Kaloszki to mają te swoje wiersze na "k..." i tyle. Zresztą ja się nie mam zamiaru kłócić kto pomógł a kto nie, bo mnie np. nikt nie pomaga i sama musze walczyć z przeciwnościami losu i nie zraża mnie cmentarny wasz humor.
A zresztą kogo Kaloszki mają uczyć? Są 1000 km za nami , ADOLFIE!!!
adolf
jak Adolf wystawia wiersz, to cała rodzina ma święto, wszyscy czytamy i czytamy i bijemy brawo, a przy innych smiertelnie się nudzimy (pomijając CzarnegoTulipana, który też jest mistrzem słowa).
Hania.
adolf
A figa! Nie można odegnać Anioła, a Anioł nie myli się w ocenie i doskonale wie, kto jest mistrzem. Zresztą bycie 5 Wieszczem (a pod względem geniuszu 1) to nie żadna tam skromność.
WIWAT ADOLF!!!
WIWAT ADOLF
A cała reszta to marny pył i proch.
Hania.
Prosże nie bluźnić i nie porowwnywac moich wypocin z dziełami Mistrzów!
Ale dlaczego? Dla arcymistrzów i geniuszów nie ma skali porównawczej, rodzi się pytanie, czy wypociny Norwida można porównywać z perłami Adlofa.
Czapki z głów, Mistrz udowodnil że, bije na głowę wszytskich, którzy kiedykolwiek śmieli się nie wierzyć w Jego potęge. Małostkowośc upadła, a to arcydzieło będzie na długo raną w sercach podłych krytyków.
GRATULUJĘ!!!
Hani.
Arcydzieło. Autor jest geniuszem i tworzy najwspanialsze wiersze na świecie - niestety, na razie wszyscy jesteśmy w tyle za tym Arcymistrzem Słowa Poezji!!!
Hania.
Ciekawe, tutaj jest praca, ciężka praca tworzenia - rymy, rytm, pomysł, zwrotki,
Dla mnie na plus i to duży, fajny wiersz, a nie przejmowac się krytyką tylko pisać dalej.
Hania.
Są dwa typy tutejszej poezji - jeden to mętny, pijany ciąg bełkotliwych wersów, najlpeiej z przekleństwem i te dostają najwięcej plusów i Poezja prawdziwa, która pochodzi z serca i z duszy i ta dostaje najwięcej minusów.
tak, też się tym martwię :(
podpisano: Może
Ja jestem przyzwyczajona do giodzinki dziennie, resztę czasu poświęcam rodzinie i pracy, a nie wypisuje energię na internecie.