Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Agata_Lebek

Użytkownicy
  • Postów

    5 893
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Agata_Lebek

  1. Literówka poprawiona ;) Dziękuję ;)) To nie jest zaniżanie parametrów, tylko wyciągnięcie średniej ;PP :))) Miło, że jesteś. Nic się przed Tobą nie ukryje :) I dobrze pozdrawiam :))
  2. I owszem : trafiłaś! Marillion lubimy obie. Mamy do panów z zespołu specjalnie-indywidualnie-pozytywne nastawienie, albowiem - to właśnie Marillion wypromował nasz ulubiony ostatnio zespół Gazpacho. Zupełnie wyjątkowa historia i kompletnie niespotykana w show-businesie.... Historia nie jest zbyt stara - 7-8 lat temu panowie z Marillion zaprosili Gazpacho w trasę jako support, oraz wydali ich płytę w swojej wytwórni - uznali, że mają, chłopaki, potencjał...... Chwała za to Marillion'owi! Ja uwielbiam od lat Kayleigh, kimkolwiek on/ona jest/była.... www.youtube.com/watch?v=60XzL_lMgZU&feature=related :) W odpowiedzi na Kayleigh coś Foreignera ;) www.youtube.com/watch?v=A1LseoI2_bw
  3. Gdyby słowo "miłość" zmienić na "zakochanie" wszystko by mi się zgadzało. Ale przecież każdy ma prawo widzieć inaczej. Ogólnie jest klimat, jest dobry wiersz. Ciekawie to wyszło Pat.
  4. Dwie ostatnie zwrotki bardzo na tak. Tworzysz w nich atmosferę bardzo zgodną z tytułem i chodzi mi raczej o stan ducha niż krajobraz ;)) policzone plony policzone błędy zostawiam kilka kartek na wiele słów do przodu by przepisać białe plamy z przedojrzałych owoców zasuszonych kwiatów w kajet roztargniony wiatrem samotne dzieło przypadku krwawi nagim pejzażem ogrodu tętniącego wciąż latem wszystko na północ od ostatniego promienia spadnie śnieg płatki na twarzach nie stopnieją a przecież nasze oddechy nie różnią się nawet o płuco kiedy na stole opłatek
  5. rozbrojenie wisi w powietrzu... bo Mars wdepnął na orbitę Wenus ;) kupuję pomysł, wykonanie ma pięć minut do doskonałości ;) Taki "zez" to wielka sprawa ;)) Dziękuję podwójnie :))
  6. rozbrojenie wisi w powietrzu... bo Mars wdepnął na orbitę Wenus ;) Mars wdepnął na orbitę Snickersa ;))
  7. Liczebniki? Tylko dwa, ale za to wielowyrazowe ;) Tak ma być, fundamentalna sprawa :)) Dziękuję za odwiedziny z pozdrowieniami.
  8. Leoś dzięki serdeczne :)) Pozdrawiam ciepło.
  9. Zgadza się choć często od irysów wolą czekoladę ;)) Dziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam.
  10. Z "przykrością" muszę stwierdzić, że należę do klubu wojowników rozbrojonych ;)) Dziękuję :))
  11. Kris, Ann, Pati delektuję się :)) Niektórych utworów słucham kilka razy i zaglądam głębiej. Wasze propozycje muzyczne bardzo ciekawe :)) Dziękuję. Blue October www.youtube.com/watch?v=I_Cx2pgBNro
  12. Dziękuję z góry! Moja Agusia ma 20 lat!!!! Muzyki słucha różnej. Mojej też. Chadzamy razem na większość koncertów i "zapuszczamy żurawia przez ramię" jedna drugiej. :) Skoro tak to proszę : www.youtube.com/watch?v=LFH-S1G6X9Q www.youtube.com/watch?v=j-XPNZxA7Mk www.youtube.com/watch?v=S01SuU4aiKk ;)))
  13. www.youtube.com/watch?v=fMNMWZM1Jp8
  14. W tej sytuacji nie widzę innej możliwości niż zatańczyć siuksem ;))) www.youtube.com/watch?v=xcPm0S_K6XM
  15. trzydziesty września tuż przed zmierzchem młody mężczyzna niesie zamknięty parasol jak karabin na ramieniu robi groźne miny zabija wzrokiem chciałabym powiedzieć że jego ojciec wyprodukował dwadzieścia pięć milionów plemników a on pokonał już dwadzieścia cztery miliony dziewięćset dziewięćdziesiąt dziewięć tysięcy dziewięciuset dziewięćdziesięciu dziewięciu konkurentów i poczęstować sezamowym irysem ----------------------------------------------- Liberty Street the thirtieth of September just before the dusk a young man is carrying a collapsed umbrella on his shoulder like a gun making angry faces killing with his eyes I would like to say that his father produced twenty five million sperms and the youngster has already defeated twenty four million nine hundred and ninety nine thousand nine hundred and ninety nine competitors and offer him a sesame fudge candy Tłumaczenie: Anna Myszkin
