@Rolek Dzięki :)
Jest w Maszewie też inżynier,
co ma żonki trzy. Z Wood Primer,
się ożenił, by w mormony,
pójść. I poszedł, a te żony
wiedzą choć, sołtys to, czy mer?
@
[email protected] Co prawda Maszewo, to nie u mnie, ale zainteresowałeś mnie,
to samo, znaczy co, dziwki, czy wożenie, haha ;)))
Dzięki Grzegorz, pozdrawiam wiosennie.