W_ita_M.

@[email protected] Dzięki. Właśnie szukałam w kabale jakiegokolwiek sensu. Wzajemnie, wszystkiego dobrego.

"pierwszy stopień do piekła" Była z tych co to kurz na kredensie dobrze się trzyma Nie bardzo widny pokój średniej wielkości z oknem przesłoniętym burymi zasłonami Wszystko takie jak gdyby przechowane małe skarby jeszcze babcine W akwarium biały chomik na fotelu kot mruczący bury wypasiony zwinięty w kłębek Na stole mocno używana talia kart świeczka kawa w dłoni dymiący papieros Wspomnienie trąci myszką z odrobiną niesmaku Pieniądze nie śmierdzą

@Konrad Koper Dzięki. Jak to nikomu?

@Franek K Mieszkała w górach Honorka chwatka, lecz otworzyła drzwi dla niedźwiadka. Puenty... nie poznamy; "wciągnął mnie do jamy" - tak napisała, dodając - "wpadka".

- OT, KULT JABOLA? - HALO, BAJTLU... - KTO?

Nie pytaj próżno, zabawa trwa, a dwieście stron, to fart.

Dobrą wam radą jest "zostań w domu"! Mym obowiązkiem; zrób zakupy komu...

@beta_b Brzmi współcześnie. Spory ładunek przypadkowości, i zamieszania w codzienności. Peelka musi liczyć na pomyślne rozwiązanie rozlicznych zawiłości losu. Pozdrawiam.

@Franek K Na misia czeka w bajeczce gratka, bo jest mu dana chatka puchatka. Siedzą tam turyści zmęczeni, i czyści... Miś wróci nocą, otworzy chwatka.

@Bogdan Brzozka Trudno przewidzieć, co nastąpić ma - za dwadzieścia pięć lat :)))

Asteroida, jakgdyby była niczyja, po niebie wysoko mknie w dal.

JAD DODAJ - JAD ODDAJ. A DZIELI MILE, I ZDA. OGON... MNOŻY... ŻON "MNOGO". OT, KOMENTARZE BEZ RAT NEMO, KTO?

TU I BEDUINOM, I - MONIU - DEBIUT.

Wers po wersie, a północ mija; rano będzie słaby start.

Aro, donosili mi; lis, ono, Dora. I nosi lis, oraz Iza raz; zarazi, zarosili Soni.

CI NOTĘ DANO - NADĘTO NIC. O, NADĘTO NICI - KICI NOTĘ DANO.

Dokument oma; samotnemu kod.

@Konrad Koper Ach, tak? @Sylwester_Lasota A mogły być diamenty, albo srebro. @8fun Wow! Wysportowany... astronom? Pozdrawiam.

@szept wiatru Można byłoby każdą zwrotkę zacząć z dużej litery. Powraca się czasani myślami do przeszłości; choćby po to, by pomyśleć, czyim mogę być wspomnieniem, a kto - być może - ani nic nie pamięta o mnie. Pozdrawiam.

@Henryk_Jakowiec Mgławicowość peela naszła.

Nagle następna asteroida Ziemię mija: wielki kamień - to nie był żart!

@Waldemar_Talar_Talar Dziękuję. To taki listopadowy wątek - pada, wieje, i pandemia - przyniesiony przez VT4 2020; zupełnie nie z tej Ziemi. Udanego wieczoru. Wzajemnie pozdrawiam. @Magdalena_Blu Interpretacja... dowolna. Dziękuję za wgląd, i komentarz. Dodam od siebie, że każde słowo, w każdym wersie jest na swoim miejscu. Dokładnie. Pozdrawiam. @Radek78 Dzięki za wgląd. Rzecz dzieje się daleko stąd, właśnie gdzieś za tą rozgwieżdżoną mgławicą. Szumiące wokół drzewa w puencie sprowadzają - tylko -wątek na Ziemię. Pozdrawiam.

@Antoine W Posadziłam płaczącą wierzbę, dla samego uroku płaczących drzew. W mokrym gruncie. Ale... płaczące brzózki też można mieć, i nie tylko; - czyt. drzewka płaczące.

(Wzmianka) Asteroida VT4 2020 przemknęła 386 kilometrów ponad Ziemią (według źródeł) Dosłownie... Dlaczego leciała tak blisko?

autorka j.w. W wielkim pustym domu wielka dźwięcząca cisza Nie ma nikogo I nie ma tu nic Pomiędzy jego ścianami czas gra z przestrzenią Nikt nie zapukał nikt nie pamięta Drzwi wejściowe dawno zatrzaśnięte... na głucho Nikt nie nadchodzi nie słychać kroków Rozgwieżdżona mgławica przesłoniła horyzontalnie Do tego pustostanu nie znajdziesz drogi Wokoło... szumią drzewa rozkołysane przez wiatr fot: autorka