Anno, limerykujesz świetnie! :)
Rozumiem, że karp pływa w wannie, jest pod troskliwą opieką i ma zapewniony przynajmniej jeden ciepły posiłek w ciągu dnia? ;)
Dzień przed Wigilią jeden karp
Włamał się do fabryki farb
Twierdził przed portierem
Że był dromaderem
Bo wymalował sobie garb