Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Luthien_Alcarin

Użytkownicy
  • Postów

    2 139
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Luthien_Alcarin

  1. dla mnie troszke zbyt prosty i dosłowny. Poruszasz wazny być mozę temat , ale naprawde zbyt oczywiście to przedstawiasz, radziłabym wiecej korzystac z porównań, metafor itp. Pozdrawiam Agata
  2. ma specyficzna aurę wokól siebie. Bardzo ładny ,szkoda tylko że wynika z tak przykrych doświadczeń podmiotu lirycznego. Pozdrawiam Agata
  3. Małgorzato dziekuje za tak ciepły komentarz i ten cudny dodatek...co do życzeń-jezeli mi się to uda w 100% to chyba znajde sztuke życia Marku równiez dziekuje za miłe słowa...dobrze ze Achillesa nie było.. zamiast przewrotów , doceniam bardziej "ziewanie drzew" Pozdrawiam Agata
  4. dziekuje za ciepłe komentarze-takie niby nie ważne chwile chyba pozostawiaja w nas najwieksze pietno w pozytywnym sensie. Pozdrawiam-Agata
  5. wiersz ma w sobie nostalgie, jest cieply pomimo smutku, dzieci z drugiej strofy troche koliguja mi z dzieci ze storfy trzeciej, moze warto by napisac 'pociechy"? utwór naparwde zawiera klimat i daje mu duzego plusa Pozdrawiam Agata
  6. dziekuje za poświecony czas:) Pozdrawiam Agata
  7. odmienna interpretacja od moim zamierzen ale równie ciekawa:) Pozdrawiam Agata
  8. bardzo ciekawy wiersz... naprawde mnie użekł ze względu na swoją kruchość i delikatność Pozdrawiam Agata
  9. pierwsza strofa-nie zgodze się całkowicie, druga znacznie ciekawiej:) Znów nie zawiodłes mnie Klaudiuszu za co wielkie Dziekuje:) Pozdrawiam Agata
  10. zaryzykowałabym nawet stwierdzenie że samo dazenie do mety jets ważnijesze niz owej mety osiagniecie Pozdrawiam Agata
  11. ciekawy.. dobra rytmika choc czasami przeszkadzają rymy. Duży łądunek emocjonalny i finezyjne zakonczenie na + NIe szokuje oryginalnościa , ale z pewnością miło się czyta Pozdrawiam Agata [sub]Tekst był edytowany przez Luthien_Alcarin dnia 11-07-2004 23:32.[/sub]
  12. radziłabym popracowa cnad wersyfikacją i dodac jakies ciekawsze metafory Pozdrawiam Agata
  13. Klaudiuszu niecierpliwe czekam na interpretacje-zawsze mnie pozytywnie zaskakiwałeś;) Marku sa "kudłate myśli" i "kudłate myśli" :) a od depsersji jak najdalej:) Pozdrawiam Agata
  14. zgadzam się z Panem Panie Marku..ale to ze nigdy ideałeb nie bedziemy nie zwalani nas z wrecz obowiazku dazenia do owego ideału Pozdrawiam Agata
  15. niesamowite spojrzenie na Jezusa i śmierc, nasza ignorancje ... świetny pomysł Pozdrawiam Agata
  16. tak, czesciwo to jest krytyka dumy...ale pod całą ironia chcialam ukryć jeszcze innych pare spraw..Klaudiuszu -znów mnie bardzo miło zaskakujesz Pozdrawiam i dziekuje za poswiecony czas Agata
  17. Pępek świata dolina miedzy niebem a zniewagą rozumu Głaszcząc pod włos kudłate myśli, skakaliśmy w elastyczność Boga żłobiąc na mapie sentymentów ludzkie depresje [sub]Tekst był edytowany przez Luthien_Alcarin dnia 15-08-2004 21:41.[/sub]
  18. ciekawy, dobra puenta, lubie takie krótkie formy, być moze tylko tytuł jest zbyt oczywisyty, to dobry wiersz Pozdrawiam Agata
  19. Tera dzieki za tak entuzjastyczne przyjęcie Małgorzato czekam na Twoje wnioski i spostrzeżenia:)Milo mi ze Cię zainteresował wiersz Pozdrawiam Agata
  20. . [sub]Tekst był edytowany przez Luthien_Alcarin dnia 10-07-2004 20:05.[/sub]
  21. Meo linia wahadła moze się urwać- ważne jest tylko kiedy to się stanie i gdzie upadnie cięzarek..więc to "bęc" jest bardzo bardzo ważne. Pozdrawiam-Agata
  22. hmm... niestety jej czysta forma uznawana jest coraz czesciej za gatunek wymarły lub poważnie wymarciem zagrożony. Pozdrawiam Agata
  23. ciekawy dosc ladne metafory ale nie pasuje mi "się" w osobnym wersie.. dołaczylabym je do kończy-> "kończy się" Poza tym wiersz na "+" naapwdre dobry utwór Pozdrawiam Agata
  24. Fakt to moje przekonanie że Bóg w nas wierzy, miłuje nas i „takie tam”, i mam prawo do tak subiektywnej opinii –opinii do której każdy sam musi dojść. Owszem w tym ukształtowaniu poglądu na owy temat pomagają mi pewne zasady wpojone w dzieciństwie- ale przede wszystkim trzeba je zrozumieć i się z nimi zawsze zgadzać- samemu do tego dojść. Nie twierdze że mam racje-ot wyrażam głośno swoją opinie a to duża różnica. W wierszu pokazuje jak spowiedź boli, jak jest trudna i jednocześnie jak pomocna jest w utrzymaniu naszego człowieczeństwa. Obecny wygląd spowiedzi nie jest istotny. Tak jak powiedziała Małgorzata nie forma a sam jej akt się liczy. Częstokroć powiedzenie komuś o naszych winach przynosi nam pewne oczyszczenie –ponieważ przyznanie się do błędu wymaga niesamowitego samozaparcia i schowania naszej pychy do kieszeni. A wiec dla mnie sam akt jest oczyszczeniem i walka o siebie. A odpuszczenie?- no cóż gdyby było zbyt łatwo , spowiedź była by nie wstydliwa często nie wzbudzała by takich emocji i mogła by być pełna rutyny.. choć obecnie też wiele osób traktuje ją machinalnie Apropos prawdy... jest to nieodłączny element bycia człowiekiem, tzn musimy sami przed sobą do pewnych rzeczy się przyznać, lub wręcz je sobie uświadomić. W tym cześciowo może pomóc spowiedź. Pozdrawiam Agata [sub]Tekst był edytowany przez Luthien_Alcarin dnia 10-07-2004 01:09.[/sub]
  25. bardzo ciekawy, podobają mi sie liczna nawiązania do Bibli, ironia..napwde kawał dobrej roboty Pozdrawiam Agata
×
×
  • Dodaj nową pozycję...