Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Tali Maciej

Użytkownicy
  • Postów

    5 134
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Tali Maciej

  1. dzięki za śladomość pod wierszydłem pozdr
  2. dzięki za warsztatowość przemyślę to i owo pozdrawiam
  3. tekst napisałem 7 lat temu, ale ,że przygotowuje się do wieczoru poetyckiego na który dostałem tematykę "rodziny" to sprawdzam teksty zwłaszcza te stare czy są jeszcze na czasie((-: pozdr
  4. dokładnie w coś trzeba pozdr
  5. dzięki za oględziny pozdr
  6. jest to pomysł dzięki za podszepty przemyślę i może cośniecoś pozdr
  7. to zapraszam ponownie pozdr
  8. dzięki za wzgląd i baczne oko(_: pozdr
  9. na stole biały obrus niedziela dzień święty w radiu trzy czwarte pani powtarza że to walc wiedeński mama kładzie talerze łyżki słowa pachną rosołem w imię ojca i ducha do ucha szeptem dwa ziemniaki na krzyż pietruszka plastry marchwi mama się uśmiecha choć nam nie do śmiechu kazanie było o rodzinie nie daliśmy na tecę czasem pytam o tatę mama mówi że to był wypadek zabrali go niebiescy nie byli aniołami on zresztą też w końcu dwa promile drogą nie chodzą jeszcze trochę i go poznasz powtarza od jakiegoś czasu chodzi w chustce na głowie w przedszkolu nazywamy tę zabawę ciuciubabka w nocy po mamę przyjechali biali biali nie byli aniołami za to ksiądz powiedział że mama jest wśród poznałem tatę nie poznałem siebie milczałem a pani zawsze powtarzała że jestem gaduła *** dziś niedziela dzień święty nie jestem już święty do spowiedzi po tylu latach poszedłem chociaż nie wiem czy wierzę za to mój syn bezgranicznie w świętego mikołaja
  10. ulica jest dłuższa, bo dłużej z wiekiem lat nią chodzi(((-: bardzo!!! pozdr
  11. już po pierwszych słowach puenta przychodzi i później już wiersz niczego nowego nie okazuje coś bym ukrył na początku, żeby czytelnik czekał na koniec, a tak to ma wszystko kawa na ławie podane w pierwszej strofie takie moje marudzenia po tekstem pozdr
  12. "A przecież biel najlepiej opisać szarością ptaka kamieniem słoneczniki w grudniu dawne erotyki bywały opisem ciała opisywały to i owo na przykład rzęsy a przecież czerwień powinno opisywać się szarością słońce deszczem maki w listopadzie usta nocą najplastyczniejszym opisem chleba jest opis głodu jest w nim wilgotny porowaty ośrodek ciepłe wnętrze słoneczniki w nocy piersi brzuch uda Kybele źródlanym przeźroczystym opisem wody jest opis pragnienia popiołu pustyni wywołuje fatamorganę obłoki i drzewa wchodzą w lustro Brak głód nieobecność ciała jest opisem miłości jest erotykiem współczesnym" poczytaj , popatrz na swój i pomyśl przed następną publikacją!!!! proszę!!!
  13. anioły w skrzydłach o nadziei że będzie miłość dużo wczucia bez wyczucia pozdr
  14. www.youtube.com/watch?v=ACVUPrlDeTI&feature=fvwrel constans wija a ten pan co śpiewa ponoć też jest artystą, nikt mu nie zabrania śpiewać w internecie, tak jak nikt nie zabrania pisać, ale takie pisanie to jak w tytule piosenki niestety czytelnik też ma prawo do porównań i do swojego subiektywnego odczucia pozdr
  15. słowa w wierszach rymowanych które sprawiają wrażenie użytych na siłę, po to tylko aby zmieścić się w rym. źle się czyta, zwłaszcza na głos, brakuje płynności. pozdr
  16. lapidarność to główna cecha tego wiersza, zmieścić w kilku słowach tyle emocji brawo!!! pozdr
  17. włącza się światło albo odkurzacz, bo to można wyłączyć, klakson to jak strzelanie z pistoletu, nie włącza się pistoletu tylko się strzela, więc użyłbym innego zamiennika, choćby trąbił tak samo się ma sprawa z papierosem, "ciągnę papierosa", może lepiej zaciągam się? takie moje marudzenie a jako całość ma to specyficzny klimat pozdr
  18. kata strofa pozdr
  19. identyczny jak przy twoim wierszu, tylko wiersz jest inny. tak więc komentarz też jest inny jasne jak słońce(((-: naprawdę tego nie rozumiesz, że twoje wiersze są inne od innych wierszy, tak więc komentarze są inne od innych komentarzy. to jest naprawdę zabawne..... nie widzisz różnicy w wierszach?????
  20. ja tylko zadałem pytanie odnośnie pisowni, nie napisałem, że jest źle!!! autor chyba się pomylił, jeśli nie odbiera krytyki to po co umieszcza tekst na serwisie poetyckim, w którym o komentowanie przecież chodzi????? więcej pokory i dystansu do własnej tfurcosci(((-: pozdrawiam
  21. nie wiem o jakim koledze mówisz, pana mithotyn nie znam wcale. P.S nie zaglądałem na serwis dawno, to prawda, bo akurat jestem w seulu i miałem ciekawsze rzeczy do roboty. A tak zajrzałem i skomentowałem jak leci z góry w dół kilka wierszy, napatoczył się twój, bez urazy, ale ja już stępiłem pióro próbując komentować twoje wiersze. Nie przyniosło skutku. Wiec pozostaje wypunktowanie tego co zwykle, nadmiernej ilości powtórzeń, która w wierszu jeśli nie jest uzasadniona kole moje oczy. Tak więc constans to jest moja ocena, nie zmieniłeś stylu, ja nie zmieniłem poglądu odnośnie poezji. Jasne jak słońce pozdrawiam
  22. człowiek człowieka człowiekiem pogania próżność próżnością w próżności pustka w pustce pustak constans niestety pozdrawiam
  23. aż się uśmiech pojawił na twarzy, choć nie powinien(((-: obrazowo, w niewielu słowach dużo treści podobało się pozdrawiam
  24. niematerii- pisze się razem? filozoficzne masło maślane dyrdymały pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...