Tdk crew
-
Postów
385 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez Tdk crew
-
-
pobudza wyobraznie i za to +!Pozdrawiam
0 -
z wiersza podoba mi sie tytul najbardziej!Pozdrawiam
0 -
nie jestem kobieta:)
0 -
a jaka jest milosc prosta i banalna od miliony lat taka sama!a ja nie jestem kreatorem nowej milosci i nowej formy jej opisywania:)ale dziekuje za komentarz
0 -
ciekawe, ale nie czuje smaku twojej zupy!Pozdrawiam
0 -
musze to przegrysc:P Pozdrawiam
0 -
nie czuje plynnosci w tym wierszu, ale to moje skromne zdanie!Pozdrawiam
0 -
miętowym uściskiem warg budzisz mnie
strumień słów drąży tunel rozkoszy
nad którym kwitną spojrzenia
jedwabna pościel tuli zmysły
rozgrzana od ciepła ciał
tatuaż uścisków zdobi księżycowy blask
zamknięty w bursztynowej klepsydrze
na koncercie ciał dreszczy tłum
prosi o bis
na widnokręgu taniec dusz
rozpalił poranne promienie0 -
spodziewałem sie czegos lepszego!jak dla mnie do zywkla poetycka mysl!za krotkie!Pozdrawiam
0 -
jak puch opadasz na wargach
wilgotnych od nocnych słów
nie mówię nie gdy cisza gra
nawet anioł usnął a twoich łzach
warkocz uścisków spłynął po nas
objętych przy świetle księżyca
niebiański chór nadal gra
koncertowy blask szepta
prosi o bis
smak dzikich róż zostawił ślad
na niebie księżyc
na ziemi łąki, miliony gwiazd0 -
dokladnie rymy wygladaja jakby byly pisane tak o, co pasuje to Pan pisal!nie o to chodzi!rymowanie to ciezka sztuka!Pozdrawiam
0 -
rozumiem ze mialo to byc mile, ale niestety jak dla mnie ten wiersz jest calkowicie nie udany!i nawet to ze sa swieta nie przkonuje mnie, ani nie zachwyca!Pozdrawiam
0 -
z calego wiersza podoba mi sie tylko to
noce i dni gęstnieją
nasze myśli chorują
Pozdrawiam0 -
zwyczajnych na wpół wtuleniu - ta czesc mi sie nie podoba reszta ciekawa!Pozdrawiam
0 -
calosc dobra, jednak brakuje mi plynosci jak sie to czyta, a tekst jest lekki i powinno sie go czytac z latwoscia!moje skromne zdanie!Pozdrawiam
0 -
na wyspie słów nie brakuje wody(konkursowy)
jak puch opadasz na wargach
wilgotnych od nocnych słów
nie mówię nie-gdy cisza gra
nawet anioł usnął na twoich łzach
warkocz uścisków spłynął po nas
objętych przy świetle księżyca
niebiański chór dalej gra
koncertowy blask szepta
prosi o bis
smak dzikich róż zostawił ślad
na niebie księżyc
na ziemi łąki-miliony gwiazd0 -
bardzo dziekuje za pomoc za wszystkie komentarze!mam nadzieje ze kolejne moje wiersze znajda rowniez uznanie i przyciagna uwage:)jeszcze raz dziekuje i pozdrawiam
0 -
i tu tak jak sam wspomniales wszystko zalezy od tego kto co lubi:)postaram sie splodzic mniej gesty lukier nastepnym razem:):D Pozdrawiam
0 -
ale jest to dobre!mnie sie bardzo podoba!moze troche inaczej bym to wszystko ustawil, ale za sama tresc wielki plus!trafia do adresata, a o to chodzi!Pozdrawiam
0 -
przeczytalem i jestem bez odczuc!a chyba powinny byc wnioskujac z tresci wiersza!Pozdrawiam
0 -
troche oklepane jak dla mnie, nie potrzebne te spacje!powiedzmy ze jestem neutralnie nastawiony do tego dziela!Pozdrawiam
0 -
dobre, konkretne i na temat!czekam na kolejne wiersze!Pozdrawiam
0 -
niestety ale sie nie podoba nie czuje klimatu zle sie to czyta!korekty chyba nic nie dadza!proponuje od nowa rozpoczac to dzielo!Pozdrawiam
0 -
czyta sie ten wiersz z wielka przyjemnoscia!jak dla mnie nie wymaga poprawek:)Pozdrawiam
0
młodość pana X [przemiany pana X]
w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Opublikowano
ten Pan X to napewno chuck norris