  16. Loreena Mc Kennitt- Tango to Evora www.youtube.com/watch?v=B2UlwFRSOD4 Cesaria Evora feat. Kayah "Embarcacao" www.youtube.com/watch?v=VuhusthsUWM
  17. Jedna z moich ulubionych kapel :) Na pocieszenie; www.youtube.com/watch?v=Tiulq8Pi9hs plus www.youtube.com/watch?v=OrXmNWib4Bo No tak! Trochę mnie to pociesza, ale nie do końca. Najwyraźniej wpadłam w melancholię.... Jesień...... :( www.youtube.com/watch?v=olB7uUTwQCU Też lubię ten Twój kociołek, Agato. Wyobraź sobie, że moja córka ma na imię Agata. :) Proszę Baś o podanie wieku Agusi, znajdę i dla niej jakiś smaczny kąsek ;))) Na ten moment - sygnaturka; www.youtube.com/watch?v=MNrOPpJXdFs :)
  18. Skoro tak pościelowo Zaraz pościelowo... raczej wyjściowo :-) W tle słychać stukot kół i pogwizdywanie, a w słowach jesień ale i nadzieję. Śliczne! Agato, pożyczyłem sobie tego linka: www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?pid=901984#901984 i zamawiam w ciemno miesięczny karnet na Twoje "kociołki muzyczne" ;-) :)))) Mówisz i masz ;))) www.youtube.com/watch?v=dN3GbF9Bx6E
  19. For You :) www.youtube.com/watch?v=mJFmM2gGhqY
  20. The english version is much better. Regards. Mnie także angielska bardziej się podoba ;)) Pozdrowienia z podziękowaniem.
  21. Śliczne technokratyczne :-) zbytek łaski Tam, w zeszłym roku z pewnym lebiegą, gdzie Hańcza skręca się jak ślepa kiszka, skonstruowaliśmy robota Zbyszka z Bogdańca. Miał być to w pierwszym natchnionym projekcie robot podróżno-kuchenno-pralkowy - jego intelekt stanowiły dziegcie, a obiekt kultu: Krowy Niestety (jak z nami) moi ludkowie - coś było nie tak z robota psyche: oddał już pierwszej spotkanej Krowie satelitarną michę. Drugiej dał dyski, w tym zapasowe, ale już trzeciej: pyska. A czwartą, zanim się spostrzegliśmy zabrał... na letnie igrzyska! Jakby w ogóle nie zwracał uwagi, skąd jest na świecie i Kto go stworzył, że Krowa miała być dlań Aniołem a nie, by z nią cudzołożył! Ja i Bóg wspólnik wpadliśmy w troskę w ekran wpatrując się tępo: - Robot ma w dupie stalowej boskie idee! - A gdzie interes... memento! Wypiwszy jeszcze po dwa, trzy piwa uradziliśmy - Wielcy Bogowie: Zbyszka wygnamy z Naszych Pamięci i zostawimy samemu sobie. Tej nocy ciepły szept wiosny rozszumiał polne drogi, spłynęły nimi między sosny do nieba dziewcząt nogi. Het, w gwiazdach chłopcy śmiali z roziskrzonymi oczami tańczyli twista z pannami, o świcie na ziemię wracali a bocian za nich klecił na łąkach kłamstewko pierwsze - ostatnie - Podziel się ze mną sercem, kochana bo z moim pustym... nie wstanę. :-) www.youtube.com/watch?v=qxHz0W2J1H0
  22. Jedna z moich ulubionych kapel :) Na pocieszenie; www.youtube.com/watch?v=Tiulq8Pi9hs plus www.youtube.com/watch?v=OrXmNWib4Bo
  23. A jak wiersz ? ;)
  24. Właśnie w takiej formie jaką zaproponowałeś (wiersz) był na początku :)) Myślę, że do niej powrócę. Dziękuję za odczytanie i sugestię . Pozdrawiam. ....a nie ma za co :)))) choć "symbioza" też fajna = masz dylemata ...z drugiej strony ...ta " symbioza " to mi zakrawa troszku jak na ( za przeproszeniem ) przyklejanie się g..na do okrętu i ...płyniemy ...ale Twój wybór...choć patrząc inaczej to ciekawa prowokacja = masz babo placek :))) pozdro Czy mógłbyś mi wyjaśnić dokładnie o co Ci chodzi z tym okrętem? bo nie jestem pewna czy powinnam się obrazić...
  25. Symbioza !:))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...