M_arianna_

MY; - TANIO KOFEINA, TANIE FOKO I NA TYM.

- No, też Eli; ile żeton?

A glonojada na rogi Igora nadaj - on - Olga.

(Żart palindromowy) Na T staje - heja - T stan.

TA KAWA - WAKAT. BRAKI... KOFEINA - NIE, FOKI KARB. A KOFEINA SA - NIE. FOKA.

@Waldemar_Talar_Talar Dzięki. Okoliczności wyjaśnione; na tym "trybie" nie polegam. Pozdrawiam.

Postronnym amatorom kwaśnych jabłek dedykuję :| 1. Nie palę. 2. Nie piję... itd. Nie pytam pijanego, nie pytam o zdanie; bo mnie w pole wywiedzie - na lodzie zostanę. Nie pytam, gdy się chwieje, i trzyma się płota; biorę ster w własne dłonie - samodzielnie - popatrz. Kiedy wódka na stole, wątpię w interesy; gość raczy alkoholem, a zerka... do kiesy. W tej prostej rymowance równie krótka puenta; o bardzo ważnych sprawa bez wódki pamiętam.

@Sylwester_Lasota Może X zgubiła, a nie y? (Ona XX) Lub - to był on, i zgubił y? (On XY) Co z ogonkiem (?) Ostatni dzwonek.

@WarszawiAnka OKNA KOTA TOK ANKO. - JAKI MU KOT? - TO KUM, I KAJ. -JAKI Ci KOT? - TO KICI KAJ.

O, tu metanol, klon, a temu to.

Atropina - pani port, a...

Telewizor przez okno. I jeszcze peel... tam mieszka? Papier wszystko wytrzyma. Pozdrawiam.

Dziękuję. Puenty nie da się wyjaśnić. Może chodzi o jakieś demony myśli. Wzajemnie pozdrawiam.

@Cor-et-anima Stare fotografie emanują czymś więcej, ale tylko indywidualnie. Palcem po mapie... Można też odjechać w dal, na tych mapach z internetu :)

@Czarny Kot Spraw sobie czarne / puszyste futerko, kotu będzie się podobało ;)

@szept wiatru Przecież miłość dwojga do kawy, to też jakaś miłość do rozkwitającego smaku ;)

A zgromi Timor gza? Cin Cin mam, nic... nic... Ram - Olo - molom ar.

I myło gołymi. O, goli mi logo. No, golutki - fik - tul ogon.

Zbadała dna sandała, da bz.

(złapał) I cel, a zapałka, jak łapa zaleci.

@Henryk_Jakowiec Czarny koń, cztery podkowy, i trofeum... (zdrapka :)

AS - PAC; IWO KŁY PSA. RACA, CAR SORE, I PAPIEROS... FAJKA? OPAR, TRAP, O... UL OZ I LWA W LIZOLU O, HECA - RACE, HO.

Dzisiaj stało się inne niż wczoraj Nagła zmiana Wyłączam c.o. piekło przygasa Zostaje niesmak Czyżby diabeł mącił "za miło t o nie może być" Idźcie stąd Nic tu po was kreatury zła

A papierki mikre, i papa.

A rola taka, jaka ta Lora.