Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

teresa943

Użytkownicy
  • Postów

    12 506
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez teresa943

  1. Aniu! Jakbyś mnie podpatrywała od środka...tak może pisać tylko szaleńczo zakochana kobieta...hehe, wiem, coś o tym :)))) śmiało, odważnie i bardzo misie :))))) serdeczności :-) Krysia
  2. hehe...z innej i akurat na czasie (wczoraj!) dzięki za pozytywkę :))) serdecznie pozdrawiam :-) Krysia
  3. Janinko, zainspirował tak "mojowo" Jedno mgnienie uśmiechu krótka chwila zmienia życie pamięć wokół błądzi i powraca minione choć prysły stosy marzeń czujesz nadal serdecznie pozdrawiam :-) Krysia
  4. sorki, Szkicu Tylko, wyrzuciłam co nieco nie pochłaniają świata twoje oczy jak lustra dawno nauczono kłamać oto dyplomacja przeciwko sobie tylko milcząc jesteśmy niewinni serdeczne pozdrówki :-) Krysia
  5. wiesz Gabrielu, rewelka to nie ciała nie...odnalezienie równowagi między ciałem a duchem, to spiritus movens a tak warsztatowo, to "gabrielowe przerzutnie" i ukryte rymy wewnętrzne jak dla mnie - super! serdecznie pozdrawiam :-) Krysia
  6. Janino, przeczytałam, ale tym razem sorki, nie zachwycił ;) serdecznie pozdrawiam- Krysia
  7. wiesz, Beatko, dałabym "zawiąż tę wstążkę" na końcu...ale to tylko takie tam moje... wiersz ze spojrzeniem wstecz...misie :)))) cieplutko z uściskiem :-) Krysia
  8. ładnie Krysiu...dwa pierwsze wersy dla mnie wrecz super:)pozdrawiam cieplutko Beata dzięki Beatko za ciepły odbiór...myślę, że adresat tez tak odbierze :)))) cmok :)))
  9. dziękuję Gabrielu za interpretację serdecznie pozdrawiam :-) Krysia
  10. sercem uproszony jak kromka chleba gdy głodno i ziąb wciąż pod wiatr nielekko kłaść w ziemi upragnione szczęścia zaledwie przelotne chwile odchodzą - a może było pisane po co dlaczego i kiedy dać skarb z wdzięcznością pokora żebrze o okruch z zanadrza On sypiąc hojną dłonią podarował ciebie i wszystko masz od Niego synku
  11. Dziękuję Eliko za cieplutkie słowa :)))) Serdecznie pozdrawiam - Krysia
  12. ładnie, ciekawie ... przeczytałam jednym tchem, bardzo podoba mi się pomysł i niebanalne przesłanie serdecznie pozdrawiam - Krysia
  13. Justynko, sorry, ale...tak czytam pocałunek pocałunkiem złoci noc gwiazdami chłodzi wiatrem odgłosy natury w ciszy przytulone spowite uśmiechem dotyk dotykiem po ciele bładząc prosi o szept zaśpiewał to tylko moja sugestia :)))) serdecznie pozdrzwiam - Krysia
  14. no, no...a ja za Tobą gonię, Panie rozkojarzony...zakochany czy co? :)))) "ahoj" już skasowałam, potem znów wkleiłam...jakoś wydaje mi się, że z tego letargu musi obudzić "okrzyk", a jaki jak nie "ahoj", jednak jeszcze się nad tym zastanowię; tymczasem dziękuję za "cudeńko"...czy Ty czasem nie przesadzasz?...wiersz jak wiersz :))))) ale nie będę ukrywać, że miło :)))))) serdecznie pozdrawiam :-) Krysia Krysiu nie przesadzam lubię Twoje pisanie, a ten wiersz uważam za udany bardziej. i choć ja czy ktoś inny może mieć zniżkę formy Ty idziesz równo i gdy przydarzy Ci się lekkie zachwianie ja o tym trąbię - w tym przypadku nie zachwianie a wzlot:) pozdrawiam r bardzo jesteś miły, Biały Panie... dygam "rumieńcem" i proszę o trąbienie, gdy się zagapię :)))) pozdrówki serdeczne - Krysia
  15. Sokroteczko kochana, po prostu poznając ludzi, przede wszystkim słucham (w poezji też - wiersze wiele mówią) i poprzez ich przeżycia staram się docierać do wnętrza, aby zrozumieć i móc pocieszyć, pomóc...tak zwyczajnie być... z takimi, jacy są...wedle mojej sygnaturki :)))))) ot i tyle... Dziękuję i przesyłam uśmiech :))))))))))))))))))))) Miłego dnia. Krysia
  16. Tomku, jestem wzruszona Twoim odbiorem moich wierszy. Ogromnie się cieszę, że odnajdujesz w nich "watę cukrową" :)) Dziękuujęę za ciepło bijące od Ciebie! Serdecznie i ciepło pozdrawiam - Krysia
  17. Witam serdecznie Stasiu i dziękuję za odczucia :) Cieplutko pozdrawiam - Krysia
