Luthien_Alcarin

cezme taka dziwna forma:)? jestem narazie ciekawa;>... a jak dostane ciekawa odpowiedź pewnie wrócę i napiszę coś kreatywniejszego: bo narazie nie wiem jaki to mialo cel... czytalam na skos , poziomo...ale tekst nic odkrywczego mi nie daje :chyba zę mętlik zakochanej osoby:p Pozdrawiam Agata

no te gąsienice mnie zastanawiają -tzn., myśle ze mogłabym je wytłumaczyć ale nie wiem czy byłoby to racjonalne (narazie się wstrzymam nie będe psuć zabawy innym) ogólne wrażenia pozytywne, + Pozdrawiam Agata

każdy płaszcz odwracam na drugą stronę -nie chcę parować osobowościowo i moknąć przy złej pogodzie dżdżu pod powiekami unikam od wody może się rozkleić but a nawet słowo i tak szarpane już za mocno na starych filmach nie uchwycisz deszczu w kieszeń -choć ręce umywasz ode mnie zbyt często

jednak uważam ze czesto wiersze okazyjno-patetyczne za bardzo spłycają , czasem wrecz ośmieszajac dany problem: jeśli ktoś nie lubi czytać Poezji moze pamiętac w inny sposob, a poezja to zawsze powinna być poezja w wierszu jest tutaj oczywiście duży łądunek emocjonalny i to jest na spory plus, ale dosłownośc burzy ewentualne mile zaskoczenie: potrzeba mi metafor i magii-specyficznego klimatu Pozdrawiam Agata

bez trzyropek na końcu byłoby dużo smaczniej, ale takto też mi się podoba-proste, nieprzegadane-bez euforii, ale na spory plus:) Pozdrawiam Agata

czy warto pisac patetycznie o czymś czego tak napawrde realiów nigdy znać nie będziemy , co jest dla nas faktem ,znanym ale jednocześńie niesamowicie odległym? czy slogany są w tak poważnych tematach na miejscu..?Pamiętac trzeba, pisać-owszem..ale tylko z odpowiednim kunsztem bo to za wazne. Tutaj pojawia się rym (przyjaciela -strzela) i on mnie drażńi, reszta rytmicznie znośna:) poza tym brak metafor i banał, no i chyba wykrzykniki nie potrzebne: nadają wyraz patosu i ten chaos obecny przez nie, nie współgra ze smutnym tematem: moja skromna rada pisz o rzeczach mniej poważnych., bo to jeszcze chyba za trudny temat: temat który malo komu bym doradziła, bo wymaga niesamowitej subtelności Pozdrawiam Agata

no kurcze najlepsze stworzenie orgowe się nie pochwaliło.... tym większe gratulacje:)

tendencja spadkowa, ale jak na debiut nieźle... cytryny na plus Pozdrawiam Agata

chyba problem nie tkwi w tematyce, tzn uogólniajac nie można popadać w paranoję ze miłość to antypoezja: tlyko to poezja najbardziej zabłoconona kiczem i trudno z tego tematu wyjśc obronną ręką Jeśłi chodiz o wiersz : pierwsza storfa ok, druga też chociaż ostatni wers mógłby być mniej dosłowny ale ogólnie mi sie bardzo podoba, trzecia zjadliwa choć brnie ku przegadaniu.... czwartej brakuje, tzn chciałąbym znaleśc na końcu jakies podsumowanie co z tego wsyztskieog wynika Pozdrawiam Agata

fakt: koncept ok, dobrze się czyta, meijscmai anwet bardzo....ale mi brakuje klamy, jakiejs pointy która by mi przywaliłą po głowie nie dajac o sobie zapomnieć... Pozdrawiam Agata

a mi się najbardziej podoba tytuł, reszta też ok Pozdrawiam Agata

wykrzyczane pytania retoryczne niestety głosu nie mają, wieć ani ich nie słychać, ani szu,mu nie narobiły... przydałoby się jakiś koncept tutaj wcisna ci metafory którye brzmiałyby lepiej Pozdrawiam Agata

ma w sobie coś. za cosika masz plusa;) Pozdrawiam Agata

"przesycony naznaczony tobą"-rozbiłabym na 2, moze nawet 3 wersy|:D reszta podoba mi się, subtelna i liryczna, raczej nieprzegadana (moze kapkę druga strofa) ogólnie spore tak Pozdrawiam Agata

Zaszumiały wczorajsze marzenia W wazonie nieśmiertelnych pragnie-> dla mnie przekombinowane, dwa przymiotniki koło siebie drażńią, tekst wydaje sie tu ciezki i pzrełądowany Podlane obłąkaną siecią Z jadowitym pająkiem W środku-> ujdzie Zadrżała ziemia paląca moje Nagie stopy->ok Powietrze ciężkie od zgiełku-> moze jakos to rozbić , albo odchudzic;) wiem ze wiersz anorektykiem być nie moze ale chyba tutaj akurat by takowy pasował Zatonęło wraz z przedwczorajszą Kartką z kalendarza-> a moze by "utonęlo" jak mówie te dwa wyrazy głosno mam wrazenie ze moja wersja krótsza (sylaby tak samo, ale chyba lepiej brzmi) a pomysł z kartką dobry:) Ojciec przyszedł do domu Zapominając o uderzeniu głową W szybę rannych ran -> rannych ran:logicznie ok, ale jeśłi chodzi o dżwiecznośc to troche drażńi:) Pozdrawiam ciepło Agata

