Witaj...
Smutek nosisz w sobie jak zimny , mrożny wiatr...
Każdy z nas jest spragniony ciepła i delikatności...
Uwierz w siebie i innych... i bądz cierpliwa, bo cierpliwosc jest domeną ludzi świadomych świata i siebie...
nie rozumiem tylko jakiej pomocy oczekujesz...czy słów pociechy, czy może rzeczywistego dotyku, możliwości współnego przebywania.
pozdrawiam ciepło. G