Tali Maciej

w sumie to miało być dwuznaczne, po części miało być do kibiców, a tak naprawdę chodziło mi o zwykłą burzę, chodzą szaliki, nie koniecznie kibiców, zadyma chodzi o ciemne chmury, no i gradem z nieba, czyli deszcz nisko się kłaniam i pozdrawiam

fajny, z klimatem i te skrzydła ważki na końcu, bardzo mi się to podoba nisko się kłaniam i pzodrawiam

dzięki, ale jak tu być poważnym w taki kraju, gdzie benzyna droga jak cholera, afera na aferze a na bilbordach Lepper, nic tylko się śmiać, dzięki za komentarz nisko się kłaniam i pozdrawiam

W ręce trzymam berło a w drugiej władze I nic niestety na to nie poradzę Że jestem okrutny i zły A z ust wystają mi kły Jeśli zawitasz w me progi miej to na uwadze

Ćwiczą też u nas dwa małe Grześki Jeden spokojny drugi zaś rześki Pierwszy ma ciągle grymas na twarzy A drugi mówi, że go skórka parzy Ogólnie mówiąc, fajne są z nich koleszki

Paweł R. jest strasznie słaby Bo wciąż na obiad zajada żaby Trenerzy chcą mu to jadło odradzić Aby mógł sobie z siłą poradzić Na śniadanie pompki na obiad przysiady

ja się wogóle nie interesuje polityką, napisałem pod wpływem impulsu, jechałem przedwczoraj do krakowa, i będąc na zakopiance widziałem co kilkadziesiąt metrów te niewydarzone twarze na bilbordach, to mnie sprowokowało dzięki za koment nisko się kłaniam i pozdrawaim

w sercu lato jesień rusza pełną parą zima się zbliża takie ułorzenie, pozwoliłem sobie, bardziej przypomina haiku, choć w drugiej frazie powinno być 7 nie 8 sylab nisko się kłaniam i pozdrawiam

jak przeczytałem tytuł to wiedziałem jaka będzie treść, ale miałem jeszcze nadzieje, że zaskoczysz puentą, też nic nisko się kłaniam i pozdrawiam

a mi się podoba określenie sapał, hie ja kiedyś w liceum miałem ksywkę sapacz, ta fraza rozbawiła mnie do łez nisko się kłaniam i pozdrawiam

obkleili rzeczywistość uśmiechem na bilbordach sloganowym populizmem idąc po ulicy patrzymy na ich twarze łagodnych baranków po naszej lwicy ich prawica i na odwrót powrót do korzeni iksujemy mniejsze zło kolejna kadencja pierdzących w stołki prawy do lewego głosuj więc kolego

chciałbym poruszyć wątek warsztatu, w którym jest straszny bezruch, autorzy po kilku wierszach zamieszczonych tam, tracą chęć do dalszych prób i umieszczają swoje twory wprost na forum, a później zaczyna się zmienianie "gotowych" już wierszy. chciałbym się też zwrócić do debiutantów ( mówię także o wielu z nas, ja na forum jestem od dwóch miesuięcy, a cały czas czuję się nowy) aby korzystali z pomocy innych w warsztacie. Piszę ten wątek także ze względu na ludzi borykających się z dysmanią(sam jestem dyslektykiem więc wyglądać to może na przejaw egoizmu, ale są też inni i napewno się ucieszą z poprawek, tam można ich poprawić a puźniej na forum skupić się już tylko na samych wierszach. Jak znajdziecie troszkę cczasu i ochoty to zapraszam w skromne warsztatowe progi na dywagacje odnośnie naszych tworów. Może będą lepsze z nadzieją,że coś się zmieni Tali Maciej nisko się kłaniam i pozdrawiam

a ja wierzyłem jak jeleń Andrzejowi ktoś się mnie zapytał-czy wszyscy zdrowi? choć lepsza taka porażka niż polityczna igraszka niech ktoś coś powie w końcu Leperowi

