M_arianne

@Henryk_Jakowiec (znany palindrom) POKAZY ZAKOP. ON NA POKAZY? -Ty ZAKOP, ANNO. I ZAKOPALI - LILA - PO KAZI.

Gdy tak łatwo miłe serce z rąk wypuszczasz I jak dawniej za przygodą ruszasz wraz Coś rozmieniasz na zakrętach... wręcz zagłuszasz Słuchasz siebie i marzenia inne masz Kiedy znikasz nagle wszystko się odmienia Blaski lata razem z liśćmi porwał wiatr Wokół w sam raz wszystko się uspokoiło To nie miłość... tylko bratniej duszy brak. - 2020 - Science fiction

@Archie_J Sobota, więc nadaj tam, gdzie wiesz _---_ Może rzuci koło ratunkowe... Bez papierosa.

@Sylwester_Lasota @jan_komułzykant TU ZAMULONE; FENOLU MAZUT.

@Henryk_Jakowiec NO GAZY, TYRANIA, I NARYTY ZAGON.

@Bożena Tatara - Paszko I zwyczajnie: wszystko w normie. I hetero... I spokojnie. Jesteś Świadkiem Jehowy? Jeśli tak, to inaczej postrzegasz zwykłe zdarzenia. Wyznania różnią się szczegółami.

@Sylwester_Lasota Ala i nawala. Wani Ala. Ala i nawala... Iwan i Ala.

O, mi minerał tła Reni mimo. A morski miks, Roma? Ale pirat! Star i Pela. Ariel ślad w dal śle, Ira. Kazi licz. Ci lizak. Też Dubaj? A budżet?

I NAFTY - CYT - FANI.

@Henryk_Jakowiec - ILE? - WYDOBYWAJ! - ZJAWY... BODY W ELI.

@Henryk_Jakowiec OT, KOCIĘ. I CO? KTO?

Wow! Lecę na tatara... Pozdrawiam.

Spróbuj przeforsować ten utwór w wyższym dziale. Inne utwory też. Tak myślę.

@Alicyjkamelodyjka Plus za marzenia.

Jednak wersja autora jest doskonała, bo oryginalna.

@Bożena Tatara - Paszko Dziękuję.

przemija styczeń choinka nadal rośnie tańczą śnieżynki

@tetu Dla mnie za mocno powiedziane. Tak sobie strzelać w kolano, albo w stopę - za nic. Brak umiaru w smakowaniu odczuć. Bardziej tak po męsku, jak "baba z jajami". Peelka działa zbyt przebojem.

@beta_b "z wilgoci rodzi się rechot" - tak, bo uśmiech płynie z serca. Czyżby walka o przetrwanie?

Można też krzyknąć:); " Mam tego dość!"

" Jestem mocna w niewidzeniu" - nawet w okularach?

Na starość umrze... ototo. (Oby nie z innej przyczyny) To jedno wiadomo, ale trafnie przez autorkę zapisane.

Trafnie, później piaskownicą jest działka za miastem. Itp.

Interpretacja - moja - do pomysłu autora jw na wiersz; kres samotności cdn nie nastąpi wrak bezwolnie opada na dno muskany ławicą osiada płasko utuli go nanos

@[email protected] Grzegorzu, trzeba tylko kliknąć na swoje imię i przejrzeć otwartą stronę od góry do dołu. Sukces był.