Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Yasioo Zimiński

Użytkownicy
  • Postów

    1 022
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Yasioo Zimiński

  1. ciekawy wiersz. już w warsztacie przeglądałem i myślałem nad nim:D ciakawie pomyślane, ale ten "nieboskłon" jest jakiś oklepany. reszta mi się podoba. pozdrawiam. yasioo
  2. hahaha... co do wiersza, to ładnie napisany, ale mnie nie ciągnie:) pozdrawiam.
  3. panie Nikodem racja:) góruje:) pozdrawiam.
  4. ja osobiście ostatnio wole Pink Freud od Pink Ployd:) jesli cokolwiek podchodzi ci jazzu to zachęcam:) jest tam genialny cover...nirvany którego nie jesteś wstanie zbesztać czy powiedzieć cokolwiek złośliwego:) posłuchaj...jest na wp.pl - pink freud - come as you are:) i mi powiesz co sądzisz:)
  5. myśle że tu już wchodzimy w kwestie gustów. jednakże nie wierze, że pana nie rusza piosenka "białe wakacje" zespołu ścianka...to jest niemożlwie, znam brzmienie floydów także wydajesz mi się dosyć wymagającym słychaczem...ścianka w zupełności zaspokaja moje oczekwiania. i o ile ścianki moge słuchać i słuchac bez obrzydzenia o tyle floydzi po wielokrotnym przesłuchaniu zaczynają mne drażnić. co do wokalu planta to również mamy odmienne zdanie:) a słyszałeś o takim kimś jak John Zorn?
  6. bez zbędnej ironi na koniec i będzi ok:) no faktycznie floydzi nie sa prostym zespołem, ale na prawde posłuchaj ścianki! kapela polska a grają genialnie. może the pixis - świetne granie akustyczne. pan Santana no i Jimi Hendriks. Led Zepelline. Ale ścianka nad nimi wszystkimi góruje:) rozumiem zachwyt floydami, ale mi to zbrzydło szczerze mówiąc...tata mnie tym katuje od początku życia mojego:) obecnie wole jazz i coś w stylu Krzysztofa Komedy, ale jesli chodzi o gitary to Ścianka wiedzie prym. pozdrawiam.
  7. a jesli pan jeszcze nie miał przyjemności posłuchac Ścianki to z miłą chęcią prześle jakąś piosenke później wymienimy poglądy, ok?
  8. rozumiem twoje zarzuty "młody uważa, że wie co to pink floyd, przecież on nie może tego wiedzieć! to młody szczeniek! na pewno nie słyszał większości i gada pierdoły!" taa...pozdrawiam.
  9. nie, tatuś słuchał od zawsze floydów to jakby się z nimi urodziłem:) przyznasz, że to jedne z najlepszych piosenek floydów:) także bez sensu ten smiech:) ja nadal twierdze, że jest sporo lepszych, wybacz analfabecie:)
  10. raczej pańskiej niewiedzy:) podtrzymuje moje słowa...że niby co? Money? albo płyta the wall? dajmy spokój...
  11. panie flickan pan mnie chyba ma za jakiegoś analfabete muzycznego:) otóż uroczyście oświadczam, że floydów znam od dawna tudzież słucham:) żadnej świątości pannie nie zszargał tylko chciałem powiedzieć co myśle na ten temat (nirvana już daaaawno wypadła z mojego repertuaru). a co do zabawy słownej to wydaje mi się dość marna:) zresztą floydzi również nic genialnego, masa lepszych. mógłbym oczywiście podsunąć pomysł aby pan posłuchał polskiego zespołu ŚCIANKA, bo wnioskuje, że do tej pory jeszcze nie było;]
  12. zresztą panie flickan na Boga! wyżej wymienione przez pana zespoły są cholernie nędzne muzycznie przy nirvanie:) no, może metallica, ale tam było tyle grania ile u Mandaryny śpiewania:)
  13. muzyka grung'owa to wymysł? nieźle. niby kogo?:)
  14. "nastoletnie oburzenie"? dajmy spokój;] cała historia nirvany jest bardzo ciekawa. chociażby dla tego nalezy się jako taki szacunek. wnioskuje, że ciężko z tym będzie:) pozdrawiam - nastolatek, obrońca bzdurnych racji.:)
  15. a co pani sobie wyobrażała? może mam zagrać? :) wystarczy troche zainteresowac się tamta sceną i posłuchać z tej perspektywy chociażby pierwszej płyty nirvany...tam nie było żadnego studia, nic...
  16. a to pani jeszcze nie słyszała ? zresztą nie tylko na gitarze świetnie grał. był bardzo dobrym perkusistą, świetnym rysownikiem i co najwazniejsze miał bardzo charakterystyczny piękny krzyk!!!mówić "smierdząca nirvana" o kimś dla kogo muzyka i cała grung'owa ideoloia była wszystkim, może tylko jakiś kompletny ignorant tamtej sceny i tamtych czasów.
  17. panie vacker za przeproszeniem Nirvana nigdy nie była smierdząca...:) fakt faktem słuchaja jej "maniacy" muzyki alternatywnej w wieku 13 - 15 lat, ale to nie zmienia faktu, że płytą "Incesticide" załatwili większość środowiska grung'owego w Seattle. Kobain mimo całej pośmiertnej komercjalizacji nie sprzedał się nigdy a co wyrabiał na gitarze to głowa mała. pozdrawiam
  18. oczywiście szanuje uczucia, ale wiersz jest moim zdaniem mizerny. pozdrawiam. czekam a lepsze. (na zabawe słowną:])
  19. analizy nie zrobie i nic nie pozmieniam (nie potrafie), ale powiem od siebie, że wiersz jak poprzedni bardzo przedni. widać że to już inna półka:) pozdrawiam.
  20. słuchaj no (jaśli tak mi wolno): obok Oscara i jasia złego (poczęści pana Michała) piszesz najbardziej konstruktywne komentarze. dajesz rady, które są bardzo trafione. jesteś bezpośrednia i surowa:) co mobilizuje. osobiście chciałbym żebyś komentowała każdy mój wiersz... pozdrawiam i za- praszam.:D
  21. istnieje możliwość, że błąd jest celowy aby tytuł nie był zbyt pospolity...
  22. ja tu jestem, bo przy komentarzach i poprawkach Oscara, jasia złego i Onej Kot mógłbym się nauczyć sporo. lubie wiersze innych. ale tą trójke cenie najbardziej:)
  23. jasiu moge to wysłac koleżance?:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...