gżegżółka

Ano rwała i bat Ali! I nad ZOO z Danii lata biała wrona

Soki i na dziś! O, łoś i z Danii kos!

Usłyszał grabarz spod Jedwabnego: -Sam tutaj jesteś? Witaj kolego! Jęknął grabarz: Żywy trup! -Ej radosną minę zrób! Chodź! Pobawimy się w chowanego!

Skin się wynurzył z Odry w Szczecinie Wincenty wołał: Włóż czapkę skinie! -Dość Big Cyca! Wincenty! Myśl ci mącą procenty! Wszak czapka ślizga się na łysinie! www.youtube.com/watch?v=ix8IanJ8xMQ&feature=related

A ta w saku suka swata!

Olu, a połam! A i cymesy! Łono łyse! Mycia mało, Paulo?

Każdy coś chowa pod Lanckoroną: Waldek raz w roku owcę strzyżoną Mietek krowę pięć kózek Zdzisiek strusie zaś Józek Chowa butelki z winem przed żoną

Śpiewa Wincenty z centrum Szczecina Hit Elektrycznych Gitar. Zaczyna Refren: "Jawohl, jawohl! Ich liebe Alkohol!" Wtedy nieszczęsny wpada na skina! www.youtube.com/watch?v=CFSagvi9CIk

Po butli sake ruda Krystyna Na stole właśnie tańczyć zaczyna Zrzuca kieckę i bluzkę Staje nago przed Józkiem A jemu stoi tylko czupryna!

Kofein Pac da, Łucjo? Ojcu ład? Cap nie fok!

Admirał i popił! Ar im da!

Iga małpy raduje. Juda, ryp łamagi!

A capnie Tolo tein Paca?

Olo, mam to! Posła kał? Sopot ma molo!

Ada Jazona iska. Żak siano zajada

ej, i mason, zagaja baba jaga, z nosa mi je Jada z miski Monia jaja ino! Miks im zadaj!

E, inż. Rudy żabę zje! Ej, zęba żyd urżnie!

Trącił ślimaka gdzieś w Patagonii Jeden z pędzących w tabunie koni -Czy ty zawsze ślimaku Tak się wleczesz na szlaku? Nie! Ja INO GNAM JAK KAJMAN GONI!

Z rei Belga żagle bierz!

A gleba, lawa? Nagle... Helga nawala Belga!

Ej i Karel źle raki je?

Krzyczy żółwica (wieś Zamordeje): -Wąż po mnie łazi! Zaraz zemdleję! Właśnie czepia się do nóg! -Ej to W ŁÓŻKU ŻYWY ŻUK! ŻÓŁW odpowiada jej i się śmieje

Pytała świnia ogiera w Wachu: -Używasz mydła czy proszku brachu? Sierść błyszczy jak złoto! Szok! -KOBYŁY MI MYŁY BOK! Rzekł ogier i wytarzał się w piachu

O rui bej! Omacała go? Bob ogałaca moje biuro!

Rab macał ogon! Ogołacam bar!