Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Akster

Użytkownicy
  • Postów

    31
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Akster

  1. pierwszy raz przeklinam...
  2. Zabawa w uczucia trwa, śmierć? miała być tylko gra?! koniec warty psa...
  3. Smutno, mrocznie, pięknie. Tak jak lubię;)
  4. Wciąż szukam spokoju Nie mogę tego skurwysyna odszukać... Golizną umęczony, poraniony pornografią gniję brudny. Pozbawiony spokoju świętości. Zewsząd każą mi na siebie patrzeć. Poniekąd sam już automatycznie zmuszenie wyprzedzam... I choć cichość spokoju jest pozorem to brak go. Bezgłośnie oszalały w suk obłędzie. Niby wszystko jest dobrze.
  5. Zabawy słowno-skurwysyńskie bazgroły metafizyczne... przerywniki nudy globalnej, ale tylko subiektywnie bo bez poczucia ogólczulności. Smaczki same, kwintesencyjki perełki z nicości bezbytu mojej główki wypierdolone. W huj w kosmos... Dowcipem kąsajece do upierdolenia do bólu przenikliwości... Czytaj i karm się, a potem wyżyguj się na śmierdzących staruchów w MPK. Czytaj i pij... i nie miej mi za złe, że nie jestem miłosierny wobec ciała Twego... Wykrzyczenia, Przelamentacje, Metarozpłacze, Ponadjęki... Wyproszenia Twojegości uszu niegodne. Dziękuje CZŁOWIEKU.
  6. Potrzebuję fascynacji, jak życia o poranku manifestacji. Potrzbuję idealizacji, jak wieczornej egzystencji celebracji. Pragnę finezji pasji, jak posiadania niepodwarzalnej racji. Pragnę do pustki awersji, jak przed lustrem autorefleksji. Żądam wirtuozerii nudy aberracji, jak jesienią melanholji adoracji. Żądam w życiu Boga narracji, jak Twojej absencji frustracji.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...