Chris_Szpakowski
Użytkownicy-
Postów
28 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Chris_Szpakowski
-
przełam swój lęk rozgnieć go w pył i zacznij żyć pełnią siebie i ciebie chcę zacząć przeżywać co się stało? życ na nowo sobą i dla siebie pełni miłości, ufności w nas samych pełni obaw i strachu niepewni w pewności kochający lecz zamknięci ile jeszcze? juz niedługo nadal kochający tylko drzwi już otwarto Amen.
-
Jak dla mnie bardzo ciekawa forma,mam na mysli poczatek kazdej zwrotki,generalnie czyta sie i czuje bardzo dobrze,gratuluje i pozdrawiam
-
Natalio, jako przdstawiciel gatunku męskiego muszę powiedzieć, że wiersz ten trafia do serca faceta, choć można powiedziec że jest taki prosty, zwyczajny - to podoba mi się w nim najbardziej, z serca gratuluję i pozdrawiam
-
Dormo, nie odbierz tego jako zwyczajnego i mało wartego pochlebstwa, ale przyznaje że choć wiersz jest "szkolny" jak sama okresliłaś, to warto było przeczytac do końca... puenta jak dla mnie ciekawa i chyba troszke zaskakując - bądź co bądź wypowiadam się jako amator, ale w moim przekonaniu - wiersz w odbiorze pozytywny... pozdrawiam
-
Droga Marto, wiersz ten przypomina mi tekst piosenki, bardzo poetyckiej i przystepnej dla każdego, pozdrawiam - odbiór pozytywny : )
-
Dormo, zabrzmi to może nieskromnie, uprasza sie abys nie popadła w pychę.... zartuję oczywiście ale zachwyt jest tutaj jak najbardziej wskazany, ba - ten wiersz nie dość że ma ciekawą kompozycję, to treść przerasta ja podwójnie, jestem bardzo za, pozdrawiam ciepło i oby tak dalej ( tak myslę )
-
Powiem otwarcie, że bardzo ciekawy pomysł, pełen uczucia i, w moim przekonaniu erotyzmu, w pozytywnym tego słowa znaczeniu, pozdrawiam
-
Paulo, ciekawy wiersz, osobiście lubie takie klimaty i utwór mi sie podoba, zmieniłbym tylko troszkę końcówkę ale generalnie bardzo pozytywnie, pozdrawiam
-
Sewerynie, dobrze że jet więcej takich ludzi co mysla podobnie ja na to mówię Carpe Diem!. pozdrawiam
-
Aniu, po raz kolejny bardzo dziekuję,
-
Aniu, dziekuje z całego serca, pozdrawiam
-
moze nieskromnie ale jak dla mnie to bardzo osobisty utwór, trafia do mnie, naprawde chylę czoła, pozdrawiam
-
Drogi kolego, każdy ma prawo do swojej opinii i również za twoja jestem wdzieczny, ciekawa interpretacja aczkolwiek inna pd mojej, pozdrawiam
-
Podoba mie się, bo jest taki... zwyczajny i w swojej przystepności piekny, pozdrawiam
-
Chciałeś tak bardzo żyć miałeś wolę przetrwania kochałeś to, gdzie zyłeś chociaz świata nie ujrzałeś - zdecydowano za Ciebie dlaczego kto dał jej prawo? A teraz milczysz chociaz chciałbys powiedzieć: Kocham I to wszystko nic juz po Tobie nie zostało, nawet pamięci zagłuszonej sumienia stłamszonego i tylko przeraźliwy krzyk - choć ona pragnie - nie pozwala zapomnieć Ciało spopielone, grób nieznany i czrana karta w życiu -widmo człowieczeństwa, której już nic nie wybieli ś.p. Mały Człowieku
-
Mariuszu, bardzo dziekuję za opinię, jest dla mnie dosyc istotna, miło że ten wiersz Cie zainteresował, pozdrawiam.
-
Piotrze, masz rację że poezje każdy odczuwa indywidualnie i ją rozumie i całe szczęście! pozdrawiam
-
Dzieki duże za komentarz i ciesze sie że ten wiers zbrzmi dosyć blisko i zwyczajnie, ( tak myslę :) pozdrawiam P.S. ale czasem ludzie zapominaja o tym o czym jak powiedziałaś wszyscy wiedzą, stąd ten wierszyk.
-
Nie bój sie, idź przed siebie odważnie z radością, nigdy nie upadaj choć to takie ludzkie Nie bój się żyć bo szkoda czasu, bo raz żyjesz i chocby mówili Ci że nie, że źle, Ty idź! bo jesteś jeden, jedyny niepowtarzalny - istniejąc wielki i marny w swoim losie, na złamanie karku i radość niebiosom i sobie samemu, człowieku
-
Powiem szczerze że bardzo mi się podoba ten utwór, szczególnie interesująca jest końcówka... pozdrawiam serdecznie
-
Jestem "za" aczkolwiek dodałbym więcej uczucia, pozdrawiam
-
W moim przekonaniu bardzo przyjemny utwór, rozbudza zmysły, pozwala wczuć się w sytuację. Podoba mi się, ale osobiście wolałbym go bez ostatniej zwrotki, która zapewne stanowi według Ciebie podsumowanie wiersza. Generalnie bardzo pozytywnie, pozdrawiam
-
Dziekuję za powyższe uwagi, ale miałem tutaj na mysli oczyszcza jak katharsis - oczysczenie w sensie metaforycznym, jako swoista kayegoria estetyczna - katharsis pozdrawiam i dzieki raz jeszcze
-
Krew... ta Twoja, nie inna... Płynie strumieniami, potokami łzami, grzechami, rozstaniami a sama taka czysta... i zbieraja ją, zbierają w czary i pija i leją i tak wkoło, bez końca a źródło niewyczerpane jedyne i święte... a Ona jak purpura lecz Boska obmywa i oczyszcza jak katharsis i co dalej? daje życie pełne świętości, mądrości męstwa, męczeństwa, bólu, radości błogosławieństwa Bo wtedy Ja w Tobie, a Ty we mnie na wieki wieków amen Chrystusie!
-
Droga Pisząca, nasuwa mi sie taka myśl, że lepiej zapytac niz znikać Wiersz rzeczywiście pesymistyczny ale pełen tęsknoty i żalu - tak czuję, trzymaj sie ciepło i czekam na więcej.