Dzień zgubiłam-> po co na siłę inwersja, żle się czyta Zginął we mgle Utraciłam jego blask-> za dosłownie Księżycowy promień Sięga do mych dłoni-> "mych " wkrada się patos Otulona W nocny płaszcz Idę ciemną drogą Szukam dnia Pośród nocy-> a moze by rozwinąc czmeu tego dnia szukasz? Tulę Nocny płomień-> ksiezyc? naciagane... ogólnie brakuję mi wiecej pomysłu w całości, przekombinowane Pozdrawiam Agata

"połyskującą szafirem księżyca" szafirem:>???? .... Oj Kalinka, Kalinka...uzależnienie:P Pozdrawiam Agata

drażniły mnie na poczaktu wszechobecne kropki, ale bez nich chyba się nie da -> albo zlanie się tekstu, albo makabryczna wersyfikacja... ogólne wrażenia bardzo pozytywne: widok na może-> bomba POzdrawiam Agata

Leciec, szybowac ku Sloncu,-> dwa wersy rozciagniete na tym samym temacie , poza tym pojawia sie słońce, szybowanie ku słońcu to dość wytarty zwrot, strawny w wyjatkowych momentach w koncu i bez konca. Oderwac stopy, rozwinac skrzydla.-> tu ewidentnie mi się kojarzy z ikarem;/ Z motylami w glowie-> muszą być motyle? one są wszędzie... i mysla natchniona-> brzmi za słodko, szczeólnie ze niedalekko te motyla buszują:) spiewac chce i tanczyc.-> euforia zrozumiaął dla autora, czytelnikowi opisana takimi slowami nic nie oddaje, musisz wzbudzić jakies emocje, opsiac cały stan, zebym zrozumiałą czmeu masz ochotę tańczyć? Chce cie czerpac, chlonac, toba chce oddychac. Wzbic sie, unosic, nic nie potrzebowac i o nic nie prosic.-> te same uwagi co wyzej, pzoa tym pojawia się rym: prosić-unosić, a takowych rymó bardzo nie lubię Spojrzeniem ukoic, milczeniem upoic,-> rym..znowu(rymy to ciezka sprawa i na początku twórczosci tzreba z nimi uważac, bo wymagają kunsztu niesamowitego zarówno w rymowaniu jak i rytmice) zlozyc w ofierze wszystko w co wierze.->rym.... Zaczarowane, pojednane, dusze nasze rozspiewane.-> rym... czestochowa Polecimy tam razem, trzymajac sie za rece.-> znowu lukier, czytelnika mdli troszke Razem. Spetani sznurami wolnosci. Wyzwoleni, ocaleni, grzeszni ale rozgrzeszeni.-> jak ktos jest rozgrzeszony to już nie jest grzeszny: błąd logiczny-prawdopodbnie mas zna myśli względnośc opinie itp itd, ale trzeba by to wyrazić inaczej Pozwol w tobie sie odrodzic, wzbic sie, unosic, ...juz nie chce chodzic. -> rym, kasujący pointe, pzoa tym nadal nie rozumiem czemu jestes szczesliwa, nie było ani delikatnie ani nie dostaałm dreszczy na plecach Oólnie: wiecej metafor, wiecje czytaj i staraj się unikac banału (skoro tytuł był taki jaki był:czyżby świadome otarcie się obanał: jesli tak musiałąby byc wieksza ironia... ) Pozdrawiam Agata

pierwsze dwie strofy czytało mi się dość topornie, potem jest lepiej, widac wyraźńy koncept : ironia, sarkazm ..ale: "pachnie bułką z serem zapijaną mlekiem czarną kawą kotem bujanym fotelem"-tutaj szwankuje wersyfikacja:tzn ciezko sie czytai oddziela wszystkie skojarzenia (mimo iż bardzo poprawne) dość pozytywnie ale do b.dobry wiersz jeszcze sporo brakuje Pozdrawiam Agata

oprócz zabawy słowem nie widze tutaj nic odkrywczego- a szkoda (moze warto więc całość jakoś ubogacić?) Pozdrawiam Agata

zabawa słowem- o, choc przy takowej jeśli brakuje lirycznosci powinna być pointa z jajem:) wiec prosze o takową;) Pozdrawiam Agata

wygrałam kubek na konkursie wojewódzkim za III miejsce:P

lubie z pazurem:choc tu owego nie ma całość mi się podoba: klimat i lirycznośc mają tu swoją specyficzną ciszę:) spore "tak" POzdrawiam Agata

górnolotnośc i dużo fraz na "siłę" -do poprawy Pozdrawiam Agata