Młody striptizer (nie czytał "Życia")
Zamiast oklasków usłyszał wycia
I śmiech wszystkich dziewuszek
Gdy zdjął ostatni ciuszek
Po prostu nie miał nic do ukrycia!
Wracał do domu bosman w Piemoncie
Smutny z debetem tylko na koncie
Był zmęczony gdy nagle
Mocno złapał wiatr w żagle
Bo dostrzegł knajpę na horyzoncie!