teresa943

niczego nie zakładam do nagości się chyba nie przyczepisz Ewa! Całość super!!! A to mnie rozśmieszyło...oby tak kończyły się nieporozumienia (wymówki):))))) Wszystkiego, co dobre w Nowym Roku! Krysia.

Arku! Otworzyłam szeroko usta ze zdumienia...Twoja interpretacja dotąd nie zaświtała w mojej łepetynce :)))...fajnie, że można i tak :))))...masz Ty, oj masz, wyobraźnię :))) dziękuję i cieszę się, że zostajesz pod wrażeniem... toż to radość dla autorki! Serdecznie pozdrawiam -Krysia.

Jestem fanką liryki i sama piszę, więc powiem...bardzooo podobasie :))))) Pozdrawiam. Krysia.

jak to zegar :))) dziękuję i pozdrawiam -Krysia

Znów mam ochotę trochę zamieszać...jak co, to po "łapkach" dostanę...hehe... wybuch dość blisko szafa rozerwana miedzy zamknięciem a otwarciem kolejny rok zaczęty skrzypieniem nowe ścieżki wystrzelone w powietrze po grecku z półmroku wyłowiona reszta twarzy zachowana na pamiątkę po takiej dawce drewniany niedźwiedź skończył z trzecim płucem zmiana jednej chwili dzień miesiąc rok i bażant zegar ci stanął Tego niedźwiedzia z drewna nie kumam...ale wiersz refleksyjny nad życiem i upływem czasu. Przepraszam za zmiany, ale lepiej mi się czytało. Pozdrawiam noworocznie :)))))

róże możesz zmienić jak chcesz, ale...mnie i z różami podoba się ta droga...:))))) pozdrawiam :) Krysia

Bernadetko...pięknie, szczególnie ujęły mnie te nadzieje nad ranem... hehe...dość wieloznaczne...:))); życzę spełnienia - Krysia.

Dziękuję za przyjemne czytanie :)))) zdrówka i radości :) Krysia.

aż mnie zatkało...tyyyyleee wykrzykników :))) dziękuję i serdecznie pozdrawiam -Krysia

HAYQ! Dziękuję :)) Życzę wszystkiego, co dobre i piękne :))))) Do Siego Roku!

Dziękuję :))) Miło Cię gościć :)) Radości i pomyślności w Nowym 2009!

Z serca dziękuję i pozdrawiam :))) Krysia.

Bardzo dziękuję :)))) Pozdrawiam serdecznie -Krysia.

Franiu! tam pod tym drzewkiem może udałoby się wreszcie siąść posłuchać jak pada rzęsiście manna i spokojnie sięgnąć ręką po natchnienie które czeka na gałązce obok Szczęśliwego 2009 od Franki Bardzo mi przypadło Twoje drzewko szcześcia. Wierzę, że Nowy Rok spełni Twoje cieplutkie życzenia... przyniesie zgodę i życzliwość, czego i ja nam wszystkim życzę. :)))))) Szczęśliwego Nowego Roku!

Szpaki na skroniach pięknie zaznaczają czas :) Witaj Franiu! Dzięki, że zajrzałaś na progu Nowego :))) Z serca pozdrawiam -Krysia.

Magda! Współczuję...pewnie zbyt gorliwie "spełniłaś"? A co do snów, to zgadzam się, ale pod warunkiem, że warto gonić tylko te fajne...bo i koszmarne bywają, a o tych lepiej zapomnieć :) Zatem gońmy te dobre w Nowym Roku! Ślę balsamiczny okład na Twoją głowę :))))) Krysia.

stary zegar z kukułką zadyszany dobiega mety jeszcze kilka uderzeń i po wszystkim było minęło uwierz nie warto gonić snów złowieszczych i myśli dawno odleciały popatrz w progu znowu perlisty śmiech i szpaki na skroniach takie wzruszone pucharem spełnijmy miłość do dna

Babo! Cudowne podsumowanie "starego"...takie ciepłe i czułe... a to najbardziej Teraz dzielę z nim uśmiech pogodny i to, co zostało z wiosny, lata i jesieni; przyjaźń, spokój, trwanie. A zima? Zima zaskoczy nas razem, lekko - śnieżna, jak ty Nowy - w pierzastej pościeli. Piękny wiersz. Bije z niego "jesienna" miłość...jest taka wzruszająca... Życzę w Nowym Roku zdrowia i spełnienia najskrytszych marzeń oraz wielu, wielu tak czułych jak ten Sylwestrów :))))))))) Ślę uściski i buziaki -Krysia.

Kasiu! Wzruszyłaś mnie...to prawda, tu zżywamy się pisząc, czytając i komentując...dziękuję :))) Twoje także lubię czytać. Życzę Ci zdrówka i spełnienia wszystkiego, co najlepsze, w Nowym Roku i żebyś była szczęśliwa. Do Siego Roku!!! Buziaki i uściski :))) Krysia.

Dziękuję. Spełnijmy go w przeróżnych intencjach... Ja wypiję także za Twoje zdrowie :))) A teraz ściskam serdecznie -Krysia.

Och, złamane skrzydło...wzruszyłam się do łez...takie cudowne życzenia... dziękuję :)))))) Nie umiem tak malować, ale życzę Ci również wszystkiego, co zwie się szczęściem. Niech ten Nowy 2009 spełni Twoje najskrytsze marzenia i wyleczy "złamane skrzydło" a może serce? Wznieśmy zatem toast za pomyślność i niech rozbrzmiewają wiwaty...cieszmy się kolejnym Sylwestrem, choćby tylko na seledynowej sali :)))))))

Dziękuję i wzajemnie :)))))))

Miło mi Marusiu, że spróbowałaś z upodobaniem :)) Pozdrawiam życząc szczęśliwego Nowego Roku -Krysia.

odarty z kartek terminarz niczym jesienne drzewo bez liści sumuje wczoraj z obawą czy jutro wiatr nie zawieje chłodem i mróz nie ściśnie w pustej kieszeni brak symptomów ocieplenia a wciąż zmienna aura ma kluczowy przywilej przekraczania granic przyzwoitości więc wypijmy za górę aby nowy rok na dole okazał się łaskawszy

właśnie też tak myślę :) dziękuję i pozdrawiam :)))