ja bym zmienił rym ciszy- posłyszysz źle sięto czyta, reszta ma nawet klimat, jest dość specyficzny przyjemny rytm, ale wiersz jak dla mnie bez rewelacji, jak mrówka w mrowisku jeden z wielu nisko się kłaniam i pozdrawiam

mocna jest, krytyki się nie boję, po to się człowiek udziela na internecie aby móc się zmierzyć z krytyką, a na poezję jest stanowczo za długi ten fragment, to nawet nie jest połowa dzięki za komentarz nisko się kłaniam i pozdrawiam

walczył na ringu Andrzej Gołota o pas mistrzowski z szczerego złota kibice mocno kciuki trzymali lecz się strasznie rozczarowali po kilkudziesięciu sekundach rozeszła się hołota

fajne dające do myślenia h. tylko jak już dałeś w tytule słowo "gdzieś" to niepotrzebnie go powtórzyłeś w pierwszej frazie, przy tak małej ilości słów troszkę to razi przytula drewno- to jest najlepsze nisko sie kłaniam i pozdrawiam

wiersz bardzo na czasie, przeważnie nie wiemy na kogo głosować i wybieramy mniejsze zło, taka jest Polska rzeczywistość, populiści rządą a my siedzimy na tyłkach i narzekamy ale co nam zostało.... dołączam do postępujących mniejszości, może dlatego, że sam jestem mańkutem, choć wiem, że chodzi nie o leworęczność nisko się kłaniam i pozdrawiam

i zrywając z drzewa gruszki ułorzyła z nich poduszki z listków kołdra wnet powstała i tak chatkę na drzewie miała z kory zrobiła sobie ciuszki

wiem Kris o co ci chodzi ale moja matka jest nauczycielką i przez dziesięć lat goniła mnie do ćwiczeń i jakoś nie dały skutków, może jestem tępy, ale gdyby tak było nieskończył bym stódiów i nie pracowałbym na uczelni jako wykładowca (prowadzę zajęcia praktyczne) co nie zmienia faktu, że nawet tęga głowa(nie mówięo sobie) może mieć wielki problem z ortografią, cała ta moja bitwa polegała na tym aby nie opluwać osób za to jak napiszą słowo tylko co to słowo znaczy, niech wypowiedzą sięna temat wiersza przy okazji poprawiajc literówkę, czy to takie trudne nisko się kłaniam i pozdrawiam

błędy wiem coś o tym, ale nie przejmuj się są ludzie którzy patrzą na treść, lecz w tym wypadku całość wygląda na liścik do ukochanej osoby, wszystko kawa na ławę i nie ma ani cienia domysłu dla czytelnika, wiersz trochę przegadany, lepiej go wrzucić na jakiś czas do warsztatu niech tam się nim pobawią i może by coś z niego było, jak na razie nie zachwyca, jest jak mrówka w mrowisku jeden z wielu które przechodzą bez echa widzę, że to debiut na tym forum, witam więc serdecznie, jedno co mógłbym powiedzieć to abyś nie przejmowała się krytyką tylko ją przemyślała, jest w tym serwisie kilka osób które naprawdę się znają na rzeczy i mogą świetnie doradzić( nie mówię tu o sobie bo jestem laikiem), lecz są też osoby, które także się znają, lecz oplówają zwłaszcze debiutantów, więc pisz co ci w duszy gra, czytaj jak najwięcej, a na pewno źle na tym nie wyjdziesz nisko się kłaniam i pozdrawiam

wszyscy we wsi powiadali że za lasem tam w oddali pewna paini zło tą zupę gotuje klątwe na nich wnet szykuje wszyscy społem pouciekali

gryzie mnie zbieg (na na)dbałtyckiej zmieniłbym szyk lub zrezygnował z "na" może pośród bałtyckiej plaży- choć sam nie wiem bo to jakoś dziwnie brzmi nisko się klaniam i pozdrawiam

nie potrzebne te powtórzenia na początkach każdej strofy i powiem ci kolego, że masz niezbyt kolorowe wizje, ta chorobliwa rządza fe fe, obleśne, jestem na nie nisko się kłaniam i pozdrawiam

tak sny, ja często miewam migawki nocne które inspirują mnie do pisania