Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

UFO

Użytkownicy
  • Postów

    461
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez UFO

  1. Hehe, co do wielokropków to znam Cie od tej strony;P Dzięki za wgląd i komentarz. Myślę, że zarzucę jeszcze jakimś tekstem, tym bardziej, że wszystkie zamieszczone przeze mnie tu na forum prozatorskim teksty są fragmentami mojej książki;)Pozdrawiam ciepło
  2. Hehe, dzięki - już zmienione:)To tak z rozpędu. Pozdrawiam i dzięki za odwiedziny:)
  3. Mam dosyć cierpienia…tak zwyczajnie to brzmi. Za zwyczajnie. Przecież zwyczajne nie jest…Jeszcze trochę na tym świecie i zacznę odgadywać rynek głupoty. Ludzi traktuje się jak towary na podmiejskim targowisku: jak nie będzie pasować, to zawsze można wymienić. No. Ewentualnie załatwić zwrot pieniędzy. Nawet lepiej. Bez sensu. Ja się nie będę zgadzać na wszystko, nie będę klękać, nie będę wstawać. Nie będę ogólnie. W ogóle. Wcale. Niewiara wszędzie i tysiąc nowych teorii. Ale o co ci znowu chodzi, o czym ty mówisz? Nie, ja wcale nie mówię o tym, co można pomyśleć na pierwszy rzut…czymś tam. Tak sobie do siebie mówię. Aha… To jedno prawo mi tylko zostało. I co teraz? Nie chce się nic. Ciągle ktoś powtarza, że nic mu się nie chce i nawet jak człowiek jest pełen zapału, chęci i energii to po prostu zajoba dostaje słuchając tych wymęczonych trupów chodzących obok. Weź już idź stąd…dobra, żebyś mi tylko potem nie mówiła, że Ci mnie brakuje… I wszędzie wokół brud… Nawet w umyśle własnym…to niepoukładane, to porozrzucane, niezamiecione. Niewyrzucone śmieci się zdarzą… Zgraja arcydupków, którzy pogardzali wszystkim i wszystkimi jest ważniejsza dla świata, bo mają nazwisko. I śmierć za sobą. Trochę pieniędzy zarobili na takich to ich teraz wynoszą na piedestały…Koniec.
  4. Smutno ale prawdziwie i to sie liczy. Tekst jest wciągający, co do powtórzeń to zgadzam sie w pełni z przedmówcami:)Masz+
  5. Klimatyczne.Ode mnie + , pozdrowienia:)
  6. UFO

    Słowo

    Jak to czytam to mam przed oczami obraz siebie wczesnym rankiem;)Hehe, pozdrawiam,po mojemu może być
  7. UFO

    sen pierwotny

    Z tylko sobie znanych przyczyn daję plus za krzemień;):P Pozdro
  8. UFO

    Deszcz

    A ode mnie masz + :) pozdro
  9. UFO

    Zamek

    Troche za dziecinnie napisane,bardziej na nie niż na tak...Pozdro
  10. UFO

    popatrz

    Ciekawy, taki delikatny:) Uśmiechy
  11. Bezmiar nadętych barw. Codzienne czynności wykonywane w podobny sposób. Przeklinane i niechciane. A ci, którzy naprawdę cierpią zazdroszczą mi właśnie tego. No bo jakby… Ciemność. Dziewczynka. Schody przy sklepie. Właściwie trzy marne stopnie, na których niewygodnie spać. Główną ulicę oświetla kilka lamp. Gdzieś dalej uliczka całkiem czarna, do której tylko szaleniec byłby gotów się zbliżyć. Buchająca z kanałów para. I cisza. Tylko serce się drze, że już nie wytrzyma. Spogląda na cień postaci za oknem na drugim piętrze hotelu z naprzeciwka. Płacze. Kałuża na ulicy urodzona przez wczorajszy deszcz przypomina jej zalane serce. Zatopione. Przez wszystkich tych, którzy nie mają zwyczaju czuć. To ona patrzy na nich z litością. Choć nadal zazdrości im ciepłej kąpieli i czystej pościeli. I przynajmniej jednej pary ludzkich oczu, w które mogłaby choć spojrzeć. Bez nienawiści. Kopnęła tylko zdechłego kota. Został na nim ślad jej zabłoconego buta. I kilka łez. Nie zwracała już uwagi na gardzące spojrzenia przechodniów. Nie bała się umrzeć. I miała rację, kiedy patrząc na mnie wyglądającą przez to hotelowe okno, szepnęła: ”Nie masz prawa nienawidzić. Swojego życia.”
×
×
  • Dodaj nową pozycję...