teresa943

Judytko, nie opadaj lecz wpadaj kiedy tylko zatęsknisz zapragniesz być z nami blisko po drodze jesień rozrzuca ostatnie barwy a ty pozbieraj i maluj najpiękniej pejzaże słowami będą zawsze drogie serdecznie pozdrawiam :-) Krysia

Janie, bardzo, bardzo...jak zwykle u Ciebie warto poczytać i zamyślić się... serdecznie pozdrawiam :-) Krysia

Waneso, tak czytam patrzysz w głąb siebie przeraża grubość dziegciu którą nosisz w sobie samotność jak łza po zamglonej szybie zbyt dobrze rozpoznana w tym co masz by chcieć więc nie chcesz lecz boisz się tego co byś chciała. Takie zapatrzenie w głąb siebie, gdy paralizuje strach przed zmianą...coś jak "i chcę i boję się"; zbyt dobrze znam to uczucie :))) serdecznie i ciepło pozdrawiam - Krysia

w pozornej ciszy nękają rozterki by na wraku dalej dryfować we mgle ku niewiadomej od zawietrznej szaleje wzburzenie szarpie żagle i maszt trzeszczy złowrogo alarm wybudza z letargu ahoj kapitanie twój statek idzie na dno

pomaluj moją siność ultramaryną z oranżem upiększ brzydotę dni bukiecikiem stokrotek rozjaśnij ciemność i chłód dogrzej w zamian podaruję ci konstelację z przejażdżką mleczną drogą małym lub wielkim wozem w srebrzystej poświacie tylko mnie pokochaj kobiecym ciepłem tak prosto zwyczajnie jak dobroć

człowiek rozsądny na pewno skrupulatnie rozpatrzy wszystkie "za i przeciw", przemyśli, czasem poczeka aż zagoją się rany i dopiero wtedy podejmuje decyzję...często na blędach swoich czy nawet innych ludzi też można się czegoś nauczyć... dziękuję za refleksję serdecznie pozdrawiam Szkic Tylko :-) Krysia

Bardzo miło mieć takiego gościa. Dziękuję Aniu :) Ciepełka i radości :-) Krysia

powiem więcej, jest to bardzo trudne, ale logiczne, gdy kocha się życie, podobnie jak przyroda, należy puszczać nowe pędy...mimo wszystko i na przekór:) a Ty bardzo dobrze "trawisz" :) nie zawodzę? to bardzo miłe :))) dziękuję serdeczne pozdrowki na dobry dzień :-) Krysia

Hmm..."uładzić" czyli poukładać, załatwić...co sugeruję? chyba każdy, podobnie jak peel, ma jakieś tam swoje sprawy do załatwienia... tak mi się wydaje...a "kobiece niekobiece"? Fly, każdy odbiera po swojemu i jest ok! Różnorodność odczuć i interpretacji Czytelników cieszy autora, natomiast co on miał na myśli pisząc, jest jego tajemnicą...nie zawsze wykłada się "kawę na ławę", gdy się upublicznia...tak jest wg mnie ciekawiej. Dziękuję. Serdecznie pozdrawiam Eliko :-) Krysia

mam nadzieję Basiu, że dobrze spałaś z moją przytulanką :))) serdeczne pozdrówki - Krysia

jeśli dobrze się czytało, to już coś :) dziękuję Judytko; cieplutko pozdrawiam - Krysia

to cieszy Beatko...a jeśli zdołałam ululać, to tym bardziej :)))) cieplutko i serdecznie cmok :-) Krysia

Witaj Marti! Cieszę się, że znalazło się coś dla Ciebie, choć to akurat najsmutniejsze, ale dobrze, że jesteś :)))) Serdecznie pozdrawiam - Krysia

Cóż odpowiem? Fajnie, że zajrzałaś Joa :)))) Serdecznie pozdrawiam - Krysia

I wzajemnie Aniu, dobrze, że jesteś :)))) Słoneczka na cały dzień - Krysia

Mateuszu, wzruszyłam się...ładnie to napisałeś serdecznie pozdrawiam :-) Krysia

a ja cieszę się, że znowu mogę Cię czytać...lubię takie klimaty, melodyjne, romantyczne i takie dla zakochanych kobiet :))))) z przyjemnością kołysałam się muzyką strof jak w hamaku :)))) serdecznie pozdrawiam Emilu :-) Krysia

jak to w życiu...bywają koty, krzesze się iskry, chłód ziębi a bliskość pociesza - wszystkiego po trochu, ważne by znaleźć dla siebie pozytyw :)))) dziękuję Kasiu serdecznie pozdrawiam :-) Krysia

czy tu chodzi o relaks, odpoczynek polegający na snuciu się po domu? bezczynność nad samotną poranną kawą? jakoś nie umiem załapać...akurat niedziela i takie piękne słońce :)))))) serdecznie pozdrawiam :-) Krysai

pan mnie poezją oczarował zafascynował słów muzyką ja jestem zwykła białogłowa i na te słowa skrzętnie liczę ach te ballady te romanse wzbudzają serca czułe granie codziennie nucę po różańcu i duszą noce nieprzespane razem z wierszami brom połykam Morfeusz tuli przy kominku marznąca w kocu rzewnie wzdycham za tą płomienną wzniosłą chwilką ach te wzdychanki:)))) pozdrawiam Jacek Jacku, ulubiony Poeto, Twoje wzdychanki pod moim wierszykiem są takie piękne :)))) jakem białoglowa z serca dziękuuujęęęę! Cieplutko pozdrawiam :-) Krysia

Krzysiu, przyjmuję po kobiecemu i z wdzięczności za życzenia odwzajemniam uśmiechem także za ten wierszyk :)))))))))))))))))))))))) dziękuję Serdecznie pozdrawiam :-) Krysia

rozśmieszyłeś mnie od rana...zakręciłeś dość frywolnie tym wybuchem...w końcu nie wiem, czy to "wybuch" miny, czy "uśmiechu", ale to drugie raczej mylne, bo może być wybuch śmiechu, uśmiech raczej jest cichy, delikatny... serdecznie pozdrawiam :-) Krysia Ale Krysiu te słowa to na poważnie miały być a Ty rozśmieszona:) pozdrawiam ponoć jestem "łobuziara" ktoś kiedyś rzekł; jeśli mój uśmiech był nie na miejscu...już strzelam poważną minę i sorry...choć to rozbawienie było takie "niwinne" :)))))) pozdrówki na dobry dzień - Krysia

Mam nadzieję, że dobrze się spało :)))))) dziękuję serdecznie pozdrawiam Aniu :-) Krysia p.s. niech igra w Tobie słońce:)))

ta macierzanka to tymianek aż musiałem wniknąć o co Krysi chodziło:) "sen zachętą do igraszek" - łobuziara!!! :) fajny na nie dobranoc:) pozdrowienia hehe...spodobało się? - łobuziak!!! a macierzanka tzw. piaskowa uwielbia lasy sosnowe...wiadomo żywiczne ... dobre przed snem :))))) no może być napar tymianku :)))) dziękuję serdecznie pozdrawiam :-) Krysia p.s. miłego dnia :)))

taki już jesteś...i za to lubię Ciebie i Twoje wiersze...za prostotę i autentyczność :))) cieplutko pozdrawiam i dobrej nocki Waldku - Krysia