Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

karola karo

Użytkownicy
  • Postów

    33
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez karola karo

  1. puściło oczko pajęczynówki pruje sie kaskadą myśli wadliwa wrażliwosć nabyta za grosze naciagnięta na stopę rozeszła się włóknami po kościach na manekinach zawsze wygląda lepiej ! uwzględniłam , rzeczywiście "brzmi inaczej" ;-)
  2. hmmm bo i taki to wiersz...brutalnie obnażający pewne prawdy. Dziękuję za cynk , "końcówki" będę strzegła jak "oka w głowie" hi hi :-) pzdr
  3. medialnym łańcuchem skute ręce poprowadzimy aleją spojrzeń wymienimy płyny wylewając siebie odświeżonych ulicznym kamerom dwunożnym pokażemy profil północny i spluniemy na chodnik oderwanym od płuc uczuciem idąc intymnym korytarzem ja na prawo ty na lewo
  4. puściło oczko pajęczynówki pruje sie kaskadą myśli wadliwa wrażliwosć nabyta za grosze naciagnięta na stopę istnienia rozeszła sie włóknami po kościach na manekinach zawsze wygląda lepiej !
  5. na białym nieskalanym twarze wtopione włóknami lipy z Czarnolasu zapełnione księgi pachnące klejem wtłoczone w metalowe obręcze stojaków na idee czytelnie na godziny szurające podłogi spis treści zaschniętym owadem też miał 5 minut nim przyszła historia
  6. rozwiązłością wybujałą kipi w zieloność oczu palczaste igraszki rozpięte na ostatni guzik dopraszają się o natury w naturze P.s.: Masz rację Alter Net -dużo lepiej , dzięki !:-)
  7. majtecznik rozwiązłością wybujałą kipi w zieloność twych oczu palczaste igraszki rozpięte na ostatni guzik dopraszają się o więcej natury w naturze
  8. Szumi samotność wczorajszymi gazetami anons o pokój duszy na godziny tonie w kuble na śmierć dopij ostatecznie do brzegu banitom wolno wzlatywać nad poziomy przez opadanie poziomu w szkle dno bez dna a ty ciągle czytasz butelki od spodu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...