka Taka ze mnie mała psotka Nie wyleję wody z wanny Nie rozsypię kaszy manny Nie nabrudzę ci w pokoju Nie popsuję też nastroju Już paszportu ci nie podrę I zostawię książki mądre Nie połamię ci Twych róż Bo dorosła jestem już -
jaka ja
paulka / wega odpowiedział(a) na paulka / wega utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
oto ja… zdradzona oszukana kochająca potrzebująca konająca -
Z drzew lecą liście bez życia uschnięte czerwienią i brązem
-
Zapach bzu odc . 2
paulka / wega odpowiedział(a) na paulka / wega utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
-Hej no i jak ci idzie praca, przecież mówiłam ci że masz dać znać a ja ci pomogę. Podczas tego krótkiego pobytu na wsi zdążyłam się zaprzyjaźnić z kilkoma osobami. Najbliższa była mi rówieśniczka Ewka. Szalona dziewczyna z milionem pomysłów i ogromnym poczuciem humoru. Choć taka drobniutka, jej śmiech może powalić każdego. I jest zaraźliwy. -Nie gniewaj się, po prostu nie chciałam ci zawracać głowy. -Oh, daj spokój, z przyjemnością ci pomogę. Szczerze mówiąc to potrzebuję się oderwać od tych codziennych przesiadywań w domu. Już mnie to nudzi. Ostentacyjnie chwyciła pędzel i zaczęła malować krzesło. - przestań, zachlapiesz sobie ubranie. Ledwo zdążyłam to wypowiedzieć a już całe ręce miała umazane farbą. Buzia jej się nie zamykała, ciągle zaczynała nowy temat. W końcu wszystkie krzesła suszyły się na słońcu, a my postanowiłyśmy zrobić sobie przerwę. Przed domem ustawiłam stolik i krzesła więc wyniosłam szklanki i dzbanek coca-coli z lodem na dwór. -Zamieściłaś już ogłoszenie w gazecie że chcesz wynajmować pokoje. Już pełnia sezonu, na pewno znajdą się jacyś chętni. Masz przecież kilka pokoi a przydałoby ci się trochę gotówki. W razie czego mogę ci pomóc, z wielką przyjemnością. -Nie, chyba sobie ten miesiąc odpuszczę. Nie wszystko jest jeszcze gotowe. I ciągle się zastanawiam czy dam sobie radę sama… -Bo zwariuje! Jasne że dasz sobie radę zresztą ja ci pomogę. Nie jesteś sama. A ogłoszeniem sama się zajmę. Nie zawracaj sobie tym głowy. Muszę już lecieć. Pa! Patrzyłam na nią, smukłą, ładną dziewczynę o farbowanych blond włosach, jak wsiada do swojego nowego czerwonego BMW. I pomyśleć że ta wesoła dziewczyna która potrafi wyjść z każdej opresji jest moją przyjaciółką. Moją, szarej myszki o nijakich długich włosach i lekko zaokrąglonej figurze. I o pustym portfelu… mam nadzieje że zarobię trochę na tym hotelu. Ale przecież nie to jest najważniejsze… -
Brzytwa
paulka / wega odpowiedział(a) na paulka / wega utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dziękuję, pomyślę nad tym.podoba mi się Twój komentarz, niby krytyka a nie boli tylko cieszy :) pozdrawiam serdecznie -
Brzytwa
paulka / wega odpowiedział(a) na paulka / wega utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Podaję Ci dłoń Chcesz – to bierz Być może Nie jest to dobra deska ratunku Lecz Niezaprzeczalnie Jest brzytwą ( ostrą jak cholera ) A Ty I tak się jej uchwycisz W końcu toniesz W długach -
weszłam, zobaczyłam,wyszłam. pozdrawiam
-
Zapach bzu odc. 1
paulka / wega odpowiedział(a) na paulka / wega utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Słońce zaczęło ukazywać się na horyzoncie. Świtało. Ptaki przysiadły na drzewach w sadzie i wesoło śpiewały swoje pieśni. Leżała w pokoju i przez otwarte okno ich słuchała. Jakie to dziwne- pomyślała. Wszystko jest dziwne, że wszystko można zmienić, jeśli tylko się chce. Podniosła się i wstała. Zbiegła lekko ze schodów i skierowała się do kuchni. Marzyła tylko o mocnej kawie. Dwie łyżeczki cukru, mleko. Tak jak zawsze. Trzeba wreszcie skończyć z tą rutyną! Gdy szła przez korytarz przejrzała się w lustrze. Dam sobie rade-powiedziała głośno i się do siebie uśmiechnęła. Ale nie powiedziała głośno, że będzie jej ciężko doprowadzić ten stary dom do porządku. Zawsze marzyła o tym żeby mieć taki dom, chciała zrobić z niego hotelik. Posprzątała już wszędzie, wyniosła meble na dwór i zamierzała je odnowić. Musiała jeszcze odmalować pokoje, kupić tapetę, odnowić łazienkę i jeszcze kupić wiele innych drobiazgów tj. zasłony, zastawa stołowa, mydełka. Wszystko musi być piękne. -
Nie mógłbyś?
