-
Postów
4 920 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Espena_Sway
-
kurna,cóż za skromność:))))))) eh, tu nie chodzi o skromność, tylko o to jak długo się tu siedzi. piszę dopiero rok, więc nie mam prawa uważać się za specjalistę od wierszy
-
Wiele możesz we mnie zmienić
Espena_Sway odpowiedział(a) na Smok utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
a mnie się podoba, przypomina moje dedykowane wiersze. tak trzymaj Smoczku zdrówka i serdeczności Espena Sway :) -
dla mnie to debiucisko - gniocisko. radzę pisać na inne tematy bo za Boga, to nawet ja nie mam odwagi się brać, to samo tyczy się miłości. zresztą ładnie to ujął Gaspar zdrówka i serdeczności Espena Sway :) P.S. don't worry, za rok będzie dobrze. pamiętam swój debiut :]
-
a Wy faceci też :) dziwni jesteście
-
oj pieprzyć facetów ! rok temu przed maturką też miałam nie lada przeżycia z powodu takiego jednego ;( ale zdałam, i to nieźle zdrówka wiele Espena Sway :)
-
pewno, Karolinę też ;(
-
Hey God czyli reedycja
Espena_Sway odpowiedział(a) na Espena_Sway utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Le mal, dobrze Cię widzieć pod moim wierszydłem :) dzięki za gratulacje, teraz muszę trzymać formę :P zdrówka i serdeczności Espena Sway :) -
Pudor poeticus
Espena_Sway odpowiedział(a) na Anna Maria K. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ciekawy pomysł, choć wykonanie średnie. jednak muszę przyznać, że puenta mnie rozwala :P zdrówka i serdeczności Espena Sway :) -
Zapach piwa i kiełbasek
Espena_Sway odpowiedział(a) na Malkal utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
*** Zapach piwa i kiełbasek tak mnie chwycił, że nowy dzień przywitałem, przewieszony przez barierkę. Wyciągnąłem obraz półsennej jeszcze rzeczywistości i nie zwlekając, przetransportowałem mężny strumień rynną, wzniecając małe, sąsiedzkie piekło w królestwie chodnikowej płyty. Poczułem zadowolenie. Z pomocą noża zanieczyściłem dziewiczość przedpokoju. Sam wśród ośmiu ścian i krzywego sufitu na którym, pasły się wczorajsze, niekoniecznie czyste myśli. Rzuciłem butem do komnat obok. Okazały się równie niespełnione, jak ja i przedpokój. Nie mogłem pozwolić, by ogarnęła nas obła melancholia. Doświadczenie trzech nocy podpowiedziało mi gdzie to się może znajdować. Na biało-białych kafelkach kuchennego parkietu zagrałem w klasy. Dziś II B, niestety musiała iść do krowy, ale w nagrodę mogli pomacać jej kropki. Kiedy i tych się pozbyłem, droga stała otworem. Bardzo szerokim otworem. Ot, wór otworzyłem i wypełzły z niego dwa półsenne marzenia. Zapach piwa i kiełbasek znowu mnie chwycił. *** uff, machnięte :). tekst jest interesujący, tylko forma miejscami kulała. wprowadziłam podział na strofy, bo zwyczajnie lepiej się taki wiersz czyta i na niego patrzy. kilka zwrotów, usunęłam. Zapach piwa i kiełbasek tak chwycił mnie za serce - po jakiego, tutaj potrzebne to serce, w mojej propozycji, jest bez tego nieszczęsnego wyrazu, i dzięki temu robi się wieloznacznie. pytanie, za co chwycił ten zapach piwka i kiełbasek, bo do wyboru jest wiele części ciała ;) * kurcze, zajmując się tym tekstem, zauważyłam coś, co nie daje mi spokoju. dlaczego niektóre wyraz w środku zdań są napisane dużą literą ? dlatego też, poprawiłam na małe zdrówka i serdeczności Espena Sway :) -
Zapach piwa i kiełbasek
Espena_Sway odpowiedział(a) na Malkal utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
