Baba_Izba

Wiosna - o wiośnie. Miło poczytać i wyobrazić sobie wiosnę, gdy jeszcze tak zimno na dworze! Stara jabłoń, nie taka stara, jeśli kwitnie co roku białoróżowym kwieciem! Znowu ładny wiersz Krysiu, pozdrawiam późnozimowo - baba

Ładny początek, potem wiersz wydaje mi się niezrozumiały: "zrozumienie i zauważenie to proste że jesteś podobny bo też człowiekiem umartwionym nad tobą posyła" Judyt, może trochę uporządkować, przestawiić? Serdecznie pozdrawiam - baba

Peel się smuci, mam jednak wrażenie, że Autor ma poczucie humoru, choć możliwe, że w tym momencie nieco mniejsze. Podoba mi się wiersz i to nie tylko komplement. Serdeczności - baba

Spóźniłam się, zdążyłam jednak na deser; ładny, ciekawie podany wiersz. Serdeczności - baba

Ale za to oczka - wiedzą czego chcą! Ogólnie, jest dobrze, nawet bardzo! Myśl jest najważniejsza, myśl! Serdeczności - baba

O śniadaniu (pierwszym), a jak lirycznie i jednocześnie; prosto i pięknie! Serdeczności - baba

Ja już zaczęłam i to od kuchni (faktycznie), dziękuję, serdecznie pozdrawiam - baba

Dziękuję, serdecznie pozdrawiam - baba

Jestem zawsze zadowolona z uwag i podpowiedzi, dziękuję Ci bardzo za nie! Co do "te same" - zgadzam się i już poprawiłam. Natomiast "zabieli", w domyśle - w izbie - obrusem; dotyczy odczucia święta - czegoś dobrego, wyjątkowego, miłej, świątecznej atmosfery. Peelka chce zacząć coś od nowa, nie wracać do tego co było. Pożółkłych scen peelka nie chce (i nie może) wybielić, ale i nie chce do nich więcej wracać. Jeśli inaczej odebrałeś, to znaczy, że napisałam coś nie tak, jeszcze się zastanowię. Miło mi, że czytałeś, wdzięczna za podpowiedzi serdecznie pozdrawiam dobrą bestię - baba

Niech się zaświąteczni i zabieli! Tymczasem zabieliło się znów śnieżkiem! Dziękuję Magdusiu, serdecznie - baba

Wzajemnie; słonka i radości! Dziękuję, miło mi, serdeczności - baba

początek "ile ich" dotyczy: postaci, pudełek, czy postaci peela? Jeśli postaci peela, to nie powinno być "ilu ich"? Może coś źle odczytuję. Podoba mi się to, że poszukujesz i ujmujesz w wierszach ciekawie podane tematy. serdecznie pozdrawiam - baba

Najlepsze, najserdeczniejsze życzenia: zdrowia, miłości i czułości! Niech się spełni wszystko, co najlepsze! Ściskam i buziakuję - baba

Miło mi, dziękuję za czytanie i "oczywiście". Serdecznie pozdrawiam - baba

Rym "burze" - "duże" jest nie najlepszy, cztery razy "tak", w tym - dwa razy jako rym (?!). Ładna myśl zawarta w wierszu, forma wymaga poprawienia. Pozdrawiam, życzę szybkich postępów w pisaniu - baba

Przeczytałam, jak zwykle podziwiam Twoje nie kończące się pomysły : "sklejanie pękniętego szkła" - proponuję bez "szkła", bez precyzowania - czego. "rękawica ciśnięta" - nie jest konieczna, tak myślę, serdecznie pozdrawiam - baba

ładne wiersze piszesz, ten również nie jest wyjątkiem, jedynie: "zawsze to robi o świcie i nigdy nie przestanie wtykać promieni w usta" - to "wtykać", mi nie bardzo leży, choć znając Twoje wiersze, nie wykluczam, że jest to zadziornie celowe. Serdeczności - baba

Alunka, moim zdaniem dobrze by było uporządkować nieco wiersz. Nie rozumiem; peelka nawleka życie, czy chce pozszywać życie? Słowo "nadziałam" - czy potrzebne? "...............................zdążyć przed zachodem widma czarnej przestrzeni"- dla mnie nie jest to zrozumiałe. Potem te "szczyty" jak by nie pasujące do całości. Przemyśl jeszcze, może, tak mi się wydaje, że nie wszystko w wierszu ma swoje uzasadnienie. Również nie bardzo rozumiem w tym rolę don juana. Możliwe, że tylko ja nie rozumiem. Serdecznie pozdrawiam - baba

Grażynko, pewnie nie mam racji, ale nasunęło się na myśl, więc piszę: "wystukują zdyszane w półtonach rozkładając rytm na przerzutnie" - tu bym wolała chyba jakiś przymiotnik (np."szczególny", czy coś w tym rodzaju), mam wrażenie, że lepiej by się czytało. "z chaosu wytrysnęła wiosna" - zamiast, wolałabym coś spokojniejszego ("stawała się","dźwigała się" - choć te "się", też mi nie leżą). Nie jestem pewna uwag, zrób jak uważasz, wiersz jest bardzo ładny. Serdecznie pozdrawiam - baba

Przeczytalam, podoba mi się, oddzieliłabym puentę, i bez "strumieni" - jak wyżej, wydaje mi się, że tak lepiej, ale może się mylę. Serdeczności - baba

Dam Ci jedną dobrą radę Drogi Peelu: rób jak radzą zgłoski k, dz, ł, lecz dodaj "n" i "t"" kochaj dziewczyny nie tylko ładne, ale kochaj mocno - też, bo brzydkich nie ma, miłość czyni ludzi pięknymi. A może k, dz, ł - to zupełnie coś innego? Co na przykład? Przeczytałam, zainteresowalo, pozdrawiam - baba

Dziękuję za czytanie, miło mi, "pożółkłe sceny" w tym przypadku, są to takie scenki, które związani na dłużej z kobietą mężczyźni przeżywają, znają i mają ich powyżej uszu. Kobiety bardzo je pielęgnują, przypominają przy każdej okazji mężczyźnie, żeby nie zapomniał, że one pamiętają, rozpamiętują i cierpią z ich winy. To tak w skrócie, peelka - nie jest wyjątkiem. Serdecznie pozdrawiam - baba

Grażynko, pogłaskałaś solidnie moje ego, nie zasłużyłam chyba jeszcze na taka ocenę, co nie umniejsza faktu mojego ogromnego zadowolenia! Najserdeczniej pozdrawiam - baba

Bardzo mi miło, przepraszam, jesteś taka Mimoza, nie zauważyłam komenta, pewnie razem Wam się zbieglo z Egzegetą. Aniu, dziękuję za czytanie, biję się w piersi: to nie moje postanowienie, choć cosik ze mnie ma! Serdecznie pozdrawiam - baba

Bardzo ciepłe, bardzo spokojne pogaduszki i tęsknota za Przyjacielem. Wiersz zachwyca atmosferą. Bardzo mi się: "Marku, zanim zamienią Cię w spiżowy eksponat jeszcze raz, tak po człowieczemu" Serdeczności - baba