paulka / wega odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
podoba mi się -
Uderz Wytrzymam Przecież jestem silna Dobrze o tym wiesz Ranisz mnie latami Więc uderz Bij Kop Ile tylko chcesz Wytrzymam Wiesz
-
Ukryta
paulka / wega odpowiedział(a) na paulka / wega utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nikt nie twierdzi że nie mozna w wierszach stosować powtórzeń lub synonimów pozdrawiam pa -
odpowiedź
paulka / wega odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
zaintrygowało mnie to... jestem w szoku... pod wrażeniem... podoba mi się to uczucie... podoba mi się ten wiersz... -
Ukryta
paulka / wega odpowiedział(a) na paulka / wega utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ukrywam siebie Za wachlarzem niedomówień Parawanem niedopowiedzeń Kotarą niejasności Ukrywam Byś nie poznał do końca Moich wad Chorych ambicji Gorszących pragnień Ale nudzi mnie już To pozostawanie w cieniu -
Próba krwi
paulka / wega odpowiedział(a) na paulka / wega utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dla mnie nie ma tematu na który nie należy pisać wierszy czy który jest nieodpowiedni. aczkolwiek dzięki za słowa krytyki (a wiersz nie jest o miesiączce, zapewniam) -
taki tajemniczy, a nawet lekko mroczny wiersz... Podoba mi się pozdrawiam
-
a gdy zachorowała wszystkich wokół zarażała na mnie tez szybkochoroba przeszła a ona odeszła
-
zapach kobiety
paulka / wega odpowiedział(a) na Tali Maciej utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
mi też się podoba, ciekawa forma moim zdaniem -
Samotna łza
paulka / wega odpowiedział(a) na Tali Maciej utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ładny. jestem na tak :) -
może jest prosty ale ładny, szczery i płynący z głebi serca, duszy) to mi się podoba :)
-
***(sznur łez na szyi jak sznur pereł)
paulka / wega odpowiedział(a) na paulka / wega utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dziękuję za ciepłe słowa :) i różnież pozdrawiam -
***(sznur łez na szyi jak sznur pereł)
paulka / wega odpowiedział(a) na paulka / wega utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Sznur łez na szyi jak sznur pereł Zdobi me policzki Ciemnoczerwona plama Wstydu A oczy maluje Sinofioletowy cień do powiek Ślad po Twojej pięści Usta pięknie karminowe, czerwone Przygryzione Twoimi zębami z delikatną brutalnością Moje nowe perfumy O zapachu alkoholu Spodobają Ci się – to Krwawa Mary Wybacz Że zszedł mi lakier z paznokci Gdy się broniłam Ale teraz już możemy wyjść W końcu to nasza pierwsza rocznica ślubu -
Bez przeznaczenia
paulka / wega odpowiedział(a) na Jaskółka Uwięziona utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wg mnie znkomity jednaj jestem tu początkująca, więc nie wiem na ile moje zdanie się liczy -
sen z powiek...
paulka / wega odpowiedział(a) na agnieszka sm utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wiersz mówi sam za siebie "włożyłam w to trochę serca" a no włożyłaś :) -
(ja woda...)
paulka / wega odpowiedział(a) na kora lina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
a do mnie jakoś to trafia . . . dziwna jestem chyba. . . -
poznajmy się bliżej
paulka / wega odpowiedział(a) na paulka / wega utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
a jak sobie zyczysz ;)