Z “BŁAHOTKĄ” PIECZYŃSKIEGO
Pacjent w szpitalu (chirurgia) w Alzacji
Bez wewnętrznych sporów i dywagacji
(czy przebrał miarkę)
Piękną lekarkę
Poprosił o rękę. Po amputacji
***
Plutonowy pod Jeżewem Nowym
Wydał rozkaz wszystkim szeregowym
By saperki wzięli
Jak najszybciej mieli
Okopać się na wzgórku łonowym
***
Uznany orator z Bogatego
W dyskusji nie miał sobie równego
Wszyscy przyznać musieli
Że świetnie po kolei
Swe dialogi prowadził gęsiego
***
Martwił się rolnik z Ustrzyk Dolnych
W przypadku roślin wzrostów wolnych
Gdy z kiełkowaniem krucho
On wnet przykładał ucho
By wyczuć ruchy płodów rolnych