gżegżółka

A i suki Pikusia

I na pęk z suma, ni woła, łowi na muszkę pani

A cyc z... e, Ingą? I co? Pot

On i kotka na płot, a mi... matoł, pan, akt? O, kino!

A cyce Ingą i co?

I matoł potok

I lawa tu i fama, data?

Pęd, Rom, wada da morgi?

No "zawiana" pani na pana i... wazon?

I lawa Ino. Konar, job w... Okinawa?

A cyca! Za jaj ład kawon?!

Stary sztukmistrz w Ułan Bator Rozbawił raz prokurator Do łez Gdy bez Jaj opuścił saturator

Jedna żona (Nowy Świat) Niczym sroka patrzy w gnat Ma kurzą ślepotę Kaczy chód ochotę Na łabędzi śpiew od lat

Dróżniczka (wieś Igłowice) Jak bufory ma swe cyce Oraz półdupki Mylą się głupki Kiedy podnosi spódnicę

Stara dróżniczka w Madrycie Wypięła dupsko o świcie Na torze O Boże! Pospieszny miała w odbycie!

Dróżniczka (wieś Igłowice) Wypięła się należycie Na świat I w zad Pospieszny wjechał o świcie ....... Na zimnym torze O ranej porze Pospieszny miała w odbycie

Lord przed baronem pod Trosem Musiał potrząsać swym trzosem Gdy chciał w dupę dać "O żesz ku.wa mać!" Biadolił nad geja losem

Chciała raz gaździna pod Tatrami Zabawić się z dwoma turystami Slipy im zdjęła “Bez jaj!” zaklęła “Widać nieszczęścia chodzą parami”

Poetka poetce w Tykocinie W limeryku podłożyła świnię Podkopała wyrazy Kij wetknęła we frazy W końcu wersy spuściła po linie

Pirotechnik-amator (Siekierki) Odpalał race i fajerwerki W sławojce o świcie Wkrótce po orbicie Krążyły jego palce i nerki

Zachwalał mąż swą żonę (Jena): “Głos ma jak portowa syrena Łydki – golonki z chrzanem Mordę guźca (nad ranem) Śmieje się perliście jak hiena”

Dyskutują dwie poetki (Sparta) Której poezja jest więcej warta Limeryki i haiku Nie potrzeba tyle krzyku Każda w dorobku ma wszak bękarta

Impulsywnego poetę (Piła) Dręczyła to rzeżączka to kiła Ciągnął z wielu fiutów Więc zamiast debiutu Spotkała go (trywialne) mogiła

Toreador (rodem z Szadka) Stracił swe jaja (rzecz rzadka) W potyczce z bykiem Nowym nawykiem Było wypinanie zadka

Lord gdy odwiedził wieś Mścice Poczuł przeogromną chcicę (nie dała mu żona nie było barona) Musiał wydymać lisicę