Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Talka

Użytkownicy
  • Postów

    37
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Talka

  1. Pięknie , Sewerynie ! Odważnie i pięknie i po ludzku. Ech ,i wiesz...chciałabym wreszcie nauczyć się walczyć o siebie... Bardzo mi się podoba. Talka
  2. Seweryno ! Juz dawno miałam napisać ,że bardzo ale to bardzo lubię Twoją Poezję.Docierasz do mnie ,poruszasz wrażliwe struny ,rozśmieszasz i wzruszasz.I umiesz to robić...No , po prostu wypatruję Twoich nowych wierszy. Co do zakończenia - nastrój mam taki ,że skoro dałaś już wybór , to zdecydowanie wolę drugą propozycję ! Ściskam Cię ciepło Tala
  3. Mamie Znów rozmawiasz z kwiatami w jadalni, ptakom sypiesz chleb na parapet... Śmiejesz się do mnie wesoło z drugiego brzegu stołu... Otulona moim snem jak mgłą miękką cicho znikasz w porannym słońcu.
  4. Dziekuję serdecznie za komentarze...i za to ,ze tak miło było je czytać... Joaxii- "Tobie" z dużej litery rzeczywiście jest niepotrzebne.Taki nawyk grzecznej dziewczynki , a wiadomo , że nie do końca chodzi o liściki w kanapkach :-)...i o kanapki... Pozdrawiam wszystkich Tala
  5. To jest dopiero Wiersz...Bardzo mi się podoba.Poruszył myśli , wywołał dreszcz... Zabieram do ulubionych , na dobry poczatek moich ulubionych. Tala
  6. Zaspana,bosa, naprędce w zimnej kuchni co rano pakuję snów wspólnych słodkie okruchy Tobie na drugie śniadanie.
  7. Wybacz , że znów Twój wiersz "wyciągam ", ale muszę , żeby Ci coś powiedzieć.... Ech , Kochana....Znam cię od dnia , w którym przeczytałam kawałek "...DyScOTeKa...i JeJ SKuTKi.... " .....i dusza we mnie na chwilę zamarła ...a potem to już duszkiem pochłonęłam Całą Waszą Resztę ... Równocześnie i Moja Historia się tkała ...i dalej tka się miłości nitką...przeplatana łzami,rozterkami,lękiem o mojego małego synka i o Mojego Chłopca Niepokornego...z oddechem "tamtego życia na karku"..... Ech , Kochana...Miałybyśmy o czym porozmawiać... a może dokończyć kiedyś przerwaną rozmowę, bo... jakbym Cię od dawna znała... P.S.a wielokropki w odpowiednim - nieodpowiednim miejscu po prostu uwielbiam.....
  8. Przepraszam , że tak lakonicznie , ale dla mnie błędy ortograficzne to całkowita dyskwalifikacja.Literówki też.Jedyny rodzaj "literatury" , w którym są dopuszczalne(jadalne ???)to listy miłosne od ukochanej osoby , której wybacza się wszystko...i które idą pod poduchę , a nie na forum publiczne...Zostawiam do przemyślenia.
  9. Strużki , nie "stróżki" Przymrużenie , nie "przymróżenie" pozdrawiam Tala
  10. A dla mnie Twój wiersz jest ładnie wymyślony...Ale przede wszystkim prawdziwy i szczery , tak do bólu w piersiach i mgły przed oczami,a co.....Stąd, moim zdaniem ,taka siła przekazu.Stąd ten obraz tak miłosny i namiętny.Muszę Ci się zresztą przyznać , że dla mnie Wasze Listy Miłosne są wielce fascynującym zjawiskiem.....Czego nie czytam , to zawsze z uśmiechem na twarzy , ze wzruszeniem i z dobrą myślą o Was....No,lubię Was i już... Pozdrawiam Cię serdecznie i dobre myśli posyłam Tala
  11. Wiersz jest przepiękny...namalowany delikatnie,pełen subtelnych skojarzeń ,w duchu minionej epoki...sączy mi się prosto do serca wraz z aromatem stygnących rogalików ,gdy przycupnięta w wykuszu pod monsterą(idealna roślina do tego miejsca...),z klejącą landrynką w garści,nie chcę wracać do rzeczywistości... Za tę chwilę - dziękuję. Tala
×
×
  • Dodaj nową pozycję...