Wszak to dzisiaj nową modą
cekin ciała jest ozdobą,
a więc błyszczał mały cekin Kolumbinie, w mieście Pekin.
Cekin się w ciemności mieni,
przy tym sprawia wielką gratkę,
a panowie - czytaj dalej -
ucięli tu gadkę szmatkę.
W telefonie stacjonarnym żyło licho,
nawet kiedy w moich łączach było cicho;
darmowe mi nie wpadały,
a rachunki narastały,
wyłączyłam więc telefon, prysło licho.
Glonojad pracował za żarcie na szybie,
a Duilla powiada, że to na mnie dybie.
Trzeba było pomóc wyczyścić te szyby,
by nie padł przy pracy, tylko bawił ryby.
W takim razie może powie mi kolega,
jak tę panią facet z banią ów postrzegał?
Ile ramion, które ramię i czy to się nie połamie
ale może przestał działać już w przedbiegach...
Podziwiałam raz w akwarium glonojada,
który glony z apetytem sobie zjadał;
bardzo pilnie czyścił szybki,
zachwycone były rybki,
o czym rekin w oceanie opowiadał.