qrcze, przyznaję, że tekst mnie czymś ujął. fajna story, tylko miejscami dopieścić i trochę formę doszlifować. wrócę tu jeszcze później i na spokojnie pokombinuję zdrówka i serdeczności Espena Sway :) -
ostatni pociąg
Espena_Sway odpowiedział(a) na Veronique Sijka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
qrcze, nasty wiersz ale słabiutki. Błędne ogniki na torowisku wspomnień, smutkiem przykute do pełnych łez pożegnań. ---te dwa pierwsze zdania są beznadziene, pełne oklepanych zwrotów, najlepiej je wywal albo zmień Masywne wagony w obie strony, mijają obojętnie życiowe wybory. ---te dwie są ciut lepsze, choć się rymują Siną linią , magiczne znaki kreślę, W nadziei na jutro. ---to nawet ujdzie Ruszyła nocna zmiana w drukarni Na czwartej stronie, przedruk życia; „Pod kołami pociągu zginęła kobieta Opóźnienie pociągów sięgnęło 2 godzin ostatnie cztery wersy najlepsze z całości, ja bym w oparciu o nie napisała nowy wiersz zdrówka i serdeczności Espena Sway :) -
Miejsce po mnie
Espena_Sway odpowiedział(a) na Mirek Mazur utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
przegadany, patetyczny. tomik to chyba każdy chce wydać, ale zanim Ci się to uda, musisz jeszcze dużo pracować. powodzenia zdrówka i serdeczności Espena Sway :) -
chyba nie na forum dyskusyjnym, tylko w dziale P ;)
-
Studium zbawienia : barwy
Espena_Sway odpowiedział(a) na Luthien_Alcarin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
przyjemny wierszyk, krótki ale treściwy. więc plusisko zdrówka Espena Sway :) -
*** [Im liście jaśniej błyszczą]
Espena_Sway odpowiedział(a) na Bartosz Wojciechowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
hmm, tak myślę nad tą ostatnią zwrotką. ten pożar płonie to takie masło maślane i w gruncie rzeczy psuje składny wierszyk. może - pożar płynie ? zdrówka i serdeczności Espena Sway :) -
z listów II
Espena_Sway odpowiedział(a) na Julia Zakochana utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
mnie się wydaje, że tak -
Pijane rozmowy do siebie
Espena_Sway odpowiedział(a) na Matylda Ber utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
widzę, ża zapowiada się debiucik :) ja ten wiersz widziałabym w formie bez rymów ### Siedzę na krześle. odwracając się, kark przestał być niewolnikiem. Kolejny aktor ściera szminkę z wykorzystanych warg. Uwielbiam ten stan, chodzę nieostrożna (jakby nie zrodzona z kobiety) tam, dokąd na czworakach można się dostać. I z głową na zimi najwygodniej zasnąć. Kiedy wszystko się uspokoi, zeskoczę z krzesła pod zamknięte drzwi. Popatrzę jeszcze raz na niego - ciało ścierpnie po szyję na koniec, najlepiej się uśmiechnąć (nawet jeśli nienaturalnie). Na stole podskakuje puste szkło - dosyć mam wkrajania w żyły obrazu, zmieszanego z nieprzypadkową ilością alkoholu. ### ja tak widzę ten wiersz. treść dobra, jak na debiut to nawet bardzo. okroiłam nieco z oklepanych lub niepotrzebnych fragmentów. życzę powodzenia zdrówka i serdeczności Espena Sway :) -
Bez tytułu
Espena_Sway odpowiedział(a) na macia miszka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
popieram propozycję Izy, pokombinuj, bo zapowiada się zdrówka i serdeczności Espena Sway :) -
z listów II
Espena_Sway odpowiedział(a) na Julia Zakochana utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
całkiem zgrabny wierszyk, dziwię się dlaczego nie w P ? zdrówka i serdeczności Espena Sway :) -
Hey God czyli reedycja
