Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

ovoc ziemii

Użytkownicy
  • Postów

    67
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ovoc ziemii

  1. fantom - rozumiem ale wiersz jest napisany po prostu potocznie. Nikt nie mówi podłącz roztwór 0,9 % NaCl. Najczęściej mówi się podłącz sól. I tyle:) Może poprawię w wierszu na sól.:) dziękuję
  2. to coś w rodzaju kadru, więc musi sprawiać wrażenie takiego wyrwanego. Ale naprawdę się starałam!
  3. szybko odchodzą więc dam im bezpieczeństwo o zapachu lateksu w NaCl 0, 9 % i udam że ściany nie lepią się od wzroku raz krew trysnęła mi w twarz odruchowo zacisnęłam powieki o 8.15 mam tramwaj więc biegnę rozpuszczę te ich gwoździe w bąbelkach burna za 4, 90
  4. szybko odchodzą więc dam im bezpieczeństwo o zapachu lateksu w NaCl 0, 9 % i udam że ściany nie lepią się od wzroku raz krew trysnęła mi w twarz odruchowo zacisnęłam powieki o 8.15 mam tramwaj więc biegnę rozpuszczę te ich gwoździe w bąbelkach burna za 4, 90
  5. ovoc ziemii

    skrzypce

    dziękuję Pansy za opinię. To bardzo dużo dla mnie znaczy:)
  6. ovoc ziemii

    skrzypce

    Rafał - dziękuję ślicznie, to był na razie eksperyment taki dla mnie:) Arek - w sumie to tak jakoś wyszło. To nie miał być erotyk z premedytacją:)
  7. ovoc ziemii

    skrzypce

    dziękuję wam ślicznie za komentarze. Nie znałam tego wiersza Różewicza:)
  8. ovoc ziemii

    skrzypce

    jak strunę muśnij mnie opuszkami palców a rozproszę napiętą synapsę w cichy dźwięk drzewa świerkowego aby prestissimo odbić się echem w naszych czterech ścianach
  9. ovoc ziemii

    skrzypce

    jak strunę muśnij mnie opuszkami palców a rozproszę napiętą synapsę w cichy dźwięk drzewa świerkowego aby prestissimo odbić się echem w naszych czterech ścianach
  10. ovoc ziemii

    owoc

    ta iluzja znika z szorstkością twojego zarostu ugryzłeś jabłko więc zakryłam nagość wstydem zapach może być już tylko afrodyzjakiem dotyk zostaje dreszczem na skórze patrzysz z premedytacją a ja słyszę tylko między słowami
  11. jest niezwykły - taki prawdziwy. Lubię takie.
  12. dziękuję ślicznie za miłe komentarze:) ja po prostu piszę bez efektów specjalnych w postaci wyszukanych metafor, porównań, epitetów. Może dlatego moje wiersze wyglądają trochę jak proza. Ale ja po prostu mam już taki styl i cenię sobie prostotę. Do prozy niestety nie mam cierpliwości:)
  13. jestem początkująca, ale moje zdanie jest takie, że jakby go dopracować...wtedy będzie o wiele lepszy. Ale przesłanie bardzo mi się podoba:)
  14. zakupy robiłam samie, jest u mnie taki:)
  15. hmmm..z każdym dniem odkrywam nowe rzeczy. Wiersz dosłowny, ale jakby nie było - mówi prawdę. Nagi instynkt:)
  16. czasem po grymasie twarzy można poznać czy chcą mieć czyste szyby w samochodzie gorąco jedyną uciechą cichy brzęk w kieszeni policja ucieczka do lasu dziś znów się udało pierwszy pocałunek w tle toczy się towarowy 12 godzin minęło całkiem szybko dobrze że dziś piątek pociągi często kursują przez przejazd chleb w samie stracił świeżość ale i tak się ucieszyłaś
  17. ovoc ziemii

    ****

    "tato, świeciły chwile z Tobą tak krotko jak flashback lub lampa błyskowa twoje objęcia były czyste lecz rzadkie objęcia innych mężczyzn dawały iluzje która znikała w ich sile aż siła stała się objęciem tarcie czułością pot zrozumieniem" ten fragment najbardziej zapada w pamięci. To jest cała prawda. Dotyka..niestety.
  18. bo my kobiety wbijamy tak, by można było porządnie poczuć:)
  19. ovoc ziemii

    ale on...

    smutny:( taki troszkę o mnie chyba:(
  20. jest w nim trochę prawdy:) choć ja osobiście uciekam od ustatkowania się na razie:)
  21. ciekawy i śmieszny:)
  22. piękny:) zwłaszcza pierwsza zwrotka przypada do serca
  23. jest coś w Twoich wierszach, co sprawia, że zapadają w pamięci.
  24. Obudź się już z tego snu! A ona nic tylko drżąc zapala kolejne zapałki * Pierwsza zapałka Wielki mosiężny piec zalał ją swoim blaskiem i ciepłem dając ukojenie Hipotermia umiarkowana Drżenie wątłego ciałka staje się źródłem ciepła Zwolnienie tętna Bladość skóry * Druga zapałka Wypieczona i pachnąca gęś pojawiła się w zasięgu jej małej rączki Hipotermia średnia Obniżona świadomość Zaburzenia rytmu serca Powrót prawidłowej temperatury- niemożliwy * Trzecia zapałka Pięknie przystrojona choinka z miliardem świateł poraziła ją swoim blaskiem Hipotermia głęboka Oddechy płytsze i rzadsze Śpiączka i zanik objawów życiowych * Zobacz! Spadająca gwiazda!
  25. chciałeś jak Midas ściskając moje gardło nawet milczenie zmienić w złoto więc teraz dźwigaj swoje bogactwo umierasz z pragnienia nie nasycisz się moim strachem nigdy więcej w imię ojca spojrzałeś w niebo w imię syna moja wina moja wina moja bardzo wielka wina w imię ducha świętego zamiast Paktolos puste koryto
×
×
  • Dodaj nową pozycję...