Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pan_Biały

Użytkownicy
  • Postów

    5 374
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Pan_Biały

  1. niektórzy obdarowywania uczuciami uczą się latami, więc daj mu czas:) podoba się pozdrawiam r
  2. tak parafrazujesz słowa Czartoryskiego, które przywłaszczył Staszic od wieków wiadomo, ze takie są społeczeństwa, ale jestesmy słabi by dać moc pokoleniom. Dobre, Panie, dobre!!!! cmokam z ukłonami ES dziękuję p. Stasiu za pozostawienie siebie u mnie z dobrym słowem pozdrawiam r
  3. dzięki za czytanie pozdrawiam r
  4. dziki za wnikniecie pozdrawiam r
  5. polemizujmy:) p pozdrawiam i dziękuję za dobre słowo r
  6. wiersz brzmi, Krysiu pięknie komponujesz słowami pozdrawiam r
  7. peel czeka, w pewnym sensie waruje jak pies - na pewno warto pozdrawiam\r
  8. proszę coś zrobić z "mi, mój, ja" - niepotrzebne w wierszu sprawiedliwość ma dwie strony - orzeł czy reszka? - i zawsze jesteśmy nie winni, zawsze:) pozdrawiam r
  9. te chuje-móje nic nie wnoszą. za dużo zaimków autorze, coś z tym trzeba zrobić pozdrawiam r
  10. peelka się ukrywa przed światem, czyżby miał coś na sumieniu? pozdrawiam r
  11. lubię takie pisanie, klaruje się twój własny styl - dobry wiersz o wchodzeniu w dorosłość - tyle że tak super być dzieckiem:) pozdrawiam r
  12. w 4 wersie usunąłbym "sobie" jedna noc nie bez sensu, wszystko ma sens, kiedy sensu brak dobry pozdrawiam r
  13. właśnie że świetnie się czyta macierzyństwo to nie moja parafia, więc przełożyłem wiersz na widziany oczami ojca z 3 strofy usunąłbym "mnie", reszta bez zarzutu pozdrawiam r
  14. dziękuję wszystkim z osobna za poświęcony czas - ukłony:) pozdrawiam r
  15. to ja dla równowagi wybieram: kłamstwo zima zawsze kłamie, a biel nie jest biała i ciężki los trwa okrągły rok wiersz na plus pozdrawiam\r
  16. No jasne że o miłości!!! i lubi i szanuje i skarpetki wypierze, na ząb coś da:) pozdrawiam r
  17. ale uwodzisz w tym wierszu Krysiu:) jasne że się podoba pozdrawiam r
  18. komu bije dzwon? - to Hemingway tytuł dla peelki wymyślił:) dobrze Aniu r
  19. warto się było zatrzymać u pani i zrobić rachunek sumienia pozdrawiam r
  20. mnie ten mały też się tak skojarzył pani Stasiu, więc coś musi być na tapecie:) autor wyjaśni, prawda, że nie o to to to chodzi pozdrowienia\r
  21. dziwnie go połamałeś Zbyszku, przez co poszukuje się trudniej wyrzuciłbym "teraz" z drugiego wersu pozdrawiam r
  22. pod krzesło elektryczne podpięto wykrywacz kłamstw siadł w swetrze wydzierganym przez mamę chce czuć ciepło z czasów embrionu elementy układanki unicestwione podprogowo bioenergoterapia penetruje rejony skażone nadopiekuńczą miłością do jednostki kompletnie zalana ze strachu noc widzi przyszłość na barkach grabarza w nadinterpretacji szalonej młodości każą mówić czy zerwał jabłko? każą za życie przed życiem po życiu kat zrobił co w jego rękach pożegnanie brzmiało tak ludzie są tacy, jak ich wychowano
  23. strach ma oczy i ciało niebieskie duszę skrył za grobowcem neo tolerancja na ulicach Drezna afiszuje się na pagonach strach gra w państwa - miasta rzuca się, liczy, zatacza kręgi nie potrzeba konfliktów brat przeciw bratu wystarczy być przed telewizorem strach dziękuje widowni, że patrzy jak owija się w szale i naciąga czapki chodzenie z miejsca w miejsce robienie się, przeżycie się i opuszczenie się siedzimy w barze mlecznym przy talerzu zupy pożyczoną łyżkę wycieramy w serwetkę ze strachu przed brudem ze strachu przed człowiekiem z naprzeciwka
  24. przelej miłości do słoików na marynatę dla przyszłych pokoleń w wieku dwudziestego dziewiątego umieść informację, że to wytrawny rocznik niech zacznie płynąć z kranów po wojnie atomowej niech zakażą oceany deszczem śliniącym się z chmur totalitarny sen trwa minuto-godziny ta śpiączka eliminuje człowieka krążącego dookoła własnej osi na arenie torreador wbił szpicę we wrażliwe części wywaru ze słoika czas leczy rany
  25. dziękuję za dobre słowo, Aniu:) pozdrawiam r
×
×
  • Dodaj nową pozycję...