Espena_Sway odpowiedział(a) na Espena_Sway utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Gasparze, ważne, że pamiętasz :) dzięki za pozytywa. zastanowię się nad propozycją, którą podsunął Jay, póki co zostaje w takiej formie. masz rację wiersz bardzo prozowaty, ale ostatnio tak czuję, więc w tej formie tworzę. zdaję sobie sprawę, że wielu osobom ona nie odpowiada, ale trudno - każdy lubi co innego :) zdrówka i serdeczności Espena Sway :) -
Hey God czyli reedycja
Espena_Sway odpowiedział(a) na Espena_Sway utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bielaczku, dzięki za komenta, i za to, że jesteś ze mną od początku zdrówka i serdeczności Łejeczka :* -
dzięki za info. mam nadzieję, że moje przygotowanie na tym rocznym studium wystarczy ;). nie myślałam jeszcze o alternatywnym kierunku :/. póki co, muszę mieć nadzieję zdrówka i serdeczności Espena Sway :)
-
Z historii przypadkiem pisanych [Wiktor cz.1]
Espena_Sway odpowiedział(a) na Espena_Sway utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
dzie wuszko, jak narazie to jeszcze żadnych poprawek nie wprowadzałam. poprostu ostatnio znowu wróciłam do poezję i jakoś mi się nie chciało ;) ale oczywiście poprawię, mam nadzieję, że w najbliższym tygodniu, usiądę wieczorkiem, przeanalizuję jeszcze raz wszystkie komenty i dopieszczę :P dzięki za odwiedziny i krytykę zdrówka i serdeczności Espena Sway :) -
Hey God czyli reedycja
Espena_Sway odpowiedział(a) na Espena_Sway utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
kto by pomyślał, z komentarzy można się ciekawych rzeczy dowiedzieć :) dzięki Adamie, nie znałam tych słów -
Hey God czyli reedycja
Espena_Sway odpowiedział(a) na Espena_Sway utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wychodzę z domu. Rozgarniając powietrze, próbuję odnaleźć jakiś punkt, odetchnąć od wczorajszego dnia, alkoholu i wszechobecnego hałasu. Gdzieś po drodze, kałuże wylewają za kołnierz, nie zważając na konsekwencje i innych ludzi. Coraz więcej powtykanych w życie wykałaczek. Powroty bywają trudne, choć prościej trafić do innych, niż siebie - taki rodzaj wewnętrznej empatii - nie sposób się jej pozbyć. Zupełnie inaczej było z ojcem, tym bez syna i ducha, za to z kielichem w ręce. Teatry, główna rola, rekwizytem wywrócony stół. I liść na twarzy - podobno pierwszego razu się nie zapomina. Do bólu też można się przyzwyczaić zupełnie, jak do wszystkiego - wyjazdów mamy za chlebem i nowym domem. Pamiętam, jak przywiozła euro - wtedy wszystko się zaczęło - gra kolorów, nerwów i innych. Ostatnio pojawił się jakiś nowy facet - ma wyremontować wszystko. Przeklęte wszystko. Nie komentuję treści! Zagadka: co jest wierszem, a co prozą??? Czy to u góry, czy to na dole, czy oryginał Espeny, czy przeróbka Stefana??? Czemu służy zostawianie pojedyńczych wyrazów rozpoczynających nowe zdanie na końcach wersów, jak zrobił to Stefan. Czy chodzi o to, by tekst był zagmatwany do granic zagmatwania, a przez to bardziej uczony i mądry i nowoczesny, toki XXI-wieczny??? Proszę o odpowiedź wyczerpującą. Pozdro miłe, acz pogrążone w główkowaniu Piast Piaście, chyba pierwszy raz u mnie :> cóż, każdy inaczej pojmuje poezję. są zwolennicy miniaturek, inni lubią tasiemce, ja najwidoczniej sobie litanie ubzdurałam ;) a propos zagmatwania, jestem zwolenniczką prostych tekstów. nadmiar metafor albo tym bardziej neologizmów to nie dla mnie. Czemu służy zostawianie pojedyńczych wyrazów rozpoczynających nowe zdanie na końcach wersów są to przerzutnie, które wprowadzają wieloznaczność odczytu. jednak główną treścią /bynajmniej u mnie/ jest tekst pisany wg zdań. zdrówka i serdeczności Espena Sway :)