  18. Romantycznie tkliwie i bardzo bardzo przytulnie . Bo miłość i jesień spięte klamerką to coś pond pięknem - czyż nie tak Krystyno . Moim skromnym zdaniem wiersz faktycznie jak dobre wino . pozd. Kocham romantyczność, bo ona rzeczywiście jest przytulna jak prawdziwa miłość nawet jesienią jest urocza w swej dojrzalości i może uderzać do głowy, czlowiek jest stworzony do pięknej miłości i dlatego pragnie "kochać i być kochanym". Cieszę się Waldemarze, że smakowało Ci to wino. Serdecznie pozdrawiam :-) Krysia
  19. no i dobrze Krysiu, zepiszesz o ogrodach jesienia:):)o tej porze roku sa przesliczne:);) a jeszcze jak to ,,prywatny ogród'' hmmmm:) usciski:) hehe...jesienią taki ogród mieni się kolorami z przewagą czerwieni...jak wino, tylko pić i pić napełniając kielich :)))))) dziękuję Beatko:))) cmok :)))) Krysia
  20. i ten wiersz bym przegapił, cosik rozkojarzony ze mnie facet ostatnio:) a tu takie cudeńko, bez zbędnych ozdób i ściemy jak to na morzu "ahoj" bym odpuścił r no, no...a ja za Tobą gonię, Panie rozkojarzony...zakochany czy co? :)))) "ahoj" już skasowałam, potem znów wkleiłam...jakoś wydaje mi się, że z tego letargu musi obudzić "okrzyk", a jaki jak nie "ahoj", jednak jeszcze się nad tym zastanowię; tymczasem dziękuję za "cudeńko"...czy Ty czasem nie przesadzasz?...wiersz jak wiersz :))))) ale nie będę ukrywać, że miło :)))))) serdecznie pozdrawiam :-) Krysia
  21. Krysiu prawie przegapiłem wiersz:( ale tak łatwo nie uda mu się uciec na drugą stronę:) "ultramaryna z oranżem" - bosko!!! "bukiecik stokrotek" zmieniłbym "w bukiet stokrotek" i jeszcze finał: "tak prosto zwyczajnie" wystarczy ta "dobroć" za dużo narzuca, tak się wydaje Białemu, ale to twój wiersz Krysiu pozdrowienia r no tak...już myślałam, że zbyt banalny dla Białego :)))) nad sugestią się zastanowię...choć stokrotki są tak małe, że bukiet wg mnie nie pasuje, podobnie jak "bukiet fiołków" nie mówi się tylko "bukiecik" ...a ja akurat lubię te "mikroskopijne" ale przeurocze kwiatki, kwiatuszki tak po kobiecemu (nienaturalnie brzmialoby "kwiaty") dziękuję serdecznie :))))) cieplutko, radośnie i stokrotkowo :-) Krysia
  22. Witaj Krystyno - Bardzo dziękuje za tak uroczy kom. Jesteś bardzo miła i tolerancyjna - co bardzo mnie cieszy :):):) Ja ciągle jestem za tym by ta zabawa którą nazywam poezją była jak najmniej skomplikowana lecz bardzo czytelna i dawała poczucie delikatności i zarazem zrozumienia o co i autorowi chodzi. Mam jeszcze pytanie - czy ostatnia nie lepiej brzmi tak a nie jak powyżej - bo wydaję mi się że płynniej brzmi gdy się wiersz czyta głośno . kobietą której wiatr włosy czeszę a ja na to patrząc myślami grzeszę Jeszcze raz wielkie dzięki za odwiedziny i pozd. z poszanowaniem Waldemar o tak, tak "myślami grzeszę" o niebo lepiej rytmicznie :))))) i jeszcze bym dała zamiast "a ja" - "gdy" zatem kobietą której wiatr włosy czesze gdy na to patrzę myślami grzeszę cieplutko i miłego dnia Waldemarze :-) Krysia
  23. pij, pij do woli..."dobre wino uderza do głowy" i krzepi :))) dziękuję serdecznie pozdrawiam :-) Krysia
  24. niemal słyszę skrzypienie starej szafy, gdzie od lat "w śpiączce" sukienka, jakiś szczegół intymny i ten zapomniany bucik...właśnie wypadł...z niedomkniętych drzwi...samotność wdowca... a nieraz w przepastnej głębi można jeszcze znaleźć wypłowiały krawat bez szyi i kołnierzyka w dawno umarłej koszuli...jakąś skarpetkę bez pary...taki wdowi singiel...a życie toczy się dalej, kolejna jesień kusi barwami, spacer kasztanową aleją i garstka pożółkłych wspomnień wyniesiona z szafy...rozwiana na wietrze...mniej boli i znów chce się żyć... sorki, ale Twój wiersz mnie poruszył... cieplutko i serdecznie :-) Krysia
  25. Joa, napisałam długi koment i nagle "wcięło"...ech, teraz powiem krótko - wiersz brzmi dla mnie jak repotaż, wszak co krok widać i słychać to, o czym piszesz, co wcale nie zasługuje na normę obyczajów; wydaje mi się, że zamysłem Autorki było zdać relację, a wyciąganie wniosków pozostawia czytelnikom i dobrze...dlatego uważam temat i problem za warty pisania...zbyt to wszystko już się opatrzyło i moralność zaczyna "stawać na głowie", więc nie można milczeć, co nie jest równoznaczne z potępieniem...chyba raczej ubolewanie nad faktycznym stanem ... Serdecznie pozdrawiam Joasiu :-) Krysia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...