Technicznie rzecz biorąc, chrząstki rozkładają się znacznie szybciej niż kości, jak zatem po tych drugich może nie być śladu, kiedy pierwsze zalegają w dole? Przed tego typu błędami ostrzegał Arystoteles w swojej "Poetyce". No ale to można wybaczyć. Łamanie zasad w państwie bezprawia nie jest przecież przestepstwem, lecz czymś "ogólnie" przyjętym i tolerowanym.