Tali Maciej

dziękuję (rumienie się) miło mi że pan kojarzy moje wiersze nisko sie kłaniam i pozdrawiam

miło mi że wierszydło się spodobało,

specyficzny rodzaj przekazu, wiąże się ze odmiennymi reakcjami czytelnika dzięki za wizytę nisko się kłaniam i pozdrawiam

zależy jak spojrzeć na końcówkę, dwojaka interpretacja, ale fakt nie jetst młotkiem raczej pytajnikiem przelatującym przed oczami nisko się kłaniam i pozdrawiam

droga mlecz na niebie wielki wóz niedźwiedzicy orion i gwiazda polar na niebie mały wóz wszechogarniająca przestrzeń od-do granic-y(t) on był ponoć z kosmosu a może Hollywoodu co za różnica gdzie ta gra nic a przecież cały czas szuka my

to miło że tak odbierasz te teksty, a ironia wypływa ze mnie, jak katar podczas zimy (mam go notorycznie) nisko siękłaniam i pozdrawiam

wiersz średni nie zachwyca, tytułem odstrasza czytelnika czytając na głos nie pasują mi fragmenty "Bo boję" zrezygnuj z bo, wystarczy boję się, w taki połączeniu źle to brzmi każdą strofę rozpoczynasz od czasownika, przez co wiersz staje się schemantyczny, jakby był dłuższy zanudził bym się na śmierć "mnie ochronić Przede mną samą" mnie mną w tak bliskiej odległości zupełnie nie potrzebne i puenta też taka nijaka, zrób coś z tym, aby zaskoczyć czytelnika, lub zmusić do refleksji bądź myślenia nisko się kłaniam i pozdrawiam

jest pomysł i wykonanie też niczego sobie odemnie plus nisko siekłaniam i pozdrawiam

fajnie się czyta, ale nie widzę w tym wierszu głębi, może go poczytne jeszcze kioka razy i zostawie swój ślad, bo jak na razie wiersz nie urzeka nisko się kłaniam i pozdrawiam

świetne, naprawdę dobrze napisane, czytałem kilka razy i wrzuciłem do ulubionych nisko sie kłaniam i pozdrawiam

częstochowski wątek wiersza wręcz banalna strofa pierwsza przy kolejnych powtarzanie "i" i "twe" wciąż na ekranie a końcówka też bez treści więc posyłam takie wieści by się rymem nie lubować a nad formą wciąż pracować nisko się kłaniam i pozdrawiam

straszne 1. pierwsza strofa, 3 frazy opisujące to samo=przegadany fragment 2. 2 strofa wyliczanka 3. za duża ilość powtórzeń 4. 4 strofa patrz pónkt 1 5. 6 strofa i znów permanętne powtórzenia= męczysz oczy 6. 8, 9,10 strofa patrz powyżej 7. puenta bezpłuciowa wiersz bardzo słaby oparty na banalnych zabiegach słownych do tego przegadany nisko się kłaniam i pozdrawiam

dzięki za przychylne słowa, w sumie temat stary jak świat ale ubrany w inną szatę słów nisko się kłaniam i pozdrawiam

jak to fajnie brzmi rozwalone słowa, ja to raczej kojarze z nożycorękim piórem, ale każdy ma swoje skojarzenia dzięki za wizytę nisko się kłaniam i pozdrawiam

a ja z przyjemnością pozdrawiam w ten (jak dla mnie długi dzień)

miło mi że wierszydło tak się spodobało, natchnieniem był właśnie taki namiętny poranek nisko sie kłaNIAM I POZDRAWIAM

dzięki za odwiedzinki i miłe słowa... w ostatniej strofie pominęłaś jedno ważne słowo, które jakoby miałobyć puentą wierszydła w słowie stwoŻONA błąd ort. był celowy, mały obrazek w treści(powiedzmy prezencik emocjonalny) nisko się kłaniam i pozdrawiam

dobranocnie pozdrawiam nad weryfikacją się zastanawiam bo rzeczywiście masz dużo racji by wierszem nabrać żywej tonacji dzięki za odwiedzinki i miłe słowa(-:

wysp ani o poranku to-nie-my na wzburzonych falach prześcieradła wtuleni w jedwab własnych ciał gilgamy ciepłym Eurosem** oddechu wstrząsy galopujących serc rytmizują ciszę usta jeszcze głodne ciepłości po całun ków tak czy s tych skażonych magnetyzmem ciał konwersacja spojrzeń pożerająco-znamienujących magia ściskanych dłoni splecionych palców holistycznie stwożona chwila blis kości zostały rzucone nieme gesty tak wiele mówiące **Euros z „Mitologii” Bóg wiatru zachodniego * (z łac.) Kości zostały rzucone

wiem że forma kulawa ale jak już napisałem we wcześniejszym poście takie były moje początki nisko się kłaniam i pozdrawiam

dzięki za słowa otuchy, ten tekst jest jednym z moich pierwszych wierszy i zostawię go w orginale, aby miał ten swój klimat nisko sie kłaniam i pozdrawiam

lecz gdy spłynie mrok wieczorny typem staje się upiornym twarz mi blednie włos mi rzednie psują mi się zęby przednie a niech tylko wiatr zaśwista.....

pamiętam z wczorajszej nocy w warsztacie, tam sie podobał więc tu również nisko się kłaniam i pozdrawiam

w sumie może się wydawać, iż pisany był ot tak, ale dużo czasu poświęciłem ,aby w tematyce miłości być orginalnym, dzięki za wsizytę nisko isę kłaniam ipozdrawiam

zielone drogi tragiczna ślizgawica żabia parada